To jest strona archiwalna
   Co to był za portal ?   
Najnowsze informacje
Zapraszamy, promujemy
Reklama
OGŁOSZENIA i REKLAMY (arch.)
Reklama
Reklama
Reklama
InTARnet poleca
Reklama
Reklama
Źródło: inTARnet.pl
  
  Pałac pełen cooltury ?    -   09/7/2008
Redakcja portalu inTARnet.pl rozpoczyna cykl obszernych wywiadów z osobami zarządzającymi tarnowskimi instytucjami kulturalnymi. W trakcie trwających wakacji, chcemy przepytać dyrektorów wszystkich działających w Tarnowie placówek. Mamy nadzieję, że wyłoni się z tych rozmów obraz potencjału, jakim dysponuje w dziedzinie kultury i sztuki Tarnów i najbliższa mu okolica. Na inaugurację cyklu, nie bez kozery, wybraliśmy jednak Pałac Młodzieży, czyli instytucję, która - przynajmniej formalnie - jest placówką edukacyjną. O rozpoczętym właśnie festiwalu muzyki kameralnej, rozmaitych sposobach krzewienia kultury, trudach pracy u podstaw i bogatej ofercie Pałacu Młodzieży, z dyrektorką dr Martą Komorowską rozmawia Agnieszka Setlik.

Ogloszenie
>

AS: Kultura to język porozumienia. Mówimy za Wyspiańskim („Miałeś chamie złoty róg"), za Niemenem („Dziwny jest ten świat"). Każde pokolenie stara się wykreować jakieś dzieło uniwersalne. Czym przyciąga się dziś w profesjonalnych placówkach zajmujących się upowszechnianiem kultury, jak się edukuje młodzież i dzieci?

MK: To jest trudna działalność, chociaż nie niemożliwa. Jeżeli pyta mnie pani, czym się przyciąga, to przede wszystkim różnorodną ofertą. Taką, która trafia w bardzo wymagające gusty i oczekiwania, zwłaszcza młodych ludzi. Jeżeli mówimy o zróżnicowanej ofercie, to mam na myśli szeroki wachlarz proponowanych usług, świadczeń, proponowanych imprez, czy też ciekawych przedsięwzięć, jakie placówka stawia sobie za zadanie. Pałac Młodzieży w profilu działalności łączy edukację, wychowanie, profilaktykę, sport, rekreację, kulturę i oświatę.
Jest placówką o bardzo szerokim spektrum propozycji adresowanych do szerokiego grona odbiorców, bo to należy podkreślić – uczestnikami zajęć są dzieci i młodzież w wieku od 3,5 roku do studentów. W tym momencie również dorośli, ale to nowa oferta.
Kultura szeroko rozumiana, kultura przez duże „K”, nie tylko wiąże się z muzyką poważną, z wystawami, ze spektaklami teatralnymi, czy wyjazdami do filharmonii; kultura to także muzyka hip-hopowa, to pokazy najlepszych skoków, to malowanie graffiti autobusu, czego mieliśmy przykład podczas ostatnich Dni Tarnowa, to występy teatrzyków dziecięcych, twórczość artystyczna dzieci i młodzieży. Dlaczego o tym wszystkim mówię? Bo każde z tych działań jest swego rodzaju krzewieniem kultury, uczeniem tej kultury młodych ludzi i wychowywaniem przez kulturę. Jeżeli mówimy o teatrach szkolnych, to przecież zanim młodzi ludzie trafią na deski teatru, na przeglądy teatrów dziecięcych i młodzieżowych, muszą poznać literaturę piękną, nauczyć się pięknie wysławiać, poznać zasady dykcji, zrozumieć tekst, czyli proces edukacji rozpoczyna się już wcześniej, żeby w efekcie końcowym zaowocować występem, przygotowaniem spektaklu.
Dalej, jeśli mówimy o dzieciach biorących udział np. w przeglądzie dorobku twórczości szkół podstawowych i gimnazjalnych, to dziecko powinno nauczyć się śpiewać, tańczyć, musi poznać słowa i teksty piosenki, nauczyć się melodii, powinno mieć dobry słuch, który należy wykształcić. Każdy z tych etapów to edukacja. Bo żeby dobrze zaśpiewać piosenkę, trzeba jej wcześniej posłuchać, żeby zrozumieć tekst trzeba nie tylko zająć się tym tekstem, ale też czytać książki, wiersze...
W miesiącach wakacyjnych rusza kolejna, nowa propozycja Pałacu Młodzieży - Festiwal Muzyki Kameralnej „Muzyka lata”, czyli już zderzenie z tą kulturą wielkiego formatu. Muzyka poważna, znakomite dzieła literatury muzycznej, wykonawcy – wybitni artyści polscy, którzy występują z koncertami solowymi, grają w duetach, triach, zespołach kameralnych w kraju i za granicą. Przytoczę tylko nazwisko Kaji Danczowskiej, która jest artystką najwyższej próby.
Reasumując te wszystkie działania chciałabym raz jeszcze podkreślić różnorodność oferty Pałacu Młodzieży jako sposób na szeroko rozumianą edukację kulturalną dzieci i młodzieży.

