To jest strona archiwalna
   Co to był za portal ?   
Najnowsze informacje
Zapraszamy, promujemy
Reklama
OGŁOSZENIA i REKLAMY (arch.)
Reklama
Reklama
Reklama
InTARnet poleca
Reklama
Reklama
  
  Uliczne misterium pasyjne   -   19/3/2005
W Wielką Środę wieczorem na ulicach Tarnowa odbędzie się Misterium Męki Pańskiej. Przedstawienie połączone z drogą krzyżową przygotowują, tak jak przed rokiem, uczniowie VII LO w Tarnowie. W w rolę Chrystusa wcieli się Dariusz Król - kleryk Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie. Scenariusz widowiska opracował i całość reżyseruje ojciec Zenon.

Ogloszenie

Początek Misterium zaplanowano na godz. 20:00 na ulicy Krakowskiej obok Bramy Seklerskiej. Następnie uczestnicy misterium przejdą Krakowską w górę na pl. Kazimierza i do Rynku - tam zakończy się przedstawienie, z tarnowianami spotka się biskup tarnowski Wiktor Skworc. Patronat nad uroczystością objęli prezydent Tarnowa Mieczysław Bień i ordynariusz diecezji tarnowskiej Wiktor Skworc.

Urzad Miasta Tarnowa informuje, że w związku z Misterium od godz. 18.00 nastąpi zamknięcie ulicy Krakowskiej od skrzyżowania z Malczewskiego do ulicy Batorego. Na ulicy Krakowskiej od Malczewskiego aż do ulicy Batorego oraz na pl. Kazimierza od godz. 15.00 będzie obowiązywał zakaz parkowania.

O pomyśle na Misterium i przygotowaniach do niego oraz o tym, co oznacza dla młodych licealistów z VII LO uczestnictwo w Misterium pisze Joanna Sadowska w ostatnim numerze "Tarnowskiego Gościa Niedzielnego". Artykuł zatytułowany jest "Manifestacja wiary":

Zewsząd słychać gwar i śmiech. Sympatyczne młodzieńcze żarty przeplatają się z docinkami. Naraz cisza. Na twarzach pojawia się skupienie.

Już po raz drugi młodzież z VII Liceum Ogólnokształcącego w Tarnowie przygotowuje nabożeństwo drogi krzyżowej ulicami miasta. Dla nich to ogromne przeżycie, jak sami mówią, to nie tylko wyróżnienie, ale przede wszystkim zadanie.

Aby jak najlepiej oddać atmosferę tamtych wydarzeń i wczuć się w swoje role próby zaczynają dwa miesiące wcześniej. Już w czasie ferii uczyli się tekstu, potem razem z polonistką ćwiczyli dykcję. - Musimy pamiętać, że nie są to artyści zawodowi, żaden z nich nie ma skończonej szkoły aktorskiej - mówi o. Zenon Burdak, OFM, pomysłodawca przedstawienia misterium pasyjnego w Tarnowie. Grają amatorsko, ale procentuje włożone w to serce i zaangażowanie.

Doświadczyć tego, co Chrystus

- Będzie to tradycyjna droga krzyżowa z czternastoma stacjami - wyjaśnia o. Zenon. Część stacji zostanie rozbudowana m.in. o scenę modlitwy Chrystusa w Ogrójcu, pojmania oraz sądu przed Piłatem i moment skazania na śmierć. Przy poszczególnych stacjach kapłani z tarnowskich parafii poprowadzą rozważania.

W tegorocznej drodze krzyżowej wystąpi trzydziestu uczniów z klasy I i II VII LO. Jedyną osobą spoza szkoły będzie kleryk Dariusz Król, alumn IV roku Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie, któremu powierzono rolę Jezusa. - Wiem, że będzie ciężko - mówi kl. Dariusz. - Rola ta nie jest łatwa i onieśmiela człowieka. Przez cały czas będę niósł krzyż. Traktuję to, jako swego rodzaju umartwienie i łaskę, że choć w tak symboliczny sposób mogę doświadczyć tego, co przeżył Chrystus - dodaje.

Serafin Bożej miłości

- Odprawianie drogi krzyżowej w plenerze, ulicami miasta wypływa niejako z duchowości naszego zakonu - mówi o. Ernest Paradysz OFN, gwardian z tarnowskiego klasztoru. W krzyżu Chrystusa zawarta jest cała nauka ewangelicznej miłości, a św. Franciszek jest Serafinem Bożej miłości. Drugi powód to Kalwaria Zebrzydowska, gdzie znajduje się klasztor ojców bernardynów, miejsce, do którego przybywają rzesze pątników. - Każdy z nas jako seminarzysta przechodzi przez Kalwarię i uczestniczy w misteriach Wielkiego Tygodnia. Wielu występuje w nich osobiście lub przygotowuje misterium od strony technicznej. W Tarnowie możemy więc służyć naszym doświadczeniem - dodaje ojciec gwardian.

