
Dawno już minęły czasy, kiedy rozgrywano „mecze przyjaźni” pomiędzy piłkarskim zespołami. Na takie miano zasługuje jednak spotkanie, które rozegrano w Tarnowie tuz przed niedzielnym meczem żużlowców. Na boisku rywalizowali piłkarze amatorskiej, chicagowskiej drużyny Fan – Club Tarnovia i reprezentacja Tarnowa. Poczynania obu jedenastek obserwowali Konsul Generalny USA w Polsce Kenneth Fairfax w towarzystwie wicewojewody Ryszarda Półtoraka i senatora Józefa Sztorca. A na boisku działo się sporo ciekawych rzeczy - relacjonuje Robert Galiński w ostatnim numerze "TEMI".
Ogloszenie |
> |
Drużyna z Chicago to amatorski zespół istniejący od trzech lat, a obecnie debiutujący w ligowych rozgrywkach amatorskiej ligi w USA. Na razie chicagowscy piłkarze występują w pierwszej dywizji, gdzie zajmują piątą lokatę. Poziom sportowy prezentowany przez poszczególnych członków drużyny jest zróżnicowany, ale nie ulega wątpliwości, że są to piłkarze, których bieganie po boisku bawi.
W spotkaniu z reprezentacją Tarnowa grano 2 x 30 minut. Goście zaczęli mecz bardzo luźno i nie wszystkim chciało się poruszać po boisku w szybszym tempie. W efekcie gospodarze szybko objęli prowadzenie - piłkę w pole karne płasko wstrzelił Chrobak, a do pustej bramki trafił inny zawodnik „jaskółek” - Popiela. Po stracie bramki przyjezdni zaczęli się żwawiej ruszać po boisku, ale do przerwy wynik nie uległ zmianie. Po zmianie stron ataki piłkarzy z Chicago były coraz groźniejsze, co musiało w końcu przynieść efekty. Strzelcem wyrównującej bramki był Łukasz Majewski.
Kilka minut po wyrównaniu na prowadzenie ponownie wyszli gracze Tarnowa, a strzelcem bramki był piłkarz Tarnovii Tomasz Ogar. Reprezentanci z Chicago do ostatniego gwizdka walczyli o korzystniejszy rezultat i ostatnia akcja spotkania niespodziewanie przyniosła wyrównanie. Marcin Gąsior faulował w polu karnym jednego z napastników gości, a rzut karny zamienił na bramkę Andrzej Przerada i mecz zakończył się remisem.
- Takie mecze mają w założeniu służyć zacieśnianiu bardzo dobrych stosunków pomiędzy USA i Polską. Szczególnie tutaj, w Małopolsce i na Podkarpaciu, skąd pochodzi najwięcej amerykańskiej Polonii. Piłka nożna robi zawrotną karierę w USA, większość młodych chłopców w wieku 10 – 14 lat trenuje piłkę nożną.– powiedział po spotkaniu Konsul Generalny USA Kenneth Fairfax
R.G.