Pałac Młodzieży powinien zajmować się organizowaniem Festiwalu Muzyki Kameralnej?

Dlaczego nie? Można oczywiście zadać sobie pytanie: skoro jest Centrum Paderewskiego, skoro jest wiele innych instytucji, które zajmują się tym od lat i robią to znakomicie…
Dla nas jednak rzeczą najważniejszą jest nie konkurowanie z tymi instytucjami, które znakomicie spełniają misję krzewienia kultury i edukacji poprzez kulturę – dla nas istotne jest właśnie poszerzenie własnej oferty, ale także ukazanie, że muzyka poważna to piękna forma spędzania czasu wolnego, kontemplowania myśli, emocji, wrażeń i doznań artystycznych.

Czyli zakłada Pani, że będzie duże zainteresowanie tego typu festiwalem?

Przystępując do realizacji jakiegokolwiek przedsięwzięcia zawsze zakładamy, że spotka się ono z dużym zainteresowaniem. Jakie ono będzie – większe czy mniejsze – czas pokaże.
Festiwal odbywa się w okresie wakacyjnym - są to niedziele, więc dla jednych czas wypoczynku, dla innych czas wyjazdu nad wodę, dla jeszcze innych czas wyjazdu w ogóle na wakacje. Ale tak naprawdę, jeżeli chce się zorganizować jakieś przedsięwzięcie, to każdy termin jest z jednej strony bardzo dobry, a z drugiej strony całkiem zły, bo koliduje z innymi wydarzeniami, propozycjami czy też inną formą spędzania czasu wolnego przez potencjalnych odbiorców. Wydaje mi się jednak, że warto podjąć takie działania, żeby przybliżyć i piękne wnętrza zamku w Dębnie i piękne okolice, przybliżyć historię, no i zachęcić do spędzenia niedzielnego popołudnia inaczej niż zwykle.
Myślę, że dobór artystów i repertuaru jest na tyle zróżnicowany, że każdy znajdzie coś dla siebie. Sala koncertowa Zamku ma swój urok, piękny wystrój – to także atut. Liczymy więc na to, że te niedziele – trzy lipcowe i cztery sierpniowe – zgromadzą stałych melomanów.
A jeśli do nich dołączy młodzież, jeśli dołączą osoby, które do tej pory może nie zawsze chętnie wysłuchiwały koncertów muzyki kameralnej, muzyki poważnej, to będzie to dla nas sukces.
I znów krótkie podsumowanie: chcemy poszerzać swoją ofertę, wychodzić z nowymi propozycjami i, poprzez „badanie rynku" i badanie oczekiwań, sprawdzać, które z naszych propozycji sprawdzają się najbardziej, jakich odbiorców skupiają, kogo jesteśmy w stanie pozyskać jako nowych miłośników, czy też nowych sympatyków tej placówki i jej propozycji.

Rozumiem więc, że „Muzyka Lata" będzie festiwalem cyklicznym?