W ulicznych drogach krzyżowych nie tyle liczy się techniczny "profesjonalizm", co przede wszystkim zaangażowanie i serce . - Chcemy jak najlepiej oddać atmosferę tamtych chwil i uczucia bohaterów, dlatego też współpracujemy z teatrem. Jednak w tym wszystkim ważna jest spontaniczność i autentyzm młodzieży - podsumowuje o. Ernest.

Zakątki bolesnej drogi

Tarnów to nie jedynie miejsce na mapie diecezji, gdzie odbywają się plenerowe drogi krzyżowe. Tych dróg jest wiele: wiodą górskimi szlakami, przechodzą przez ulice, prowadzą wzdłuż blokowisk. Piękną, mającą już kilkunastoletnią tradycję jest droga krzyżowa w Marcinkowicach. Od wielu lat odprawiana jest w piątek przed Niedzielą Palmową. -Rozważania do nabożeństw przygotowują osoby świeckie, i zarówno pod względem literackim, jak i teologicznym robią to bardzo dobrze- mówi ks. Józef Babicz, miejscowy proboszcz. Marcinkowska droga krzyżowa rozpoczyna się około godz. 19.00 i trwa zwykle trzy godziny. Szlak wiedzie od starej kaplicy pw. Świętej Rodziny poprzez okoliczne lasy i wzniesienia, aż do grobu Dziecka Nienarodzonego oraz mogiły Legionistów. Trasa oznaczona jest małymi tabliczkami, robionymi przez dzieci i młodzież, wskazującymi na daną stacje drogi krzyżowej.

Z gapiów - uczestnicy

Plenerowa droga krzyżowa ofiaruje uczestnikom bogactwo religijno-duchowych przeżyć. Nie tylko poprzez treść, wypływającą z kart Ewangelii, ale również poprzez swą specyfikę. Niewygoda, zmęczenie fizyczne, zła pogoda, obrazowanie poszczególnych stacji niosą niepowtarzalną refleksję i pozwalają wciąż na nowo odkrywać znaczenie Chrystusowej via crucis. - W zeszłym roku, na tarnowskiej drodze krzyżowej podziwiałem aktora, który grał Pana Jezusa - wspomina ks. Krzysztof Bułat, ojciec duchowny tarnowskiego seminarium. - Pogoda wyjątkowo nie dopisała, wiał silny wiatr i padał deszcz. Aktor był zziębnięty i przemoczony. To właśnie dodawało wszystkiemu autentyzmu i powodowało, że ludzie z obserwatorów, czy nawet gapiów, stawali się współuczestnikami i zaczęli odczuwać cierpienie Pana Jezusa.

Odkryć miłość

Zaabsorbowani problemami codzienności nie możemy zapominać, że całe życie Chrystusa, a może przede wszystkim Jego droga na Golgotę, to dla nas przykład oraz niewyczerpany skarbiec łask. - Powinniśmy nieustannie rozważać wydarzenia z życia Pana Jezusa - przypomina ks. Bułat. Ciągle na nowo rozważać miłość Pana Boga do nas. Miłość, która objawiła się właśnie przez Krzyż, drogę krzyżową i zmartwychwstanie - dodaje. Rozmyślanie nad męką Pana Jezusa prowadzi nas do odkrywania Bożej miłości i stymuluje do odpowiedzenia miłością na tę miłość.

Podążać za i z Chrystusem

Droga krzyżowa pokazuje realizm życia. Chrześcijaństwo nie jest religią, która odrywa od życia, ale która uświadamia, że w doczesną egzystencję wpisany jest krzyż. Jezus mówił: "Kto chce iść za Mną, niech weźmie krzyż swój i niech mnie naśladuje". On pierwszy idzie z krzyżem, a my podążamy za Nim. W dźwiganiu krzyża nie jesteśmy sami, zawsze możemy liczyć na Jezusa, który wie, co to jest cierpienie i ofiara. Niesienie krzyża nie musi człowieka niszczyć, to przestrzeń pracy nad własnym zbawieniem i szansa na pogłębienie miłości do Boga.

Poprzez krzyż do chwały

Jan Paweł II, odprawiając codziennie swą drogę krzyżową na oczach świata, uwrażliwia wiernych, aby kontemplowali "pełne" oblicze Zbawiciela. " Kościół nie może zatrzymać się na wizerunku Ukrzyżowanego. Chrystus jest Zmartwychwstałym! Właśnie w Chrystusa zmartwychwstałego wpatruje się Kościół" (NMI nr 28). Uczestnicząc w drogach krzyżowych, tych kościelnych, ulicznych, a co najważniejsze, życiowych, nie wolno nam zapomnieć, iż poprzez krzyż idzie się do chwały zmartwychwstania.
Joanna Sadowska, Tarnowski GOŚĆ NIEDZIELNY
Sonda inTARnetowa
 
A to czytałeś ?

Warning: mysql_connect() [function.mysql-connect]: Unknown MySQL server host 'mysql5-3.premium' (1) in /home/intarnet/www/www1.atlas.okay.pl/poll/include/class_mysql.php on line 32
Connection Error
MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Fri, March 29, 2024 05:40:59
IP          : 54.234.6.167
Browser     : claudebot
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : www.intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html