To jest strona archiwalna
   Co to był za portal ?   
Najnowsze informacje
Zapraszamy, promujemy
Reklama
OGŁOSZENIA i REKLAMY (arch.)
Reklama
Reklama
Reklama
InTARnet poleca
Reklama
Reklama
Źródło: inTARnet.pl
  
   Vitae Valor za nami, wartość życia przed nami ...   -   17/12/2004
Projekcją nagrodzonego niedawno "Złotym Lwem" w Wenecji filmu Andrieja Zwiagincewa "Powrót" zakończył się wczoraj wieczorem IV Festiwal Filmowy VITAE VALOR. Podczas festiwalowego tygodnia przez kino "Marzenie" przewinęło się ponad 4 tysiące widzów, czyli znacznie więcej niż przed rokiem. Już teraz oczywistym jest zatem, że Vitae Valor odbędzie się w 2005 roku. Będzie to piąta edycja tej ważnej i potrzebnej w Tarnowie imprezy - mówią jej organizatorzy.

Ogloszenie
>

IV Festiwal Vitae Valor za nami ale wartość życia przed nami. I to jest chyba najlepsze przesłanie tej jedynej w Polsce i jednej z niewielu w zjednoczonej Europie a pewnie i na świecie imprezy filmowej - napisał dyrektor organizacyjny imprezy Ryszard Zaprzałka w ostatnim już numerze festiwalowej gazetki "Echo Tratwy". Czasopismo współredagowane przez kilku doświadczonych dziennikarzy ale też - i to głównie - przez amatorów - wolontariuszy ze Stowarzyszenia Akademickiego TRATWA, będzie mieć prawdopodobnie swoją nie-festiwalową już kontynuację.
Nie tylko jednak wydawana w czasie festiwalu gazeta wyróżniała festiwal od poprzednich jego edycji. Impreza po raz pierwszy wyszła z kina "Marzenie". Wśród zewnętrznych imprez towarzyszących imprezie był m.in. spektakl Teatru Nie Teraz "Liczba Aniołów" i poetycki poranek - spotkanie z twórczością Ryszarda Smagacza (pseudonim literacki tegoż Ryszarda Zaprzałki), będące jednocześnie kolejnym spotkaniem "Na skrzydłach po drabinie".
W samym kinie, poza seansami, również działo się więcej niż w poprzednich latach. Były koncerty (Robert Kasprzycki, grupa wokalna MONK), wystawy fotografii i obrazów a także aukcje prac tarnowskich artystów na rzecz ośrodka dla uzależnionych "Cenacolo", spotkania z zaproszonymi gośćmi (s. Elżbieta Siepak, Jerzy Łukaszewicz, Anna Milewska, Jerzy Płażewski, Jerzy Armata, Krzysztof Wierzbicki, Maria Kieślowska). Była też zabawa choinkowa dla dzieci. Po raz pierwszy wręczono Nagrody Młodych SEMEN, których kapitułę stanowiła młodzież organizująca Festiwal.
Nowatorski - choć nie na tyle aby wychodzić poza formułę prezentowania filmów opartych o fundamenty etyczne i duchowe oraz poszukiwanie prawdy - był też sam repertuar festiwalowy. Tym razem dominowały filmy dokumentalne. Wśród nich nie brakło tak głośnych i nagradzanych obrazów jak "Zabawy z bronią", "Być i mieć" oraz hit światowy ostatnich tygodni "Super size me". Poza "Panem od muzyki"- ciepłą, francuską fabułą, porównywaną do "Stowarzyszenia umarłych poetów" i "Ostatnim samurajem" z brawurową kreacją Toma Cruisa to właśnie dokumenty przyciągnęły do "Marzenia" największe tłumy.
Dominacja dokumentu była zapewne wynikiem pewnej mody, która zapanowała na świecie na ten akurat gatunek sztuki filmowej (nie bez znaczenia była tu "złota Palma" dla Michaela Moore`a na ostatnim festiwalu w Cannes) ale też była naturalną konsekwencją przyznanej wybitnemu dokumentaliście Kazimierzowi Karabaszowi tegorocznej nagrody Grand Prix Festiwalu, której jednak reżyser nie mógł odebrać i uczyni to dopiero wiosną.
Był to również festiwal inny od poprzednich, bo przez większość czasu jego trwania zabrakło ... pomysłodawcy i "spiritus movens" całego przedsięwzięcia od roku 2000 - Jerzego Świtka. Pan Jerzy zachorował jeszcze przed rozpoczęciem imprezy i lekko "podkurowany" - jak się potem okazało - mógł wziąć udział tylko w kilku pierwszych wieczorach festiwalowych. Na stanowisku koferansjera, obok przesympatycznej Zuzanny Szafrańskiej zastąpił go szef "Tratwy" - ks. Artur Ważny. Z powodzeniem !
Organizatorzy nie ustrzegli sie kilku błędów, czasami wkradał sie w ich działania chaos - ocenia chłodno Izabela Bieniek, jedna z wielu przyjaciół imprezy. Niektóre z błędów usprawiedliwia nagłą i „zaskakującą” chorobą Jerzego Świtka. Na bazie poezji drugiego z dyrektorów - Ryszarda Zaprzałki (Smagacza) prezentowanych podczas poranka „ Na skrzydłach po drabinie” powstały z kolei niepowtarzalne grafiki Tomasza Habiniaka. Niestety w holu Kina zawitały zbyt późno, a informacja była o nich znikoma. A szkoda, bo chętnych byłoby wielu - żałuje Izabela Bieniek. Dostrzega też brak doświadczenia konferansjerów w przeprowadzeniu aukcji prac tarnowskich artystów.
Jak jednak było widać, mimo tych wszystkich niedociągnięć, goście festiwalu dopisywali w liczbie, o której organizatorzy mogli jeszcze przed tygodniem tylko pomarzyć. I to jest najlepszy prognostyk dla planowanej już powoli kolejnej (mały jubileusz!) edycji VITAE VALOR. Do zobaczenia za rok !

W najbliższych dniach na stronach naszego portalu będzie można jeszcze powspominać festiwalowe wydarzenia, ogladając cykl fotoreportaży z imprezy a także słuchając dźwiękowego reportażu w "Strefie mp3". Zapraszamy!
Sonda inTARnetowa
 
A to czytałeś ?

Warning: mysql_connect() [function.mysql-connect]: Unknown MySQL server host 'mysql5-3.premium' (1) in /home/intarnet/www/www1.atlas.okay.pl/poll/include/class_mysql.php on line 32
Connection Error
MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Fri, March 29, 2024 07:15:09
IP          : 44.192.16.60
Browser     : claudebot
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : www.intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html