Tak. Taki mamy zamiar. Czy będzie się on odbywał tylko na Zamku w Dębnie, tego nie wiem. Na pewno chcielibyśmy utrzymać termin właśnie wakacyjny, ponieważ Pałac Młodzieży prowadzi zajęcia stałe w cyklu roku szkolnego (wrzesień – czerwiec), następnie organizujemy „Akcję Lato – Wakacje z Pałacem Młodzieży” – warsztaty o różnorodnej tematyce, zajęcia sportowe, rekreacyjne, artystyczne, obozy szkoleniowe, rekreacyjne, więc skoro działamy na tak wielu płaszczyznach, to czemu nie pomyśleć o tych, którzy nie uprawiają sportu, którzy nie przyjdą do nas na zajęcia, ale którzy – być może – będą chcieli pojechać do Zamku w Dębnie i wysłuchać dobrego koncertu.

Pałac Młodzieży jest już praktycznie ostatnią instytucją w Tarnowie prowadzącą działalność pozytywistyczną, tzw. pracy u podstaw. Duży nacisk kładzie się na przygotowywanie młodzieży do odbioru kultury. Jak to się udaje? I czy w ogóle się udaje? Skoro słyszy się opinie, że jakość prowadzonych zajęć jest coraz słabsza. Z czego to wynika?

Może zacznę od udzielenia odpowiedzi na drugą część tego pytania - mam na myśli te krążące opinie o jakości zajęć i powiem tak: mamy bardzo dobrą kadrę, mamy wykwalifikowanych nauczycieli-instruktorów, którzy rzeczywiście to, co robią, robią najlepiej. Nie są to osoby zatrudnione z przypadku, zatrudnione w Pałacu, bo nie znalazły nigdzie indziej zatrudnienia. To są specjaliści, umiejący prowadzić taki, a nie inny rodzaj zajęć. A mam na myśli zajęcia pozalekcyjne, czyli takie, do których nie ma ściśle określonego programu nauczania, prowadzącego od „A do Z”. Pracujemy w większości na programach autorskich, uzupełniając ministerialne programy nauczania autorskich. Wykorzystujemy na zajęciach nowatorskie metody pracy z dziećmi. Trzeba podkreślić, że z zajęć w placówce korzysta różna młodzież, i ta wybitnie uzdolniona, o sprecyzowanych oczekiwaniach i ta, której dopiero trzeba pokazać kierunki rozwoju, u której trzeba rozwinąć pasje i umiejętności. To nie jest łatwa praca. Inna „trudność” w pracy Pałacu polega na tym, że z zajęć korzystają dzieci i młodzież na zasadzie dobrowolności. Co to oznacza? Oznacza brak obowiązku uczęszczania na zajęcia. W związku z tym praca z uczestnikami jest trudna, ponieważ najpierw trzeba zachęcić do przyjścia do Pałacu na zajęcia, a oferta w mieście jest dość bogata, czyli konkurencja dla naszej placówki jest spora, a następnie w taki sposób prowadzić pracę, żeby dzieci i młodzież zostały u nas przez cały rok i wróciły w kolejnym. Nie zgadzam się więc z opinią, że zajęcia z roku na rok są coraz gorsze, że ich jakość spada… Każdego roku odnotowujemy coraz większą liczbę wychowanków placówki i to nie są mity, tylko fakty, potwierdzone ilością zapisanych uczestników, rośnie także zainteresowanie różnymi formami. Mało tego, pojawiają się głosy, pytania o nowe propozycje zajęć. Coraz młodsze wiekowo dzieci chcą być przez ich rodziców zapisywane na zajęcia do Pałacu Młodzieży. Odnotowujemy również dzieci, które z roku na rok przychodzą na zajęcia. Kilka lat biorą udział w jednym rodzaju zajęć, potem zapisują się na następne i w ten sposób przechodzą jakby przez cały proces edukacyjny placówki. Jeśli dodamy byłych wychowanków, którzy przyprowadzają do nas swoje pociechy to jest to najlepszy miernik możliwości Pałacu, no i przede wszystkim wyznacznik poziomu i jakości pracy. Nigdy też nie jest tak, że z oferty, z rodzaju prowadzonych zajęć będą zadowoleni wszyscy, bo to byłby ideał, do którego oczywiście dążymy. Ale, tak jak powiedziałam, dla mnie bardzo cenną rzeczą jest przede wszystkim dobra, sprawdzona kadra, stale rosnąca ilość dzieci w placówce i oferta, która się sprawdza, bo nie mamy sygnałów, że dane zajęcia są niepotrzebne. Tak wcześniej staramy się zbadać oczekiwania rodziców i wychowanków, że jeżeli startujemy z jakąś nową propozycją, to mamy gwarancję, a przede wszystkim przeświadczenie, że ona ruszy i spotka się z zainteresowaniem.

