To jest strona archiwalna
   Co to był za portal ?   
Najnowsze informacje
Zapraszamy, promujemy
Reklama
OGŁOSZENIA i REKLAMY (arch.)
Reklama
Reklama
Reklama
InTARnet poleca
Reklama
Reklama
Źródło: Okay
  
   Postawiłem ultimatum   -   05/1/2004
Po długim weekendzie i szaleństwach sylwestrowych do zajęć wracają też sportowcy. Piłkarze czwartoligowej Tarnovii rundę jesienną zakończyli na 7 pozycji w ligowej tabeli z dorobkiem 25 punktów. Nowy Rok nie przynosi więc raczej marzenia o rychłym awansie do III ligi, ale ... O zakończonej rundzie, postawie zespołu oraz o planach na przyszłość rozmawialiśmy z trenerem Tarnovii – Tadeuszem Syrkiem .

Ogloszenie
>

Jak ocenia Pan piłkarską jesień w wykonaniu swojego zespołu. Czy 25 punktów to jest zdobycz, która Pana zadowala ?

Nie będę ukrywał, że nasza zdobycz punktowa mogła być o wiele większa. Sam zabrałem drużynie trzy punkty. Popełniliśmy błąd z kierownikiem zespołu, wprowadzając w czasie meczu seniora za młodzieżowca i niestety to przeoczenie kosztowało nas walkower i utratę punktów. Moim założeniem było zdobycie 30 „oczek”. Tak więc troszeczkę nam zabrakło. Jednym z powodów takiego obrotu sprawy był brak szerokiej kadry. Były mecze w których miałem do dyspozycji tylko 13 zawodników. Gdybym dysponował szerszą kadrą i miał większe pole manewru, na pewno nasza zdobycz punktowa byłaby większa, a co za tym idzie wyższa pozycja w tabeli.
Uważam jednak, że sezon nie był stracony dla Tarnovii. Drużyna podjęła walkę, choć często musiała dawać sobie radę bez doświadczonych graczy, którzy wypadali ze składu przez kontuzje czy kartki. Wchodzili do zespołu zawodnicy młodzi, którym ogranie jest na pewno potrzebne, ale brakowało im piłkarskiego cwaniactwa i często nie byli w stanie wziąć na siebie ciężaru gry. Ale minuty, które spędzili na boisku na pewno będą procentowały w przyszłości.. Uważam, że ta runda na pewno dla zespołu nie jest stracona i oceniam ją pozytywnie.

Dobre mecze wyjazdowe Tarnovia przeplatała fatalnymi spotkaniami przed własna publicznością. Można chyba mówić o kompleksie własnego stadionu ?

W tej rundzie zespół zaczął grać dość dobrze taktycznie. Od początku swojej pracy w klubie próbowałem ulepszać ten bardzo ważny element gry w tej dyscyplinie sportu.. Teraz zdecydowanie lepiej gra nam się na wyjazdach, gdzie gramy z kontry. Przy takiej grze jest na pewno więcej zadań taktycznych do wykonania i ten element wychodzi nam zdecydowanie najlepiej. Gra atakiem pozycyjnym do jakiej jesteśmy zmuszeni w spotkaniach w Tarnowie nie tylko dla nas jest dużym problemem. I stąd zdecydowanie lepsze wyniki osiągaliśmy na wyjazdach. Będziemy w dalszym ciągu pracowali nad atakiem pozycyjnym i mam nadzieje, że wiosną będą tego efekty, a tarnowska publiczność będzie mogła oglądać zwycięskie mecze. Nie ma co ukrywać, że problem słabej postawy w meczach w Tarnowie możemy rozpatrywać również w kwestii skuteczności. Na dzień dzisiejszy nie mamy niestety „rasowego„ napastnik. Obecny atak to jest wymuszone łatanie dziur i tą kwestię również będziemy musieli zmienić wiosną.

Po dłuższej przerwie kibice piłki nożnej w Tarnowie mogli emocjonować się derbami. Spotkanie Tarnovii z Unią przyniosło dużo emocji. Miło chyba poprowadzić zespół i wywalczyć zwycięstwo w takim meczu ?

Oczywiście, że jest to duża satysfakcja poprowadzić zespół w takim spotkaniu i dodatkowo wygrać z faworyzowanym zespołem Unii. Spodziewałem się dobrego i zaciętego spotkania. Na tydzień przed meczem z tarnowskimi „Jaskółkami” pracowałem nie tylko nad założeniami taktycznymi, ale również nad psychiką zawodników. Widziałem, że chłopcy chcą ten mecz wygrać i dzięki dużej ambicji oraz wykonaniu wszystkich założeń przedmeczowych ten cel osiągnęli. Te derby pokazały, że Tarnovia jest zespołem dużych możliwości. Gdybyśmy w każdym meczu pokazali taki charakter, wolę walki to prawdopodobnie walczylibyśmy wiosną o trzecią ligę. Życzyłbym sobie jak najwięcej takich spotkań w wykonaniu moich podopiecznych.

Ciężko jest oceniać postawę pojedynczych piłkarzy, proszę jednak powiedzieć których zawodników może Pan wyróżnić, a którzy zawiedli w tej rundzie ?

