To jest strona archiwalna
   Co to był za portal ?   
Najnowsze informacje
Zapraszamy, promujemy
Reklama
OGŁOSZENIA i REKLAMY (arch.)
Reklama
Reklama
Reklama
InTARnet poleca
Reklama
Reklama
Źródło: inTARnet.pl
  
   „Uwaga Człowiek” z Bogusławem Wojtowiczem    -   03/6/2008
„W takich chwilach, gdy dowiadujesz się że jesteś chory na raka, człowiek robi swego rodzaju rachunek sumienia, dzieląc rzeczy na istotne oraz nieistotne, przewartościowując swoje kontakty z ludźmi” - mówi Bogusław Wojtowicz, któremu udało się powstrzymać rozwój choroby. Dyrektor Galerii Miejskiej BWA zechciał podzielić się z nami odrobiną swoich przeżyć, podczas majowego spotkania w ramach comiesięcznego cyklu „Uwaga Człowiek”, organizowanego przez Tarnowską Artystyczną Konfraternię przy udziale Muzeum Okręgowego. Dziś prezentujemy zapis audio z tego wieczoru.

Posłuchaj zapisu spotkania z Bogusławem Wojtowiczem :

Ogloszenie
>

To kolejny trudny temat, który tydzień temu zdecydowała się poruszyć Tarnowska Artystyczna Konfraternia w ramach cyklu „Uwaga Człowiek!”. Podobnie jak podczas poprzednich spotkań, udało się dotknąć sfery, która w świadomości ludzi spychana jest na margines, a jeśli już zaistnieje medialnie, to tylko w otoczce skandalizujących fajerwerków. Wkraczając w przestrzeń głęboko osobistego doświadczenia drugiego człowieka, mimo zadawanych, niełatwych pytań, chyba udało się tego dokonać bez brutalności zabłoconych butów depczących dywan prywatności.

Próbując streścić minione spotkanie, trzeba zauważyć, iż dyrektor BWA nie jest, przepraszam za wyrażenie – „klinicznym” przykładem człowieka, któremu udało się zatrzymać rozwój choroby nowotworowej. Jak sam mówi, choć chwilami było ciężko, postanowił się swoim schorzeniem po prostu „nie przejmować”, choć przecież wielu tarnowian pamięta jego wychudzoną postać z tego okresu. Bogusława Wojtowicza pytałem m.in. o ten pierwszy moment, w którym dowiedział się że ma raka. „W takich chwilach, gdy dowiadujesz się że jesteś chory na raka, człowiek robi swego rodzaju rachunek sumienia, dzieląc rzeczy na istotne oraz nieistotne, przewartościowując swoje kontakty z ludźmi” - odpowiadał dyrektor galerii. Trudne doświadczenie skłoniło go również do ponownego zastanowienia się nad tym, czym jest życie – tu dla B. Wojtowicza jedyną wartością okazała się duchowość, postrzegana jako umiejętność przeżywania piękna. Był też i Bóg – ale nie ten zinstytucjonalizowany.
W tej niecodziennej opowieści jest też miejsce dla innych ludzi – tych, którzy okazywali na w poły fałszywe współczucie, którzy stawiali przysłowiowy „krzyżyk” i tych, którzy nieoczekiwanie, czasami w szorstki sposób ofiarowali swoje wsparcie. Pytałem więc także o reakcje innych ludzi, o litość, której B. Wojtowicz w ogóle nie oczekiwał i nie chciał, o innych pacjentów obecnych w klinice... W tym miejscu ludzie są tam wobec siebie nadzy i przez to prawdziwi, każdy jest niezgrabny, więc w pewnym sensie okazuje się tym, kim jesteś naprawdę” - mówi dyrektor. Pytałem również o lęk przed śmiercią - w odpowiedzi usłyszałem m.in., iż dużą trudność sprawiał m.in. brak możliwości zaplanowania czegokolwiek w dłuższej perspektywie czasu oraz strach przed „pozostawieniem nie załatwionych spraw”. „Za bardzo się do życia przyzwyczailiśmy” – ten cytat przytoczony przez B. Wojtowicza był jedną z puent tego spotkania. Ale przecież zaistniała także odpowiedź na pytanie, co można przekazać innym ludziom, którzy cierpią, borykając się z chorobą nowotworową...

W części wieczoru przeznaczonej na pytania, wśród publiczności głos zabrał m.in. pan Zbigniew Kapilewicz poruszając temat, najogólniej rzecz biorąc, możliwości regeneracyjnych ludzkiego mózgu i psychiki; umysłu, który w udokumentowanych przypadkach, w sytuacji zagrożenia życia jest w stanie wywołać w organiźmie człowieka efekt fizjologiczny, który z medycznego punktu widzenia jest niemożliwy. Przy okazji odpowiedzi na jedno z pytań Bogusław Wojtowicz opowiedział anegdotę - gdy wskutek problemów z sercem trafił w Tarnowie na pogotowie, lekarz, na widok pacjenta o „spalonej” miejscami skórze wskutek naświetlań, łysego i bez brwi, zapytał „co panu dolega? Chorował pan na coś?”. Okazuje się, że na studiach medycznych o onkologii mówi się przyszłym lekarzom przez pół semestru...
Pytania miała też pani Katarzyna Duraj (szefowa tarnowskiego stowarzyszenia „Kropla” zajmującego się poszukiwaniem dawców szpiku kostnego dla osób chorych na białaczkę), która wyraźnie próbowała dyrektora BWA „zwerbować”.
Zapisu z tej części spotkania zdecydowaliśmy się nie zamieszczać – niech pozostanie swoistą, wyłączną „korzyścią” dla osób które w ten środowy wieczór zdecydowały się wstąpić do Gmachu Głównego Muzeum Okręgowego.

Bogusław Wojtowicz, z tego swoistego „spotkania ze śmiercią” wyszedł bogatszy, choć rzeczywiście trzeba przyznać, iż nie był typowym „pacjentem” kliniki. Dziękując serdecznie, iż zechciał podzielić się z nami tą częścią, było nie było, prywatnej sfery, zapraszamy do wysłuchania nagrania z majowego spotkania z cyklu „Uwaga Człowiek!”. Z uwagi na wielkość pliku - ok. 50 MB, zalecamy jego pobranie i zapisanie na dysku.
Kolejny taki wieczór – w czerwcu, jak zwykle w ostatnią środę miesiąca, w Gmachu Głównym Muzeum Okręgowego w Tarnowie (Rynek 20-21) o godz. 18:15.
M. Poświatowski
Sonda inTARnetowa
 
A to czytałeś ?

Warning: mysql_connect() [function.mysql-connect]: Unknown MySQL server host 'mysql5-3.premium' (1) in /home/intarnet/www/www1.atlas.okay.pl/poll/include/class_mysql.php on line 32
Connection Error
MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Fri, March 29, 2024 07:09:48
IP          : 3.219.233.54
Browser     : claudebot
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : www.intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html