To jest strona archiwalna
   Co to był za portal ?   
Najnowsze informacje
Zapraszamy, promujemy
Reklama
OGŁOSZENIA i REKLAMY (arch.)
Reklama
Reklama
Reklama
InTARnet poleca
Reklama
Reklama
Źródło: inTARnet.pl
  
  Giełdowe rozczarowanie    -   01/7/2008
Inwestorzy giełdowi, analitycy i komentatorzy prasy ekonomicznej są zgodni co do oceny, że poniedziałkowy debiut tarnowskich "Azotów" na warszawskiej giełdzie okazał się rozczarowaniem. Pierwszy dzień notowań akcje przedsiębiorstwa zakończyły na dużym, blisko 20 % minusie. W stosunku do ceny nominalnej (19,5 zł) akcje ZAT straciły na wartości w pierwszym dniu ponad 3,5 zł a prawa do akcji (PDA) prawie 4 złote. Podczas wtorkowej sesji kurs nadal spadał. Około 16:00 dalsza przecena akcji wynosiła około 9 % (cena akcji wynosiła już poniżej 15 zł) .

Ogloszenie
>

Debiut Azotów przypadł na ostatni dzień fatalnego pod względem wartości indeksów półrocza dla giełdy w Warszawie. Niestety, Azoty w ostatnim dniu tego półrocza w niczym poprawie wskaźników giełdowych nie pomogły. O rozczarowaniu szefa GPW, który miał nadzieję, że debiut Tarnowa odwróci spadkowy trend na parkiecie, pisze "Puls Biznesu". — Zaczekajmy kilka tygodni z oceną emisji Tarnowa — mówi Ludwik Sobolewski. Przyznaje jednak, że giełda potrzebuje silniejszego bodźca. — Czekamy na kolejne spółki skarbu państwa o większej kapitalizacji. Rynkowi potrzebny jest potężny impuls. Duże nadzieje wiążę z planowanymi debiutami firm z branży energetycznej. Ich terminy nie ulegną zmianie — mówił "PB" prezes GPW.
Dziennikarze "PB" piszą, że "Azotom powinęła się noga" a sam debiut nazywają słabym i rozczarowującym inwestorów giełdowych.
"Puls Biznesu" cytuje też usprawiedliwiające wypowiedzi dotychczasowych właścicieli spółki. — Nikt nie może nam zarzucić, że za nisko wyceniliśmy spółkę. Można powiedzieć, że za wysoko. Ostatecznej wyceny dokonał jednak rynek odpowiednio do sytuacji na giełdzie — mówi Wiesław Skwarko, wiceprezes Nafty Polskiej, właściciela 80 proc. akcji Tarnowa.
— W obecnych warunkach debiut giełdowy Tarnowa to sukces. Wielkość obrotów akcjami spółki pokazuje, że inwestorzy traktują ją jako inwestycję średnio- i długoterminową. Trzeba pamiętać, że Azoty dopiero rozpoczną inwestycje. One podniosą ich wartość — podkreśla Aleksander Grad, minister skarbu. "PB" opisuje też reakcje na wczorajsze informacje z giełdy obu spółek - Ciechu i PGNIG, które łącznie zakupiły ponad połowę akcji w ofercie publicznej dla instytucji. Niska wycena walorów sprawia, że mogą myśleć o przejęciu kontrolnego pakietu akcji po korzystniejszej cenie - pisze "PB", przypominając, że skarb państwa i Nafta Polska chcą całkowicie wyjść z Tarnowa i Kędzierzyna już w 2009 r. — Teraz straciliśmy, ale Tarnów to dla nas inwestycja długoterminowa. Pokazaliśmy, że chcemy być inwestorem strategicznym tej spółki — mówi Ryszard Kunicki, wiceprezes Ciechu.
Nieudany debiut Tarnowa - zdaniem "PB" - analitycy winią przede wszystkim rynek surowców (wysokie ceny ropy i gazu).
Inwestorzy finansowi są z kolei - zdaniem "PB""- bardziej surowi w ocenie Tarnowa. — To nie najlepszy czas na wprowadzanie na giełdę spółek średniej wielkości i jakości. Akcje Tarnowa nie wzbudziły zainteresowania inwestorów finansowych, bo były mało atrakcyjne w porównaniu z akcjami Polic czy Puław — mówi Cezary Iwański, wiceprezes Pioneer Pekao Investment Management.
"Puls Biznesu" zwraca uwagę, że kurs tarnowskiej spółki pogrążyli inwestorzy indywidualni, którzy - w odróżnieniu od większych graczy - z dużym entuzjazmem odpowiedzieli wcześniej na ofertę. Wyprzedaż jest prawdopodobnie w dużej mierze skutkiem udzielania przez BZ WBK, właściciela domu maklerskiego oferującego akcje Azotów, tanich kredytów na ich zakup (do 500 proc. wkładu własnego, minimum 80 tys. zł) - pisze "PB" . Widząc słaby start notowań, inwestorzy postanowili redukować straty.
Na premierowej sesji Tarnowa właściciela zmieniło 52 tys. akcji i 353 tys. PDA. To zaledwie 1 proc. papierów Tarnowa znajdujących się na GPW. Trudno to więc nazwać paniką - kończy swój artykuł "PB".

