Źródło: inTARnet.pl

   Pierwsza "Zamkomania" zakończona    -   16/6/2007

Podsumowana została pierwsza edycja akcji „Zamkomania". Program edukacyjny będący częścią wieloetapowego "Planu rewitalizacji Zamku na Górze Swiętego Marcina", realizowany był w ciągu kilku ostatnich miesięcy. Pomysłodawcą i organizatorem było Stowarzyszenie Zamek Tarnowski, a koordynatorem współpracy ze szkołami - XVI Liceum Ogólnokształcące w tarnowie. Honorowy patronat nad „Zamkomanią” objął Prezydent miasta Tarnowa.

Ogloszenie

>

Celami tegorocznej „Zamkomanii” - mówili jej organizatorzy podczas konferencji prasowej, podsumowującej pierwsza edycję - były: propagowanie wiedzy historycznej o zabytkach naszego miasta, a szczególnie dziejów Zamku na Górze Świętego Marcina, losów właścicieli, uporządkowanie jego ruin i zorganizowanie spaceru dla mieszkańców miasta i turystów.
Akcja rozpoczęła się od wykładów historycznch prowadzonych przez dr Krzysztofa Moskala (autora książek o zamkach, w tym monografii Zamku Tarnowskich), które odbywały się w dniach 12 i 19 kwietnia w udostępnionej na ten cel nieodpłatnie Auli PWSZ w Tarnowie. Prelekcji wysłuchało blisko pięciuset uczniów szkół średnich VI LO, IV LO, V LO, I LO, Zespół Szkół Budowlanych, Zespół Szkół Mechaniczno Elektrycznych i Zespół Szkół Plastycznych.
Zgodnie z założeniem, w zamian za bezpłatne wykłady, przez jeden z majowych tygodni większość z nich porządkowało ruiny na Górze św. Marcina. Zgodnie z zaleceniami Konserwatora Zabytków obiekt uprzątnięto ze śmieci, usunięto roślinność zagrażąjącą murom oraz w znacznej części odgruzowano (m.in. udostępniono do zwiedzania kazamatę - dotychczas całkowicie zasypaną gruzem). Władze Miasta włączyły się w te działania dostarczając rękawice i worki na śmieci oraz organizując codzienną ich wywózkę. Ostatecznie Zamek opuściło ponad 350 worków chwastów i śmieci oraz gigantyczny stos wyciętych gałęzi. Gruz (zniesiony w większości ręcznie) z całej powierzchni zabytku został złożony w północnej części arsenału. - Ponieważ jest to oryginalny kilkusetletni materiał, mamy nadzieję że już niedługo przyda się do częściowej rekonstrukcji Zamku- pół żartem, pół serio mówili uczestnicy akcji. Przy sprzątaniu obecni byli też ratownicy z Zespołu Szkół Medycznych w Tarnowie, którzy zapewniali opiekę medyczną ( na szczęście nie okazała się potrzebna), a także dali pokaz pierwszej pomocy przedmedycznej młodzieży sprzątającej zamek.

19 maja uczestnicy akcji odbyli półtoragodzinny spacer po tarnowskim zamku.
Ostatnim akcentem "Zamkomanii" było spotkanie u stóp ruin z najlepiej pracującymi młodymi ludźmi - uczniami XVI L.O.
- Aby choć w symboliczny sposób wynagrodzić ich zapał, wykraczający wielokrotnie poza zakres postawionych im zadań, członek naszego Stowarzyszenia, znany kolekcjoner i miłośnik Tarnowa Marek Tomaszewski ufundował gorący posiłek dla 100 osób. Przy okazji zakupiona przez niego podczas licytacji w ramach WOŚP kuchnia polowa przeszła „chrzest bojowy”. Znakomicie sprawdziła się na takiej plenerowej imprezie. Ponieważ wielkość serca sponsora przekroczyła możliwości żołądków uczniów XVI LO. postanowiliśmy zaprosić na finał "Zzamkomanii" wychowanków z Domu Dziecka nr 2 oraz z SOSW. Przez kilka godzin młodzież bawiła się z nimi posilając ciało bigosem i żurkiem, a ducha - widokiem posprzątanego Zamku o którym - opowiadał zainteresowanym Wojciech Maniak, prezes Stowarzyszenia.

