To jest strona archiwalna
   Co to był za portal ?   
Najnowsze informacje
Zapraszamy, promujemy
Reklama
OGŁOSZENIA i REKLAMY (arch.)
Reklama
Reklama
Reklama
InTARnet poleca
Reklama
Reklama
Źródło: InTARnet.pl
  
   Gwiazdy PO w Tarnowie   -   17/5/2004
W sobotę i w poniedziałek gościli w Tarnowie dwaj wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej. W sobotnim popołudniowym spotkaniu w restauracji "Pasaż" wziął udział Jan Maria Rokita, któremu towarzyszył radny wojewódzki i kandydat PO do europarlamentu - Bogusław Sonik. Dziś nasze miasto odwiedziła z kolei profesor Zyta Gilowska. Towarzyszyli jej poseł Aleksander Grad i "tarnowska" kandydatka PO do PE - Urszula Gacek. Grupa "Gx3" (na zdjęciu) wzięła udział w spotkaniu z mieszkańcami na WSB.

Ogloszenie

Jan Rokita - "gwiazda" sejmowej komisji śledczej ds. Rywingate - podczas długiego wstępu - tyrady przedstawił licznie zgromadzonym w "Pasażu" mieszkańcom Tarnowa swoją diagnozę sytuacji politycznej w Polsce. Polityk PO z goryczą myśli o zaniechaniach i zwyczajnym psuciu państwa dokonywanym przez różne ekipy rządzące w ciągu minionego 15-lecia. Mamy dziś do czynienia z sytuacją, w której głupi dominują nad mądrymi, leniwi nad pracowitymi a nieucy nad wykształconymi. Państwo wymaga więc generalnego remontu - stwierdzał głośno poseł, dodając jednocześnie, że minione piętnastolecie we wszystkich miejscach, w których rządzący nie zechcieli czegoś rodakom "poprawić" przyniosło też jednak wiele sukcesów. Sukcesy te zapewniała - zdaniem Rokity - niespożyta, szczególnie początkiem lat 90-tych energia i przedsiębiorczość Polaków. - Uwolnić energię Polaków ! - to jest dziś główne hasło mojej partii - mówił Rokita. Aby to uczynić musimy doprowadzić do deregulacji gospodarki, do minimum ograniczyć sferę oddziaływania państwa na życie obywateli. Tylko poprzez danie obywatelom faktycznej wolności zapewnić można państwu skuteczność i przywrócić mu upadły dziś prawie zupełnie autorytet. Zdaniem wiceprzewodniczącego PO - jego partia daje dziś Polsce największą szansę postawienia państwa na nogach, zamiast na głowie. Dla przyszłego rządu PO chce zjednać sobie zaufanie Polaków takimi "zapomnianymi" dziś w Polsce cechami ludzi władzy, jak : uczciwość, przyzwoitość, odpowiedzialność i stanowczość. W Platformie i zaprzyjaźnionej z nami partii braci Kaczyńskich mamy takich ludzi ! - puentował Rokita.
Uczestników spotkania interesował obecny stan "wojny" wypowiedzianej przez PO Samoobronie. Odpowiadając na to pytanie Jan Rokita stwierdził, że nie było w dotychczasowej historii Rzeczpospolitej sytuacji, w której kryminalista pokroju Andrzeja Leppera aspirowałby do funkcji premiera. To oczywiście pewnego rodzaju znak czasu, w jakim żyjemy. W tym miejscu polityk Platformy nawiązał do jego piątkowego starcia z przewodniczącym Samoobrony, który z mównicy sejmowej oskarżył Rokitę o kryminalne interesy (Rokita poprosił w odpowiedzi marszałka Oleksego o przebadanie Leppera ... alkomatem). - Jest więc wojna z takim politykiem jak Lepper, zasadniczo nie ma jednak wojny z Samoobroną i jej wyborcami - ciągnął dalej Rokita. My wiemy z czego wypływa gorycz tych ludzi, wiemy, że zostali dotkliwie skrzywdzeni, m.in. przez państwo. Nie będzie jednak w Platformie tolerancji dla faktu, że na tej ludzkiej krzywdzie żerują cyniczni przestępcy ! - podkreśłał poseł.
Jakub Kwaśny z Federacji Młodych Socjaldemokratów zapytał Rokitę o wydźwięk ubiegłotygodniowego artykułu w "Gazecie Wyborczej" (w artykule "Struktura koryta" przedstawiono kulisy zawarcia prawicowej koalicji w samorządzie Małopolski i przydziału na mocy tego "układu" kilkudziesięciu stanowisk w kilku instytucjach województwa według partyjnego klucza). Rokita a później radny Sonik (obecny radny wojewódzki) dziwili się dlaczego autor artykułu o tak "aferalnym" tytule martwi akurat liczba "politycznych" stanowisk w Małopolsce. Ich zdaniem jest to akurat liczba najniższa spośród wszystkich województw w Polsce.
Zapytany o plany PO dotyczące obniżenia kosztów pracy (jeden z postulatów Platformy, powtórzony zresztą przez Rokitę podczas wstępnego wystąpienia) odpowiedział, że PO dostrzega przestrzeń dla ograniczenia tych kosztów nawet do około 20 % stanu obecnego. Jednocześnie zadeklarował, że Platforma nie będzie "majstrować" przy obecnych stawkach składki emerytalnej. System emerytalny, jaki Polska posiada jest jego zdaniem jedną z największych zdobyczy piętnastolecia i (powoływał się tu na oceny OECD) najlepszym spośród wszystkich krajów Unii Europejskiej.
Przewodniczący Klubu Parlamentarnego PO odpowiadał też na pytanie Wojciecha Popieli z UPR o sposoby przeciwdziałania planom niemieckiego lobby odszkodowawczego. Jan Rokita odpowiedział, że dostrzega ten problem i uważa dawanie odporu niemieckim roszczeniom wobec Polski za sztywny element doktryny państwa polskiego. - Nie boję się jednak faktu, że decydować o tym będzie ktoś poza Polską, w jednym z europejskich trybunałów. Już wielokrotnie trybunały te odsyłały podobne wnioski do polskich sądów, jako jedynie władnych do rozstrzygania takich sporów - mówił polityk PO. - Już słyszę jednak o głupich decyzjach jakichś burmistrzów, którzy oddają jakieś nieruchomości w ręce niemieckie. Najbardziej boję się, że jakiś polski sąd i polski sędzia ulegną temu lobbingowi i wydadzą w podobnej sprawie orzeczenie niezgodne z polską racją stanu. Taki precedens mógłby rzeczywiście uruchomić istną spiralę roszczeń. Ale przeciwdziałanie takiemu scenariuszowi leży po polskiej stronie - powtórzył Rokita.
Ostatnie pytania dotyczyły politycznych sojuszy Platformy. Zapytany o stosunek do Unii Wolności, Rokita odparł, że ma oczywiście dużo życzliwości dla historycznej roli jaką odegrała ta partia w przechodzeniu z PRL-u do niepodległej Polski, ale też nie może rozpatrywać wariantu jakiegokolwiek sojuszu z "niebytem politycznym". Rokita uważa bowiem, że UW przechodzi już ostatecznie do historii.
Wiele sympatii ma z kolei Rokita dla partii braci Kaczyńskich - naturalnego partnera PO w przyszłej koalicji parlamentarnej i rządowej, której zadaniem będzie remont państwa. W tej kluczowej sprawie, czyli ocenie zadania, przed którym stoi kraj jesteśmy z PiSem zgodni - mówił Rokita.

