To jest strona archiwalna
   Co to był za portal ?   
Najnowsze informacje
Zapraszamy, promujemy
Reklama
OGŁOSZENIA i REKLAMY (arch.)
Reklama
Reklama
Reklama
InTARnet poleca
Reklama
Reklama
Źródło: inTARnet.pl
  
   Prywatyzacja w energetyce – czy zapewni środki finansowe na niezbędne inwestycje?    -   15/9/2008
Echa Forum Inwestycyjnego (2)
”Przez piętnaście lat zaniedbań w naszej energetyce państwo polskie pokazało, że jest złym właścicielem. Jeżeli dana spółka trafia na giełdę, a skarb państwa zachowuje nad nią kontrolę, to nie mówmy wówczas o prywatyzacji” - powiedział podczas jednego z paneli tarnowskiego Forum Inwestycyjnego Dariusz Miodulski, prezes Zarządu Kulczyk Investment House. ”Co to za konkurencja, gdy cztery koncerny energetyczne mają jednego właściciela, czyli Skarb Państwa, który występuje tym samym jednocześnie jako zawodnik i sędzia? To jak one mają ze sobą konkurować?” - takie wypowiedzi, krytyczne pod adresem strategii prywatyzacyjnych Ministerstwa Skarbu Państwa w energetyce dało się słyszeć podczas Forum. Dominowała opinia, że Polska straciła już kilka lat, a popyt na energię wkrótce przekroczy podaż. Podawano też przykłady firm, które, choć zainteresowane naszym rynkiem, wycofały się z inwestycji w energetykę – przygotowanie lokalizacji np. elektrowni w naszym kraju okazuje się w praktyce niemożliwe. W panelu „Prywatyzacja w energetyce – czy zapewni środki finansowe na niezbędne inwestycje?” udział wzięli: Stefania Kasprzyk, Prezes Zarządu Polskich Sieci Energetycznych – Operatpr S.A. (moderator dyskusji), Philip Clarke, Dyrektor ds. Inwestycji w Europie Kontynentalnej, ESB International, Irlandia, Lamberto Dai Pra, Menadżer ds. Strategii Rozwoju, Slovenske Elektrarne a.s., Słowacja, Dariusz Miodulski, Prezes Zarządu Kulczyk Investment House, Zdzisław Olejczyk, Prezes Zarządu Fortum Heat Polska Sp. z o.o., Torbjorn Wahlborg, Dyrektor Krajowy, Vattenfall Poland Sp. z o.o. Zapraszamy do przeczytania i wysłuchania kolejnej relacji z „Forum”.

Posłuchaj rozmowy ze Stefanią Kasprzyk, Prezes Zarządu Polskich Sieci Energetycznych – Operatpr S.A. :

Ogloszenie

Podczas tego panelu, Torbjorn Wahlborg zauważył, iż w Polsce konieczna jest dalsza prywatyzacja sektora energetycznego. Koniecznością jest również zastępowanie starych elektrowni nowymi i produkowanie większej ilości energii odnawialnej; celowe jest sięgnięcie także po energetykę jądrową. Dużym wyzwaniem jest tu oczywiście walka z globalnym ociepleniem i unijnymi limitami emisji dwutlenku węgla (polska energetyka oparta jest przede wszystkim na węglu, o czym na portalu już pisaliśmy) – po roku 2020 „zapewne” budowanie instalacji przechwytywania i magazynowania CO2 będzie obowiązkiem każdej fabryki zanieczyszczającej atmosferę dwutlenkiem węgla. Dla inwestorów jednak największym problemem w Polsce jest to, że chcą oni budować – ale z powodu trudności lokalizacyjnych, nie mają gdzie.
Z tego też powodu po latach starań inwestorzy wycofują się z Polski lub też pozostają obecni na polskim rynku w stopniu „śladowym”.

Również Zdzisław Olejczyk, Prezes Zarządu Fortum Heat Polska Sp. z o.o. zwrócił uwagę na fakt iż podstawowym problemem dla inwestora jest lokalizacja. ”Do wybudowania kilku kilometrów linii wysokiego napięcia w Polsce potrzeba kilku lat starań. Bardzo długi proces przygotowywania inwestycji jest nieproporcjonalny do krajowych potrzeb” - zauważył stwierdzając, że w związku z tym Polskę czekają „najgorsze lata”. Mimo to nasz rynek jest „bardzo atrakcyjny”.

