To jest strona archiwalna
   Co to był za portal ?   
Najnowsze informacje
Zapraszamy, promujemy
Reklama
OGŁOSZENIA i REKLAMY (arch.)
Reklama
Reklama
Reklama
InTARnet poleca
Reklama
Reklama
Źródło: inTARnet.pl
  
  Polemiczna refleksja na temat dwóch wystaw w Mościcach    -   30/12/2008
Nowy Jork i Nowy Wiśnicz
Jest w Tarnowie-Mościcach dworzec, którego tak naprawdę nie ma, bo nikomu na tym nie zależy i nikomu nie staje wyobraźni, by to miejsce służyło ludziom. Dzisiaj służy tylko grafficiarzom, którzy bezkarnie mogą tutaj degenerować estetycznie ten trupi zewłok kolejowego budynku. Jest w tejże dzielnicy budynek, który wygląda jak nieodległy dworzec, choć wcale nie dlatego, że nikomu na tym nie zależy. Wręcz odwrotnie – tutaj chcą przeznaczoną dla kultury przestrzeń upodobnić do tej dworcowej, martwej i pokrytej liszajami graffiti.

Ogloszenie
>

Nie wiem, czy obecny (jest grudzień) wygląd foyer Mościckiego Centrum Kultury, to czasowa aranżacja, czy stała zmiana? To co jest, sprawia wrażenie jakiejś hali magazynowej, której – co dziwi – nie wypełniają skrzynie, palety czy inne jakieś materiały np. budowlane. Może właśnie wywieźli? Ponurość miejsca dopełnia czarna ściana, dokładnie zasłaniająca światło wpadające tutaj przez przeszkloną południową ścianę, co zawsze było tego wnętrza największym atutem. A jeżeli komuś mało dołujących klimatów, to ma przed sobą korytarz – takie dworcowe podziemne przejście. I jest, jak w nowojorskim metrze przed laty – zanim je wysprzątano - straszno, ponuro i pełno obrzydliwych bohomazów na ścianach.
Oczywiście wiem, że owe wielkoformatowe bazgroły, to prace, które uważa się za wielkie dzieła współczesnej sztuki. Znam ten pseudo krytyczny bełkot, który z byle czego robi coś.
Waldemar Łysiak w swojej ostatniej książce „Mitologia świata bez klamek” pisze tak: „(…) malarz Wilhelm Sasnal, robi fantastyczną karierę „all over the world” (dziś najbardziej wzięty polski „mistrz pędzla”) nie dlatego, że jest geniuszem (produkuje typowy pic-moderne, gwoli ukontentowania kabotyńskich snobów), tylko dlatego, że Salon zrobił mu megapromocję. A czemu Salon tak dobrze mu zrobił? Bo Sasnal aktywnie działa jako frontman michnikowszczyzny przeciwko kontrsalonowcom („-Rządy Pis-u to syfiasty okres, eskalacja kurestwa!... Pis im mordę lizał!”) i maluje filosemickie, ciężko szkalujące Polaków obrazy według Polakożerczego komiksu „Maus” i Polakożerczego filmu Lanzmanna „Shoah”. Takie numery koszerny Zachód uwielbia i nagradza sowicie.”

Czy tak jest z Andrzejem Dudzińskim? Nie wiem, ale ów „pic-moderne” aż krzyczy ze ścian MCK. I pewnie nie byłoby tych refleksji, gdyby do znajdującej się w tym budynku filii Biblioteki Miejskiej nie trzeba było przejść przez ten „magazyn” i „tunel”, co jakoś nam się udało 13 grudnia (co za data!). I tak z industrialnego do bólu Nowego Jorku dotarliśmy do ciepłego, przyjaznego i pełnego światła Nowego Wiśnicza. A tutaj, wśród stworzonych przez siebie aniołów (ceramicznych, malowanych, kolażowych) swój wernisaż miał prawdziwy artysta, Eugeniusz Molski.
Co ciekawe, dla Molskiego było to domknięcie jubileuszowego czasu 40-lecia pracy twórczej, a dla Dudzińskiego, o którym było powyżej, taki jubileusz ma nadejść za rok. No cóż – młodszy kolega z cechu plastyków. Pewnie powinien się wybrać do Wiśnicza i zobaczyć, jak słońce wschodzi nad zamkiem.
(górski)
Sonda inTARnetowa
 
A to czytałeś ?

Warning: mysql_connect() [function.mysql-connect]: Unknown MySQL server host 'mysql5-3.premium' (1) in /home/intarnet/www/www1.atlas.okay.pl/poll/include/class_mysql.php on line 32
Connection Error
MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Thu, March 28, 2024 16:49:58
IP          : 35.172.193.238
Browser     : claudebot
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : www.intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html