A praca u podstaw? Jak to się udaje?

Jeśli chodzi o pracę u podstaw, to rzeczywiście tak to jest, bo jesteśmy tą instytucją, która zaczyna edukację. Wiadomo, w trochę innym zakresie niż szkoła, bo bardziej różnorodnym. Mamy różne dzieci, z różnych środowisk, z różnych domów, z różnymi zainteresowaniami, z różnymi możliwościami, talentami i umiejętnościami. Jedne są znakomicie przygotowane do odbioru naszych propozycji edukacyjnych, inne trzeba przygotować. Mamy dzieci wybitne, jeśli chodzi o zdolności i umiejętności, takie, które zdobywają laury na konkursach, przeglądach, zawodach i różnego rodzaju imprezach o charakterze rywalizacji, i mamy dzieci, które dopiero do tego trzeba przygotować - ale efekt jest taki, że średnio w roku mamy ponad 150 różnych form zajęć, które proponujemy dzieciom, mamy przeszło 2000 uczestników, mamy wreszcie przeszło 150 imprez o różnym charakterze i przeszło 70 tys. widzów, uczestników tych imprez w ciągu roku. To są liczby, które świadczą o jakości naszej pracy!

Aby prowadzić tak szeroką działalność edukacyjno-kulturalną niezbędne są pieniądze. Proszę powiedzieć ile środków pozyskał Pałac i z jakich źródeł?

Kwotowo nie mogę podać, natomiast oczywiście, żeby prowadzić działalność, to potrzebne są – tak jak pani powiedziała – pieniądze i głównym źródłem finansowania działalności placówki jest Urząd Miasta Tarnowa, nasz organ prowadzący i to jest ta podstawa, baza, bez której nie moglibyśmy absolutnie działać i pracować sprawnie. Do tego dochodzą środki pozyskiwane ze źródeł zewnętrznych, od sponsorów, wypracowane przez nas.
Aplikujemy o środki unijne, bierzemy udział w różnego rodzaju konkursach grantowych, gdzie składamy wnioski. Pozyskujemy również dofinansowanie z innych źródeł. Są różnego rodzaju organizacje pozarządowe, które wspierają działalność placówki i dzięki temu może ona organizować tyle imprez, ile organizuje i na takim poziomie samofinansowania się tych przedsięwzięć, że, w przeważającej większości, żaden z uczestników nie wpłaca ani wpisowego ani akredytacji, ani też nie ma obowiązku dokonania innej wpłaty, warunkującej udział. Mało tego, niektóre imprezy organizujemy w sposób non profit i zapewniamy uczestnikom tych imprez bezpłatne zakwaterowanie (młodzieży oczywiście), wyżywienie plus nagrody. To są ogromne koszty, które musimy ponieść i na które musimy pozyskać dodatkowe fundusze.

Czy nie przeszkadza pani dziwna formuła Pałacu Młodzieży, który jest instytucją podwieszoną pod... no właśnie, pod kogo ostatecznie. Czy nie przeszkadza pani sytuacja braku jednego, konkretnego „właściciela"?

Nie. Nie jesteśmy takim dziwnym tworem, absolutnie nie! Nie mamy dziwnej formuły. Podlegamy tylko i wyłącznie Urzędowi Miasta – to jest nasz organ prowadzący. Mamy bardzo klarowne i czytelne zasady działalności, ponieważ jesteśmy placówką oświatową, podlegamy pod ustawę o systemie oświaty a naszych pracowników pedagogicznych zatrudniamy na podstawie Karty Nauczyciela. To jest jedna rzecz. Mamy jasno sprecyzowane oczekiwania i wymagania, które oprócz ustawy o systemie oświaty określają nam rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej, więc absolutnie Pałac Młodzieży nie czuje się jakimś dziwnym tworem, instytucją bez korzeni, czytelnych zasad itd.. Mało tego, w Polsce jest kilkadziesiąt instytucji, które działają bardzo podobnie jak i my, z czego kilkanaście z nich ma status Pałacu Młodzieży. W związku z tym, to, że jesteśmy Pałacem Młodzieży nie jest dla nas złem koniecznym, tylko wyróżnieniem, nobilitacją, bo nie każda instytucja, o podobnym profilu działalności, może być Pałacem Młodzieży. Do tego wymagana jest określona ilość form zajęć stałych i określona ilość uczestników tych zajęć. To są wymogi, które ściśle określa Rozporządzenie MEN, i tylko pełne ich spełnienie umożliwia funkcjonowanie jako waśnie Pałac Młodzieży. Dzięki bardzo szerokiej ofercie i dzięki właśnie takim, a nie innym prawnym unormowaniom, określającym działalność tej placówki, możemy w pełni czuć się instytucją potrzebną, ważną i kluczową w procesie szeroko rozumianej edukacji, wychowania, profilaktyki i działalności dla i na rzecz dzieci.
Przyjeżdża do nas młodzież w ramach wymiany zagranicznej z różnych krajów, młodzi ludzie, którzy są zachwyceni tym, że w Polsce działają takie właśnie placówki, z tak bogatą ofertą.