- Mamy nadzieję, że nasze działania spowodują utrwalenie się ZAMKU w pamięci kilku pokoleń. Wśród dzieci, młodzieży i dorosłych jako miejsca rekreacji, wspólnej pracy na rzecz miasta i jego mieszkańców, praktycznego poznawania historii i wreszcie miejsca pamięci o czasach największej świetności naszego grodu i jego właścicieli. Myślimy też, że obecne władze będą mieć na uwadze znaczenie ZAMKU dla nas wszystkich - o czym świadczy masowy, wielopokoleniowy udział w "ZAMKOMANII" - i nadal będą walczyć o przekazanie tego obiektu Miastu przez księcia Pawła Sanguszkę. Wiemy, że nie będzie to łatwe, gdyż mimo swej obecności w Tarnowie nie podjął on obiecanych rozmów z władzami. My zaś ze swej strony okażemy każdą możliwą pomoc w rozwiązaniu tej kwestii - mówili podczas wtorkowej konferencji Wojciech Maniak i dziennikarka Ewa Kropiowska, wiceprezesina Stowarzyszenia. Oboje powtarzają apel do mieszkańców regionu i nie tylko, o poszukanie w domowych papierach starych rycin, szkiców przedstawiających Zamek Tarnowskich, które mogłyby się przyczynić do ewentualnych prac rekonstrukcyjnych.

Posłuchaj wypowiedzi Wojciecha Maniaka: (((mp3)))

A Stowarzyszenie podejmuje już kolejne działania edukacyjne. Wspólnie z "Kuźnicą" organizuje m.in. spotkanie z prof. Feliksem Kirykiem, które odbędzie się w najbliższy wtorek 19 czerwca o godzinie 17.00 w Teatrze Solskiego i będzie poświęcone m.in. nieznanej historii Zamku Tarnowskich. Szerzej na temat spotkania już niebawem w naszym portalu.

Nasz komentarz:
Dotychczasowa działalność Stowarzyszenia "Zamek Tarnowskich" zasługuje na wszelkie możliwe pochwały. Dobrze też, że ci pozytywni - nomen omen - maniacy zdają sobie sprawę, że to do czego zmierzają - odtworzenie choćby fragmentu Zamku i zagospodarowanie przestrzeni z ruinami w tle - to praca na kilka pokoleń. Mamy więc nadzieję, że aktywność Stowarzyszenia nie będzie w najbliższych latach słabnąć ani na chwilę a jego członkowie swoją pasją zarażać będą kolejnych Tarnowian, głównie tych młodych.
Tymczasem jednak problem otwartych i niszczonych bezmyślnie ruin na "Marcince", nie stał się ani na jotę mniejszy. Nadal jest to jedno z ulubionych miejsc dla spragnionych ekstremalnych przeżyć rowerzystów, motocyklistów i użytkowników terenowych quadów.
Pomijając jednak na chwilę ich bezmyślność... Nachodzi nas odwieczna refleksja - problem się zacznie, gdy ktoś w końcu coś sobie złamie lub nawet skręci sobie kark i zarząda odszkodowania za niezabezpieczony obiekt. Kto zapłaci to odszkodowanie ? Właściciel - rodzina Sanguszków, czy magistrat, któremu poszkodowany będzie starał się udowodnić zaniechanie przy zabezpieczeniu groźnego terenu. I co stanie się potem ?
Niestety, wygląda na to, że działalność Stowarzyszenia jeszcze przez jakiś czas będzie oscylować między wywieraniem presji, związanym z realną i pilną koniecznością uregulowania kwestii formalno- właścicielskich a snuciem pięknych, nieco idealistycznych a na pewno dalekosiężnych planów restauracji historycznego wzgórza zamkowego.
PD, MP

MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Thu, April 25, 2024 14:07:32
IP          : 3.17.79.60
Browser     : Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : www.intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html