Na pewno nie zawiedli starsi piłkarze od których zawsze wymaga się najwięcej. Często pomagali młodszym zawodnikom, którym w wielu sytuacjach wsparcie na boisku jest jeszcze potrzebne. Jestem również zadowolony z postawy zawodnika, którego pozyskaliśmy przed sezonem. Chodzi tu o Tomasza Ogara. Piłkarz ten pomimo młodego wieku był na pewno dużym wzmocnieniem zespołu. Zadowolony jestem również z postawy naszych bramkarzy. Ta pozycja jest na pewno silny punktem Tarnovii.
Jest niestety grupa piłkarzy na której się zawiodłem i którzy grali w tej rundzie poniżej moich oczekiwań. Nie chcę operować tu nazwiskami, aby nie zostało to źle zrozumiane. Rozmawiałem z nimi na ten temat i wierze, że przeanalizują swoją postawę w rundzie jesiennej i na wiosnę ich gra będzie zdecydowanie lepsza. Bo są to zawodnicy o dużym potencjale i możliwościach i wiem, że stać ich na grę na dobrym poziomie.

Jaki wpływ na postawę zespołu miała napięta sytuacja wynikająca z walki o przejęcie rządów w klubie ?

Na pewno ta sytuacja miała jakiś wpływ na postawę zespołu i nie da się tego ukryć. Dochodziło do chorych sytuacji, że przychodziliśmy na stadion i nie wiedzieliśmy czy będą otwarte szatnie i czy w ogóle pojedziemy na mecz wyjazdowy. Nie wiedzieliśmy z kim rozmawiać na temat transportu czy kart zdrowia. Na pewno widoczne to było w takich meczach jak z Wisłą Szczucin czy z Dunajcem Nowy Sącz, gdzie do ostatniej chwili nie wiedzieliśmy czy do tych spotkań przystąpimy. Mam ogromną nadzieję, że wiosną będziemy mogli spokojnie przystąpić do każdego spotkania i myśleć tylko o jak najlepszej grze i wyniku.

Czy to prawda, że uzależnił Pan swoją dalszą pracę z zespołem od zmian kadrowych. Jest to swojego rodzaju ultimatum ?

Nie traktuję tego w kategoriach ultimatum. Chcę mieć jak chyba każdy szkoleniowiec komfort pracy i wiedzieć na czym mogę opierać swoją misję szkoleniową z Tarnovią . Nie będę ukrywał, że miałem kilka ciekawych propozycji z innych klubów, ale ja chcę kontynuować pracę z tym zespołem. Owszem dałem ultimatum zarządowi w którym zaznaczyłem, aby drużyna co najmniej została w tym samym składzie osobowym, ale chciałbym również wzmocnić ten zespól 3 - 4 nowymi piłkarzami. Nie da się rundy rozegrać na dobrym poziomie z oczekiwaniem dobrych wyników, trzynastoma piłkarzami w kadrze. Mam nadzieję, że te warunki zostaną spełnione i wiosną nawiążemy walkę z drużynami z czołówki tabeli. Bo naprawdę ten zespół stać jest na wiele.

W takim razie jakich piłkarzy będzie Pan szukał, aby wiosną wzmocnić zespół ?

Potrzebujemy napastników, bo jak wspominałem skuteczność jesienią była naszym dużym mankamentem. Brakuje nam również zawodnika grającego dobrze lewą nogą. Oczywiście będziemy dokonywać wzmocnień na miarę możliwości finansowych klubu. Jest wielu młodych zdolnych piłkarzy w regionie, ale często kwoty jakie żądają klubu za swoich zawodników są astronomiczne, biorąc pod uwagę klasę rozgrywek w jakich występują. Na pewno nie chcę w zespole gwiazd. Będziemy szukać zawodników, którzy chcą grać w Tarnovii i powalczyć na boisku dla tego klubu. Mam na oku takich piłkarzy, rozmawialiśmy z nimi na temat przejścia do Tarnowa. Na efekty naszych negocjacji będziemy musieli jeszcze poczekać. Mam jednak nadzieję, że uda nam się wzmocnić zespół. Bo powtórzę, że jest to konieczność jeśli myślimy o zbudowaniu dobrego, solidnego zespołu.

Jak wyglądać będą przygotowania piłkarzy Tarnovii do nowego sezonu i jakie cele postawi Pan przed zespołem w rundzie wiosennej ?

Będziemy chcieli spokojnie przygotować się do rundy rewanżowej. Mam nadzieję, że uda nam się rozegrać kilka spotkań sparingowych. Nie będę ukrywał, że będziemy szukać rywali wśród zespołów z wyższych klas rozgrywkowych, ponieważ takie gry będą dla nas zdecydowanie bardziej wartościowe. Jest duża szansa na rozegranie takich meczów towarzyskich. Część naszych przygotowań realizować będziemy w hali, natomiast reszta to już treningi na otwartym stadionie i to bez względu na warunki atmosferyczne. Natomiast jeśli chodzi o cele jakie stawiam przed zespołem na wiosnę to zależą one od warunków o których już wspominałem .Jeżeli kadra zespołu zostanie utrzymana i dokonamy takich wzmocnień o jakich mówiłem, to celem będzie na pewno walka o pierwszą piątkę. Chciałbym również stworzyć solidny zespół opierający się na 18 wyrównanych zawodnikach. Chciałbym dysponować dwoma równymi zawodnikami na każdą pozycję. Jeżeli te warunki spełnimy myślę, że możemy walczyć o najwyższe cele.

Dziękuję za rozmowę. Rozmawiał Marcin Ćwikliński
Sonda inTARnetowa
 
A to czytałeś ?

Warning: mysql_connect() [function.mysql-connect]: Unknown MySQL server host 'mysql5-3.premium' (1) in /home/intarnet/www/www1.atlas.okay.pl/poll/include/class_mysql.php on line 32
Connection Error
MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Fri, March 29, 2024 10:44:15
IP          : 54.147.30.127
Browser     : claudebot
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : www.intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html