Międzynarodowy festiwal filmowy "Dozwolone do 21", teraz festiwal "Muzyka Lata", ale też przecież szereg innych przedsięwzięć, będących ofertą z dziedziny kultury a nie edukacji, czy nawet animacji kulturalnej wyraźnie zaznaczają pewien trend w obecnej działalności Pałacu. Ale sprawiają też trudność w rozszyfrowaniu docelowej formuły, do której Pałac zmierza. To powinna być zatem bardziej placówka kulturalna, organizująca imprezy, niż placówka edukacyjna ? Wołałaby Pani "podlegać" pod Wydział Kultury czy Wydział Edukacji ?

Pałac Młodzieży w Tarnowie jest placówką o bardzo szerokim, jak wcześniej wspomniałam, profilu działalności. To, że oprócz stałej działalności statutowej polegającej na prowadzeniu zajęć pozaszkolnych – sportowych, oświatowych, artystycznych, technicznych, edukacyjnych, społeczno-opiekuńczych i profilaktycznych, ponadto działalności o charakterze wolontariackim – organizujemy szereg imprez i przedsięwzięć o charakterze kulturalnym, ale nie tylko – przecież są też zawody i turnieje sportowe (wspinaczka, judo, koszykówka, piłka ręczna, gimnastyka i wiele innych) – dowodzi, że możliwości tej placówki są ogromne i tak też należy rozumieć „docelową formułę działalności” Pałacu Młodzieży w Tarnowie.
Nie chcemy się ograniczać do działalności tylko i wyłącznie polegającej na zajęciach w pracowniach ani też do tej, którą charakteryzuje organizowanie imprez – w szerokim tego słowa znaczeniu. Pałac Młodzieży ma być swoistym centrum, którego działalność skupia dzieci i młodzież w różnym wieku, ale również takim, którego oferta zaspokaja potrzeby, oczekiwania i zapotrzebowania jak najszerszego grona odbiorców.
Organizacja takich przedsięwzięć, jak chociażby Międzynarodowy Festiwal Filmowy „Dozwolone do 21”, Festiwal „Muzyka lata” jest więc nie tylko działalnością o charakterze kulturalnym ale także działalnością edukacyjną, bowiem edukacja kulturalna jest jednym z najważniejszych ogniw edukacji.
Odpowiedź na pytanie, czy Pałac Młodzieży ma być bardziej placówką kulturalną czy edukacyjną jest jedna – i taką i taką! Bo tylko wtedy w pełni spełni swoją misję.
A co do drugiego pytania, komu bardziej wolałabym podlegać, odpowiem tak: współpraca z Wydziałem Edukacji układa się znakomicie, daje możliwości sprawnej działalności i stałego rozwoju. Pod Wydziałem Kultury działa TCK oraz inne placówki kulturalne - i niech tak zostanie!

Chciałam jeszcze zapytać o potencjalny remont dużej sali teatralnej. Czy jest szansa, że w najbliższym czasie (miesiącach, latach?) zostanie ona odnowiona? A może planowany jest również remont całego budynku?

