To jest strona archiwalna
   Co to był za portal ?   
Najnowsze informacje
Zapraszamy, promujemy
Reklama
OGŁOSZENIA i REKLAMY (arch.)
Reklama
Reklama
Reklama
InTARnet poleca
Reklama
Reklama
Źródło: inTARnet.pl
  
   J. Łabno: ta uchwała narusza ustawę o wychowaniu w trzeźwości    -   11/7/2012
Radni koalicji „mają problem” z alkoholem...
Czy tarnowscy radni zachęcają do picia alkoholu? A konkretnie radni PO, Tarnowian i SLD? Wychodzi na to, że tak. Powracamy do tematu pewnej uchwały... Ale po kolei... Wciąż brak odpowiedzi na interwencyjne pismo radnego Jacka Łabno wystosowane 8 czerwca do Wojewody Małopolskiego w sprawie uchwały „zmieniającej uchwałę w sprawie zasad usytuowania na terenie miasta Tarnowa miejsc sprzedaży i podawania napojów alkoholowych”. Uchwała ta, przegłosowana siłami SLD, Tarnowian i PO podczas przedostatniej przed wakacjami sesji RMT (31 maja) w poważnym stopniu zliberalizowała zasady sprzedaży napojów alkoholowych w Tarnowie. Radni doprowadzili do zmniejszenia odległości punktów sprzedaży ze 100 do 30 metrów od takich obiektów jak kościoły, szkoły, uczelnie, domy studenckie, internaty, placówki oświatowo-wychowawcze i opiekuńczo – wychowawcze, zakłady wychowawcze i poprawcze. Argumentowano wówczas, że dotychczasowe przepisy, które różnicowały te odległości w zależności o lokalizacji punktu sprzedaży alkoholu, „ograniczały swobodę działalności gospodarczej”. A sama uchwała nie wpłynie na zwiększenie dostępności alkoholu. Radny J. Łabno zauważa, że uchwałę podjęto bez wymaganych w takim przypadku analiz i z naruszeniem ustawy o wychowaniu w trzeźwości. Na wniosek radnego PO Bartłomieja Babuśki nie dopuszczono też do dyskusji na ten temat, cenzurując radnych i łamiąc zasady demokracji zawarte w Konstytucji RP. Radny domaga się więc od wojewody uchylenia tej uchwały w całości.

Ogloszenie

Skandaliczny przebieg miało samo procedowanie tej uchwały. Jak stwierdza J. Łabno, dyskusja polegała głównie na tym, że jako pierwszy głos zabrał radny Platformy Obywatelskiej Bartłomiej Babuśka, który złożył wniosek o zamknięcie dyskusji. ”Pomimo lasu rąk radnych zgłaszających się do dyskusji, nikomu z nich nie udzielono głosu” - czytamy w piśmie Jacka Łabno skierowanym do Wojewody Małopolskiego. Uznanie wniosku o zamknięciu dyskusji jako samą dyskusję to jaskrawy przykład łamania Konstytucji RP. Zdaniem radnego nieprecyzyjne zapisy Statutu Gminy Miasta Tarnowa w tej formalnej kwestii, w dodatku błędnie zinterpretowane przez prawnika magistratu, są sprzeczne z ustawą o samorządzie gminnym, gwarantującym swobodę wyrażania poglądów i z zasadami demokracji zawartymi właśnie w Konstytucji RP. Czy stosowanie takich interpretacji prawnych nie doprowadzi do sytuacji, w której koalicja PO - Tarnowianie praktycznie nie dopuści do dyskusji w każdym niewygodnym dla siebie temacie? Czyż nie mamy tu do czynienia z niesłychanym przejawem arogancji władzy i łamania prawa?

Posłuchaj rozmowy z Jackiem Łabno :



