Źródło: inTARnet.pl

   Pionierskie malarstwo Romów    -   12/11/2008

Swoiste tabu „narodu bez ojczyzny” zakazywało utrwalania w piśmie lub obrazie informacji o ich życiu. Tradycja romska przekazywana była ustnie. Artystyczna twórczość plastyczna Romów, w ich wielowiekowej tradycji praktycznie nie istniała. Jak przed laty Papusza uczyniła wyłom w owej tradycji i w różnego rodzaju ograniczeniach kulturowych, tak trójka artystów malarzy romskich przezwyciężyła stereotyp tej mniejszości narodowej. Wernisaż wystawy ich prac plastycznych odbył się podczas tegorocznego Taboru Pamięci Romów, ale nie dość zaspokoił zaciekawienie, bo organizatorzy – Muzeum Okręgowe w Tarnowie – postanowili po raz trzeci wystawić twórczość romskich artystów. Drugi, „stacjonarny” wernisaż miał miejsce w Muzeum Etnograficznym, a trzeci odbędzie się w Hotelu Tarnovia –28.11.2008 (piątek) o godz. 18.00. Wystawa trwać będzie do końca stycznia 2009 r. Przypomnijmy, że artyści, których prace są prezentowane, to ludzie młodzi, wykształceni i samodzielni, którzy jednak nie odcinają się od swych korzeni.

Ogloszenie

>

Kim jest ta trójka Cyganów, a raczej – jak od jakiegoś czasu wolą się nazywać – Romów? Bo choć w powszechnym odczuciu Cygan to człowiek wolny, radosny, roztańczony, rozśpiewany, włóczęga bez granic, szalony kochanek i romantyczny buntownik, to jednak Cygan to także znaczy - złodziej, brudas, leń, oszust, ktoś o marnym wykształceniu. A Rom – to w języku romani (cygańskim) – człowiek, mężczyzna, ktoś szlachetny, mądry i kulturalny, ktoś znający zasady jakimi należy się w życiu kierować. Wolą być tak nazywani ale przecież nie uda się wyprzeć swojej cygańskości, tego stygmatu, który innym – nazywanym gadziami – wydaje się czymś piętnującym na całe pokolenia. A co dla Cyganów stanowi istotę bycia prawdziwym człowiekiem – Romem właśnie.
Jak informuje Muzeum Okręgowe w Tarnowie, Troje Romów zaprezentuje swoją twórczość w galerii hotelu Tarnovia; wszyscy pochodzą z grupy osiadłych Cyganów nazywanych Karpackimi Cyganami-Romami, a przez wędrownych Romów – dokładniej – byłych wędrownych Romów – nazywanych Bergitka Roma (Górscy Cyganie) – jest to grupa traktowanych z dużym dystansem. To jednak w tym właśnie szczepie najwięcej dziś ludzi wykształconych. Ich rodzice swoje romskie pochodzenie niejednokrotnie odczuwali jako brzemię, jako niesprawiedliwość losu. Oni zaś z pochodzenia rodziców, a przecież i swego, uczynili źródło inspiracji, strumień siły twórczej. Różnią się wiekiem i miejscem zamieszkania. Gosia mieszka w cygańskiej osadzie pod Tatrami, gdzie wciąż trwa pamięć jej dziadka, Baro Janka, pierwszego Cygana, który dał wykształcenie wszystkim swoim dzieciom, choć sam wychowany był w biedzie i bez szkół. Krzyś dorastał w mieście, z którego Tatry jeszcze dobrze widać, a jego rodzina, to już miastowi Romowie. Najstarsza z nich Bogusia – to mieszkanka Krakowa, skąd do Tatr znacznie dalej, ale bliżej do wielkiego świata. I świat ten stanął dla niej otworem. Dziś uczy się tańców od andaluzyjskich Cyganów, a wracając do Krakowa przekazuje przyjaciołom zdobytą tam wiedzę. A całą trójkę łączy pasja odkrywania w sobie wrażliwości na piękno, które przekazują bliskim, ukazując przy tym rąbka swej romskiej – cygańskiej duszy.

Foto: otwarcie wystawy „Dzieci Wiatru” podczas tegorocznego „Taboru Pamięci”

MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Wed, December 11, 2024 05:32:50
IP          : 18.97.9.170
Browser     : CCBot/2.0 (https://commoncrawl.org/faq/)
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : www.intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html