Sala teatralna funkcjonowała w zamierzchłych czasach bardzo dobrze. Potem miał miejsce jej remont, który nie udał się w takim zakresie, w jakim miał się udać. W związku z tym, w chwili obecnej, ma taki wygląd, jaki ma, ale to jest tylko i wyłącznie dla nas motywacja do tego, żeby coś działać. Już czynione są w tym kierunku kroki, zarówno przez miasto, jak i Pałac Młodzieży, bowiem przygotowywana jest stosowna dokumentacja, która następnie da podstawę do starań o pozyskanie środków na remont. Planowane jest m.in. przekształcenie sali teatralnej w nowoczesną, wielofunkcyjną, wielozadaniową, dostosowaną do różnych potrzeb, różnych możliwości, taką, która będzie wykorzystywana nie tylko na spektakle teatralne, ale na koncerty, na spotkania, na zdarzenia, na konferencje, wykłady, praktycznie na wszystko, co tylko jest możliwe. Sala z pełnym zapleczem multimedialnym, sceną, odpowiednim zapleczem w postaci garderób, pomieszczeń. I mamy nadzieję, że się to uda. Przy remontach zawsze tak jest, że o środki, w tym momencie już unijne, aplikuje bardzo wiele instytucji, każda z nich ma swoje potrzeby i dla każdej te potrzeby są bardzo ważne.
W związku z tym znowu jest tu duża konkurencja i znowu, tak naprawdę, bardzo trudna droga do tego, żeby przejść pozytywnie przez kolejne etapy przygotowania, oceniania i kwalifikowania dokumentacji, ale za każdym razem są to działania bardzo dobre i profesjonalne – mam nadzieję, że tym razem będą również i skuteczne.

A co z dawno oczekiwanym remontem hali sportowo-widowiskowej przy ul. Gumniska, którą opiekuje się Pałac ? Znajdą się w końcu pieniądze na tę inwestycję i kiedy ona ruszy ? Tyle razy służby odpowiedzialne za stan obiektu ostrzegały, że ten stan jest fatalny. Nie boi się Pani, że wydarzy się tam jakieś nieszczęście ?

Remont hali widowiskowo-sportowej w Gumniskach to osobny, trudny temat. Obiekt jest duży, w chwili obecnej pracuje „pełną parą” prowadząc zajęcia WF dla szkół a, w godzinach popołudniowych, treningi dla sekcji sportowych PM. Jego stan techniczny kontrolowany jest dwa razy w roku. Hala wymaga remontu, odświeżenia i modernizacji, ale jej stan techniczny nie zagraża ani bezpieczeństwu ani życiu użytkowników.

Jaką ofertę dla młodych ludzi przygotował Pałac Młodzieży na wakacje?

„Akcję lato", tak jak zawsze, ponieważ jesteśmy placówką nieferyjną, czyli w okresie wakacji nie odpoczywamy, nie zamykamy drzwi dla dzieci i młodzieży. W związku z tym – w pierwszych dwóch tygodniach lipca i ostatnich dwóch sierpnia planujemy zajęcia dla dzieci w wieku szkoły podstawowej i gimnazjum. Mamy bardzo bogaty program, warsztaty od sportowych, poprzez rekreacyjne, artystyczne, a nawet rękodzieła. Prowadzimy tę akcję w budynku głównym przy ul. Piłsudskiego i w dwóch naszych oddziałach: „Do Prochowni”, przy ul. Do Prochowni i „Zatoka” - na Os. Legionów. To oferta zajęć stacjonarnych, ponadto przygotowane zostały obozy szkoleniowe i rekreacyjne dla sportowców i, na zakończenie wakacji, Festyn rodzinny – „Pożegnanie lata z Pałacem Młodzieży”, który odbędzie się w sobotę, 30 sierpnia w godzinach 15.00 – 19.00 na terenach zielonych przy PM.

Zapowiada się zatem ciekawie. Bardzo dziękuję za rozmowę.

Już za kilka dni kolejna rozmowa w naszym cyklu - z dyr. Miejskiej Biblioteki Publicznej, Janiną Kania.
Sonda inTARnetowa
 
A to czytałeś ?

Warning: mysql_connect() [function.mysql-connect]: Unknown MySQL server host 'mysql5-3.premium' (1) in /home/intarnet/www/www1.atlas.okay.pl/poll/include/class_mysql.php on line 32
Connection Error
MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Thu, April 25, 2024 12:45:31
IP          : 3.144.9.141
Browser     : Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : www.intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html