"Rzeczpospolita" swój tekst na ten temat rozpoczyna od stwierdzenia : "Pierwsza od dwóch lat prywatyzacja za pomocą giełdy – zakup akcji Zakładów Azotowych Tarnów – okazała się inwestycyjną porażką. To może źle wróżyć realizacji tegorocznych planów ministra skarbu (w tej chwili zrealizowano zaledwie 10 % tych planów - przyp. inTARnet.pl). Po wczorajszym fatalnym debiucie Zakładów Azotowych z Tarnowa plany te stoją pod znakiem zapytania - dodają autorzy tekstu zatytułowanego nawet "Zagrożona prywatyzacja".
B.Chomątowska, J.Cabaj i W.Ławniuk piszą, że odkładana od lat prywatyzacja trafiła na zły moment, ale też krytykowany jest sposób, w jaki jest przeprowadzana. – Ministerstwo Skarbu zerwało z dobrą praktyką poprzedników, którzy sprzedawali akcje z premią. Wielu inwestorom ciężko będzie przełknąć wczorajszą stratę, co wpłynie na powodzenie kolejnych ofert – mówi Jarosław Dominiak, prezes Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych.
– Walory spółki sprzedawane były zbyt drogo – wyjaśnia Adam Milewicz, analityk ING Securities. Niewiele brakowało, by emisja okazała się klapą. Ofercie musiały przyjść z pomocą spółki kontrolowane przez Skarb Państwa – Ciech oraz Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, które kupiły akcje Azotów za ponad 100 mln zł.
Złe nastroje na rynku nie skłoniły jednak resortu skarbu do zmiany harmonogramu prywatyzacji - konkluduje "Rzeczpospolita".

Giełdowy debiut Azotów Tarnów wypadł blado - stwierdza w komentarzu "Parkiet". Gazeta cytuje Jerzego Marciniaka, prezesa Azotów, który powiedział wczoraj przed południem, że nie jest rozczarowany kursem spółki. - Doradcy i analitycy przygotowali nas do tego - stwierdził szef zakładów. - Mogliśmy oczekiwać spadku rzędu 10 proc., bo w takim stopniu od chwili, gdy ustalaliśmy cenę emisyjną akcji, spadł cały rynek - uzasadnił. Przypomnijmy, że przecena na koniec dnia wyniosła ponad 18 %.
- Zobaczymy, jak to się będzie jeszcze zmieniało - uspokajał Marciniak. - Sądzę, że inwestorzy indywidualni powinni poczekać ze sprzedażą akcji do czasu, kiedy to Nafta Polska oraz Skarb Państwa będą sprzedawać swoje pakiety - dodawał prezes Azotów Tarnów.
Same Azoty Tarnów mogą być jednak zadowolone z oferty - "Parkiet" uzupełnia niedobre oceny samego debiutu również o takie stwierdzenie. Dzięki ofercie pozyskały z rynku sumę tylko o kilka milionów złotych niższą od pierwotnie założonej (307,5 mln zł). Jak zapewnił Marciniak, nie spowolni to tempa realizacji inwestycji. Do 2011 r. firma planuje wydać na nie prawie 700 mln zł. Najwięcej, bo około 300 mln zł, miałaby przeznaczyć na zwiększenie mocy produkcyjnych polioksymetylenu (do 45-50 tys. ton rocznie).
Sonda inTARnetowa
 
A to czytałeś ?

Warning: mysql_connect() [function.mysql-connect]: Unknown MySQL server host 'mysql5-3.premium' (1) in /home/intarnet/www/www1.atlas.okay.pl/poll/include/class_mysql.php on line 32
Connection Error
MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Fri, March 29, 2024 14:21:19
IP          : 3.85.215.164
Browser     : claudebot
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : www.intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html