Źródło: inTARnet.pl

   Sobotnie wyniki meczów piłkarskich    -   07/9/2008

Nie wiedzie się tarnowskim „jaskółkom” w rozgrywkach trzeciej ligi. Niestety w meczu przyjaźni, lepsi okazali się gospodarze, pokonując słabo grającą Unię aż 3:0. W czwartej lidze tylko remis Tuchovii można uznać za sukces, bo odniesiony w Mogilanach. W piątej lidze nie ma drużyny, która zatrzymałaby rozpędzoną maszynę strzelecką Wolanii. Tym razem rywal – Orzeł Dębno stracił pięć bramek. Oto komplet wyników sobotnich spotkań.

Ogloszenie

>

II LIGA

Piłkarze Okocimskiego Brzesko rozegrają swój mecz w niedzielne popołudnie. Jednak rywale nie próżnowali w sobotę i odbyło się sześć spotkań. Prawdziwy horror miał miejsce w Wieliczce, gdzie prowadzący Górnik 3:0, stracił w ostatnich dwudziestu minutach dwie bramki. Ale wszystko dobrze się skończyło. Na uwagę zasługuje tylko remis lidera w Piotrkowie Trybunalskim oraz wygrana Sandecji z Hetmanem Zamość.
Oto komplet wyników sobotnich spotkań:
Górnik Wieliczka - OKS 1945 Olsztyn 3:2 (2:0)
Concordia Piotrków Trybunalski - Start Otwock 2:2 (0:0)
Sokół Aleksandrów Łódzki - Jeziorak Iława 0:2 (0:1)
Sandecja Nowy Sącz - Hetman Zamość 2:0 (1:0)
Przebój Wolbrom - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 2:2 (0:1)
Wigry Suwałki - Kolejarz Stróże 0:0

III LIGA

Niestety w trzech ostatnich meczach, tarnowska Unia zdobyła tylko jeden punkt, remisując na własnym boisku ze słabiutkim Orliczem Suchedniów. Sobotni mecz przyjaźni z Glinikiem / Karpatią Gorlice miał być twardym pojedynkiem o punkty. W minionym sezonie, tarnowianie przywieźli z Gorlic trzy punkty, po wygranej 1:0. Tym razem piłkarze Unii wystąpili w tym meczu osłabieni brakiem Mirosława Maja (złamana ręka – w tej rundzie już nie zagra), Pawła Kafla (kontuzja mięśni brzucha), Mateusza Niewoli (kontuzja), Tomasza Szczytyńskiego (kontuzja nogi) oraz Sebastiana Hajduka (trzeci z czterech meczów kary za czerwoną kartkę). Najlepiej, żeby piłkarze zapomnieli o tej chwili słabości w Gorlicach, bo porażka 0:3 to najmniejszy rozmiar kary, jaka mogła spotkać Tarnowian w tym meczu.
Mecz zaczął się z dużymi nadziejami dla Unii. W 2 minucie Tomasz Rodak egzekwował rzut rożny i idealnie zagrał do Łukasza Kazika, a ten potężnym strzałem minimalnie chybił. Niestety to jedyny akcent, jaki mogliśmy odnotować na koncie tarnowian. Rajdy skrzydłami lub dalekie podania pomijające drugą linię, rozbijały się o obrońców gospodarzy, a słabo grający Wolański – osamotniony w ataku, nie mógł sobie poradzić. Mimo, iż mecz był okrzyknięty „meczem przyjaźni”, to na boisku widać było początkowo sporo ambicji w poczynaniach obu drużyn. W 25 minucie silnym strzałem popisał się czarnoskóry Traore, rodem z Senegalu. Jednak jego strzał powędrował wysoko ponad tarnowską bramką. Dziesięć minut później Wisłocki otrzymał dobre podanie na piętnasty metr, lecz zamiast strzelać w kierunku tarnowskiej bramki, zdecydował się podać piłkę kolegom z drużyny. Niestety dla gorliczan nie było to dobre rozwiązanie. Chwilę potem Daniel Bartkowski zablokował piłkę zmierzającą do golkipera tarnowskiego, przed Traore który zamierzał ją przejąć. Nie spodobało się to Senegalczykowi i doszło do małej przepychanki między nim a tarnowskim obrońcom. To cud, że krewki Traore nie otrzymał żółtej kartki. Jeszcze przed przerwą, Stępkowicz próbował uzyskać prowadzenie dla Glinika, lecz jego celownik pozostawiał wiele do życzenia.