Z kolei Dariusz Miodulski, prezes Zarządu Kulczyk Investment House odnosząc się do tematów poszczególnych paneli dyskusyjnych, ironicznie zauważył, że gdy mowa jest o bezpieczeństwie energetycznym („Czy prywatne koncerny paliwowo – energetyczne zapewnią nam bezpieczeństwo energetyczne”) – wówczas panelistami są prezesi firm tak naprawdę państwowych, a gdy mowa jest o tym, skąd wziąć pieniądze, wówczas dyskutują ze sobą jedynie prezesi firm prywatnych. -O ile Skandynawowie pokazali, że są predysponowani do tego by dobrze zarządzać firmami państwowymi, o tyle przez piętnaście lat zaniedbań w naszej energetyce państwo polskie pokazało, że jest złym właścicielem. - zauważył. -Dalsza prywatyzacja jest konieczna. Jeżeli dana spółka trafia na giełdę, a skarb państwa zachowuje nad nią kontrolę, to nie mówmy wówczas o prywatyzacji; poza tym to przecież nie rozwiązuje problemów. Podejście w rodzaju „prywatyzujemy bo potrzebujemy kapitału” jest błędne. „Prywatyzujemy, by umożliwić przedsiębiorstwu rozwój.
W sukurs tej wypowiedzi przyszedł Philip Clarke, stwierdzając m.in. iż problemy pojawiają się tam, gdzie nie ma konkurencji. W podobnym tonie padały głosy z sali – „co to za konkurencja, gdy cztery koncerny energetyczne mają jednego właściciela, czyli Skarb Państwa, który występuje tym samym jednocześnie jako zawodnik i sędzia? To jak one mają ze sobą konkurować? - krytykował ktoś prywatyzacyjne strategie Ministerstwa Skarbu. -Na papierze wszystko wygląda świetnie, mamy wiele podmiotów, jest regulator... A co z czarnym scenariuszem. Jeśli emisje akcji nie okażą się sukcesem, jeśli nie będzie na nie chętnych z uwagi na fakt, iż nasza energetyka jest i długo jeszcze będzie oparta na węglu, zaś limity emisji dwutlenku węgla będą coraz bardziej drakońskie i za dziesięć lat jedna megawatogodzina energii wyprodukowana w ten sposób będzie niebotycznie droga? Państwo będzie więc musiało „ratować” sytuację i samo skupować te akcje, na które nie będzie chętnych. W efekcie takiej prywatyzacji, w której i tak już w chwili emisji Skarb Państwa zachowuje pakiet kontrolny, państwo polskie będzie dalej finansowało „rozwój energetyki” z naszych podatków!”
Podczas panelu nie brakowało uwag w rodzaju „częściowa prywatyzacja do żadna prywatyzacja”. Podobne do wcześniej opisanych wątpliwości wyraziła moderująca dyskusję Stefania Kasprzyk, Prezes Zarządu PSE – mówiąc także o sytuacjach, gdy ten czy inny inwestor zagraniczny szukał lokalizacji, zgłaszał się do operatora, a wszystko kończyło się tylko na ogólnych uzgodnieniach, dyskusjach z rządem, władzami danego miasta itp. ”Czy rzeczywiście ta prywatyzacja da środki na inwestycje i czy rzeczywiście na właściwe inwestycje będą one przeznaczone? Czy rozpocznie się budowa nowych elektrowni?” - pytała retorycznie S. Kasprzyk. -Przecież nam już w tej chwili brakuje około 7 lat; przez najbliższe lata, w związku z rosnącym zapotrzebowaniem na energię, możemy tylko podejmować ograniczone działania doraźne...
W tym momencie o „więcej optymizmu” zaapelował Torbjorn Wahlborg – ”przecież Minister Skarbu Aleksander Grad mówił, że chce prywatyzować i wspominał nawet o możliwości sprzedaży większościowego pakietu akcji”.

”Uważam, że rządowy program prywatyzacji sektora energetycznego nie zwiększy udziału inwestorów zagranicznych w naszym rynku. Chociażby na dzisiejszym panelu było widać jak się oni wypowiadają – zainteresowani są np. aliansami z przedsiębiorstwami niezależnymi, natomiast nie z tymi czterema koncernami które są przeznaczone do prywatyzacji poprzez giełdę. Wynika to z tego, że w programie tym jest niestety przewidywany większościowy pakiet państwowy i inwestorzy boją się, że w takim wypadku nie będą mieli wpływu na swoją pozycję w danym koncernie. Oni chcieliby budować niezależnie, szukają lokalizacji pod inwestycje, tylko że tej lokalizacji nie mogą znaleźć, bo zawsze pojawiają się jakieś przeszkody – czy to przepisy, czy procedury przetargowe uniemożliwiają np. zakończenie sprzedaży gruntu albo nie można na danym terenie gruntu sprzedać. To jest coś, co skutecznie odstrasza inwestorów – oni powoli wchodzą na nasz rynek i po jakimś czasie uciekają” - mówi Stefania Kasprzyk, Prezes Zarządu Polskich Sieci Energetycznych – Operatpr S.A. Z panią prezes rozmawiałem też o narzucanych przez UE limitach emisji CO2, odnawialnych źródłach energii i rządowym pomyśle, aby sektor energetyczny „wspierał” uboższych odbiorców – a to przez odroczone terminy płatności, a to umorzenia. Czy nie byłoby to kolejne socjalistyczne perpetum mobile – przymusowa „pomoc” przedsiębiorstwa energetycznego dla biedniejszego odbiorcy oznacza podwyżkę energii dla odbiorcy „bogatszego”, w tym takiego, którego włos dzieli od tego „biedniejszego”? No bo przecież ktoś np. koszt umorzenia zadłużenia musi pokryć. Podwyższone w ten sposób ceny energii wyprodukują z kolei jeszcze większą liczbę „słabych ekonomicznie odbiorców energii”, co oznaczać będzie jeszcze więcej umorzeń za jeszcze większe pieniądze i jeszcze wyższe ceny energii, które z kolei spowoduja... itd... Zapraszam do wysłuchania w jaki sposób S. Kasprzyk odnosi się do poruszonych przeze mnie w pytaniach zagadnień...
Wkrótce – kolejna relacja z tarnowskiego Forum Inwestycyjnego.
M. Poświatowski
Sonda inTARnetowa
 
A to czytałeś ?

Warning: mysql_connect() [function.mysql-connect]: Unknown MySQL server host 'mysql5-3.premium' (1) in /home/intarnet/www/www1.atlas.okay.pl/poll/include/class_mysql.php on line 32
Connection Error
MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Tue, March 19, 2024 09:23:38
IP          : 54.226.222.183
Browser     : claudebot
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : www.intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html