To jest strona archiwalna
   Co to był za portal ?   
Najnowsze informacje
Zapraszamy, promujemy
Reklama
OGŁOSZENIA i REKLAMY (arch.)
Reklama
Reklama
Reklama
InTARnet poleca
Reklama
Reklama
  
  Żak co tydzień   -   26/5/2005
W wielu domach wciąż używa się kalendarza. Coraz częściej jednak spełnia on rolę bardziej dekoracyjną, niż informacyjną. Szczególnie dotyczy to tak często niegdyś spotykanych w wiejskich domach kalendarzy ściennych. Z reguły jest to jednostronny, kolorowy druk, dołączany z końcem roku do jakiejś popularnej gazety. Dawniej była to gazeta katolicka, więc motywy graficzne, czy ilustracje, które zdobiły taki kalendarz i dom, były adekwatne, np. Matka Boska Częstochowska (niegdyś także Matka Boska Ostrobramska).

Ogloszenie
>

Dzisiaj bywa podobnie, choć ilustracje jakby bardziej eksponują jakieś budowle sakralne albo – jak słusznie się Państwo domyślacie – postać zmarłego polskiego papieża. Nie brakuje też kalendarzy świeckich, na których dominującym motywem ilustracyjnym są – i to już od dawna - różnie obnażone osoby płci żeńskiej. Niegdyś takie kalendarze wisiały na szafkach narzędziowych w fabrykach, dzisiaj spotykamy je nawet w kancelariach adwokackich czy sekretariatach różnych przedsiębiorstw. I właśnie – modą ostatniej dekady są tzw. kalendarze firmowe – wielkie, kolorowe, robione powielaczowo, z doczepianym czy dodrukowywanym „info” o konkretnej firmie.

Ale są jeszcze takie kalendarze ścienne, które pozwalają na świadomy kontakt z upływającym czasem. Codziennie rano odrywamy karteczkę i mamy wrażenie, że choć odrobinę wpływamy na rzeczywistość. Tyle tylko, że te kalendarze wymagają od swego właściciela podstawowych umiejętności związanych z czytaniem i rozumieniem tekstu drukowanego. To dzisiaj umiejętność zanikająca, nic więc dziwnego, że ludzi używających takich kalendarzy określa się mianem „staroświeckich”. Staroświeckimi okazują się też ich zachowania inspirowane ową umiejętnością. Przykładowo – odrywamy kartkę z datą 25 maja (czyli dzisiaj, w dniu, w którym wychodzi tygodnik TEMI). Odrywamy więc kartkę i cóż widzimy dalej? 26 maja, czwartek; słońce wschodzi, słońce zachodzi, imieniny takie a takie, a po środku, to co najważniejsze i na czerwono w druku wyróżnione – Boże Ciało i Dzień Matki.

Święto Bożego Ciała kojarzymy najprościej przywołując obraz dzieci sypiących kwiatki przed procesją podążająca ulicami miasta i zatrzymującą się modlitewnie przy czterech kolejnych ołtarzach. Te ołtarze i śpiewane przy nich cztery Ewangelie, mają w Polsce już ponad 500-letnią tradycję. Samo zaś święto, którego celem jest publiczne wyznanie wiary w obecność Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie, w tym kształcie, jest jeszcze starsze, bo początek dały mu objawienia żyjącej w XIII wieku św. Juliany. Mało kto też dziś pamięta, że samą mszę św. ułożył na tę okazję sam św. Tomasz z Akwinu.

Przypominam sobie o tym i myślę o tych dziewięćdziesięciu kilku procentach moich rodaków deklarujących katolicyzm. Myślę też o tych stu procentach Polaków, którzy przy każdej okazji deklarują miłość i szacunek dla swoich matek. Myślę więc o tych procentach i o tym, że wokoło widzimy nieco inny świat. Taki choćby, w którym słowo „ciało” kojarzymy nie z Bogiem, a raczej z wytatuowanym brzuchem kobiety. A tę kobietę z kółkiem w pępku, nijak nie możemy skojarzyć z matką. Gdzie więc jest ten Pan Jezus i skąd się biorą wszystkie mamy, które tak kochamy?

Tomasz A. Żak
Sonda inTARnetowa
 
A to czytałeś ?

Warning: mysql_connect() [function.mysql-connect]: Unknown MySQL server host 'mysql5-3.premium' (1) in /home/intarnet/www/www1.atlas.okay.pl/poll/include/class_mysql.php on line 32
Connection Error
MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Thu, April 25, 2024 12:20:03
IP          : 18.119.126.80
Browser     : Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : www.intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html