Po przerwie trener Aleksander Brożynika desygnował do boju Drozdowicza, który zmienił Kazika. Już 47 minucie meczu przedzierającego się w tarnowskie pole karne Besbira, sfaulował Golański. Sędzia meczu wskazał na jedenasty metr i Traore silnym strzałem pod poprzeczkę pokonał Lisaka. Niestety to był cios dla tarnowian, który podciął im już skrzydła. Kolejne trafienia to była tylko kwestia czasu. W 53 minucie na boisku zameldował się drugi z gorlickich senegalczyków – Sonko (pozyskany z Płomienia Jerzmanowice). Jego ligowy debiut okraszony został bramką. Jednak przed zdobyciem bramki przez Sonko, bramkarza Glinika próbował pokonać Radliński. Jego mocny strzał wypiąstkował golkiper gospodarzy. W 60 minucie wspomniany Sonko otrzymał piłkę i znajdując się sam na sam z Lisakiem – pokonał go.
Kolejny gol padł w 68 minucie, a autorem był niesamowity tego dnia Traore. Otrzymał podanie będąc na 30 metrze. Zdecydował się na rajd w kierunku tarnowskiej bramki i silnym strzałem pokonał Łukasza Lisaka. Tarnowianie dążyli jeszcze do zdobycia honorowej bramki, lecz niestety ich gra pozostawiała wiele do życzenia. Trapiona kontuzjami, nie mająca świeżości w grze tarnowska drużyna przegrała w Gorlicach 0:3.

Glinik / Karpatia Gorlice – Unia Tarnów 3:0 (0:0)
Bramki: Traore w 47 (karny) i 69 minucie oraz Sonko w 60 minucie.
Mecz sędziowali: Paweł Sikora (Kraków) oraz M. Kaster i R. Pąchalski.
Żółte kartki: Stępkowicz (Glinik) oraz Fryś (Unia).
Widzów: około 250.

GLINIK / KARPATIA : Grągalski – T. Olech, Wacławik, Kijek, Szary, Chrzan (od 78 min Zapała), Stępkowicz, Wisłocki, Skowroński (od 53 min Sonko), Besbir (od 85 min Matuszewski), Traore (od 88 min Juruś).
UNIA : Lisak – Goliński, D. Bartkowski, Ł. Bartkowski, Pawlak (od 67 min Witek), Radliński, Maciosek, Kazik (od 46 min Drozdowicz), Węgrzyn, Wolański (od 61 min Fryś), Rodak (od 75 min Ocłoń).

W pozostałych sobotnich meczach, na uwagę zasługuje porażka Garbarni Kraków ze słabo grającą dotychczas Wierną Małogoszcz 1:3 (0:1).
W trzecim sobotnim meczu nie było niespodzianki w Niepołomicach. Tym razem Puszcza pokonała Granat ze Skarżyska Kamiennej 3:1, choć do przerwy remisowała 0:0.

IV LIGA

Cztery mecze odbyły się w sobotę na czwartoligowych boiskach. Do południa Karpaty Siepraw pokonały rezerwy Sandecji, MKS Trzebinia zremisował na własnym boisku z Bocheńskim. Popołudniu na boiska wybiegli zawodnicy Szreniawy którzy pokonali dobrze dysponowanego na początku sezonu beniaminka – IKS Olkusz. W czwartym ostatnim meczu Limanovia pokonała MLKS Polan Żabno 2:0.
Oto komplet sobotnich wyników czwartej ligi:
Karpaty Siepraw - Sandecja II Nowy Sącz 5:2
Szreniawa Nowy Wiśnicz - IKS Olkusz 3:1
Limanovia Limanowa - MLKS Żabno 2:0
MKS Trzebinia/Siersza - Bocheński KS 1:1

V LIGA

Nie zatrzymał Orzeł Dębno rozpędzonej drużyny Wolanii, która kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa. Tym razem w szóstym swym zwycięstwie w tym sezonie, piłkarze Wolanii zaaplikowali rywalowi pięć bramek, nie tracąc żadnej. Dąbrovia po zwycięstwie w Witowicach Dolnych, w tej kolejce podejmowała zespół Watry Białka Tatrzańska i odprawiła „górali” do domu z bagażem czterech goli. W trzecim sobotnim meczu, grały drużyny z nowosądecczyzny i w tym spotkaniu padł remis.
Oto wyniki sobotnich meczów w piątej lidze:
Orzeł Dębno - Wolania Wola Rzędzińska 0:5
Dąbrovia Dąbrowa Tarnowska - Watra Białka Tatrzańska 4:0
Helena Nowy Sącz - Gród Podegrodzie 1:1

KLASA OKRĘGOWA

W tarnowskiej klasie okręgowej, w sobotę rozegrano trzy mecze. Tarnowska Iskra wygrała z Ikarem Odporyszów, a Tarnovia wciąż pozostaje bez zwycięstwa, ponieważ tylko zremisowała bezbramkowo z beniaminkiem Ivą Iwkowa. W trzecim meczu Olimpia Kąty wygrała z osłabioną w tym sezonie Gosłavią.
Oto wyniki sobotnich meczów w klasie okręgowej:
Iskra Tarnów - Ikar Odporyszów 3:2
Tarnovia Tarnów - Iva Iwkowa 0:0
Olimpia Kąty - Gosłavia Gosławice 4:2

(GG)

MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Fri, April 26, 2024 13:50:03
IP          : 3.145.156.250
Browser     : Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : www.intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html