J. Łabno zwraca uwagę, że wprawdzie ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi upoważnia Radę Miejską do ustalania zasad usytuowania miejsc sprzedaży i podawania napojów alkoholowych, ale nie może tego robić bezwarunkowo i dobrowolnie. Powinno się to odbywać m.in. w zgodzie z „Gminnym programem profilaktyki...”, jakkolwiek nie byłby on „ułomny”. Powinna zostać najpierw przeprowadzona aktualna, całościowa i dogłębna analiza stanu zagrożeń skutków nadużywania alkoholu w Tarnowie, skutkująca określonymi działaniami, w tym profilaktycznymi i monitoringiem – uważa radny. Decyzje radni powinni podejmować na podstawie diagnozy, wykazującej, czy problemy alkoholowe w Tarnowie mają tendencję wzrostową, czy malejącą. Tak się jednak nie stało, a radnych nie zapoznano z opracowaniami, wywiadami środowiskami, opiniami organizacji pozarządowych itp. Niczego nie wyjaśniono, niczego tak naprawdę nie zaprezentowano, nie pokazano nawet stanowiska Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, ani nie pozwolono odnieść się do protestów skierowanych do radnych przez Stowarzyszenie Rodzin Katolickich Diecezji Tarnowskiej i Akcję Katolicką. Zamiast tego ucięto dyskusję. -Ustawa o wychowaniu w trzeźwości nie zabrania sprzedaży alkoholu, ale jej intencją jest by raczej tę dostępność utrudniać, a nie ułatwiać - zauważa J. Łabno.
Tymczasem radni, najwyraźniej ustawę tę naruszyli, w dodatku wprowadzając przy tym w Tarnowie, nowy, „edukacyjny”, „profilaktyczny” standard, umożliwiający sprzedaż alkoholu np. 30 metrów od szkoły.
W piśmie do Wojewody, niezależnie od wcześniej wymienionych argumentów, w tym tych dotyczących sposobu procedowania uchwały, radny podkreśla, że zmiana tej uchwały „narusza zasadniczy cel ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi jakim jest ograniczenie dostępności alkoholu i tworzenia warunków motywujących powstrzymanie się od spożycia alkoholu”. I podkreśla, że nie nic nie świadczy za tym, aby jeszcze większa dostępność mogła być uzasadniana jedynie względami „podwyższenia konkurencyjności małych i średnich firm prowadzących działalność handlową i gastronomiczną, czy zasadą wolności prowadzenia działalności gospodarczej”. J. Łabno podkreśla, że w Tarnowie już od trzech lat funkcjonuje uchwała limitująca liczbę miejsc sprzedaży alkoholu do 300 – i po dziś dzień limit ten nie jest w pełni wykorzystywany. Jak się to więc ma do argumentu „podwyższenia konkurencyjności”, bo dotychczasowa uchwała „ogranicza swobodę działalności gospodarczej”? Radny wnosi więc o uchylenie podjętej niedawno przez radnych uchwały. Od chwili wystosowania niniejszego pisma upłynął już miesiąc. Grupa radnych, wskazujących na istotne naruszenia prawa zaistniałe w związku z tą uchwałą, radnych przywiązanych do wartości chrześcijańskich, etycznych, radnych reprezentujących znaczną część mieszkańców naszego miasta i organizacje pozarządowe – wciąż czeka na odpowiedź Wojewody Małopolskiego...

Podsumowanie
Cóż, wychodzi na to, że radni PO, SLD i Tarnowianie - „nie mają problemów z alkoholem”. A może wręcz przeciwnie - „mają problem”, skoro uchwała w sprawie sprzedaży napojów alkoholowych „wymagała” liberalizacji? Może mają problem z zakupem alkoholu? A może jeden czy drugi radny, tudzież prezydent, po prostu lubią sobie strzelić kielicha, wypić piwko – w bezpośrednim sąsiedztwie szkoły czy kościoła, bo w takich miejscach najlepiej im smakuje?
Prawie wszyscy z nas lubią sobie „wypić” - dobrze, gdy czyni się to z umiarem i w dobrym towarzystwie. Problem zaczyna się wówczas, gdy znaczna część osób „ma z tym problem”. Jednak determinacja radnych z wymienionych ugrupowań, by zmienić uchwałę, budzi zastanowienie. Determinacja wyrażająca się w dodatku w błyskawicznym wniosku radnego PO Bartłomieja Babuśki, by zamknąć dyskusję na ten temat, zaraz po jej otwarciu. Dlaczego taka dyskusja była radnemu „niemiła”? I po co w ogóle to wszystko? Cóż, w tej mierze nie wypada nam nie zgodzić się z podnoszoną przez tych radnych argumentacją, że dotychczas obowiązujące prawo lokalne w tym względzie, „ograniczało swobodę działalności gospodarczej”, więc trzeba „podwyższyć konkurencyjność” firm. Należy więc, przekoniecznie, „zrobić tym firmom dobrze”. Kiedy więc nie wiadomo o co chodzi – chodzi o pieniądze, prawda?
A tak swoją drogą – niczego oczywiście nie sugerując (bo kryminał, tiurma, paka) – jakież to cudowne możemy mieć pole do obserwacji, kto i gdzie w imię tej „swobody” i „konkurencyjności” skorzysta z nowego „prawa lokalnego”...

M. Poświatowski
Sonda inTARnetowa
 
A to czytałeś ?

Warning: mysql_connect() [function.mysql-connect]: Unknown MySQL server host 'mysql5-3.premium' (1) in /home/intarnet/www/www1.atlas.okay.pl/poll/include/class_mysql.php on line 32
Connection Error
MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Thu, March 28, 2024 18:25:40
IP          : 44.211.117.101
Browser     : claudebot
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : www.intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html