Podczas spotkania z Janem Rokitą dominowała diagnoza, z którą zresztą trudno się było nie zgodzić wszystkim zebranym na sali. O szczegółowych rozwiązaniach, które miałyby kraj wyrwać ze złej sytuacji wewnętrznej mówił poseł PO niewiele. W pewnym momencie poproszony nawet przez prowadzącego spotkanie redaktora Tomasza A.Żaka o przedstawienie scenariusza "Jak ?" (przełamać tę sytuację) poseł zdziwił się twierdząc, że przecież przez 40 minut o tym już opowiadał. To z kolei zdziwiło wielu zgromadzonych, którzy - podobnie jak piszący te słowa - zbyt wielu "konkretów" jednak w sobotę nie otrzymali.

Ten niedosyt został w dużym stopniu zaspokojony przez nietuzinkowego polityka, który odwiedził Tarnów w poniedziałek. Profesor Zyta Gilowska, bo o niej mowa, przedstawiła podczas popołudniowej konferencji prasowej główne tezy programu PO, który w niedzielę ogłoszony został w Krakowie. Na pierwszym miejscu Pani profesor wymieniła powstawanie nowych miejsc pracy , na drugim - zapewnienie państwu bezpieczeństwa finansowego poprzez samoograniczenie jego roli i w konsekwencji - zapewnienie państwu skuteczności. Wiceprzewodnicząca Platformy przypomniała postulat "3 x 15%", zmierzający do uproszczenia systemu podatkowego, przy jednoczesnym zapewnieniu państwu podobnych przychodów, co dzisiaj. Reformę tę liderka PO zamierza rozpocząć od ujednolicenia stawki VAT. W drugim kroku nastąpiłoby wprowadzenie podatku liniowego od dochodów osobistych a w trzecim - opodatkowanie liniową składką wszystkich (nie tylko CIT) dochodów z prowadzenia firm. Profesor Gilowska, broniąc konieczności wprowadzenia takich reform podatkowych i będąc pewna, że są one korzystne dla większości obywateli, zdaje sobie jednocześnie sprawę, że będą grupy, które na takich zmianach potencjalnie stracą. Dlatego też PO proponuje system bezgotówkowych rekompensat. Jedną z propozycji jest np. obniżenie stawki rentowej. Składka ta stanowi w realnych przychodach państwa kwotę wyższą niż wpływy z tytułu podatku PIT !
Na wypłatę świadczeń rentowych wypłaca się u nas tyle samo (około 30 milardów zł), co na całą opiekę zdrowotną, do której dostęp gwarantuje przecież konstytucja i która w tym świetle powinna być najbardziej powszechnym świadczeniem dystrybowanym przez instytucje państwa. To chora sytuacja - zauważyła Z. Gilowska.
Kolejnym postulatem PO są radykalne zmiany w organizacji i funkcjonowaniu administracji. Politycy Platformy w biurokratycznym aparacie państwa dostrzegają na każdym kroku przejawy rozrzutności i marnotrawstwa. Postulują zatem m.in. likwidację licznych funduszy celowych i agencji rządowych, Senatu, a także wprowadzenie surowych ale łatwych do sprawdzenia zasad kontrolowania wydatków. Profesor Gilowska mówiła dziś w Biurze Poselskim Aleksandra Grada o zasadzie "odgórnych, natychmiastowych i wymuszonych" oszczędności na władzy. Platforma chce m.in. o 50 % ograniczyć składy urzędnicze w urzędach wojewódzkich, o 15 % wszelkie wydatki w państwowych jednostkach budżetowych. Zdaniem wiceprzewodniczącej PO, prawo do samochodów służbowych i służbowych "komórek" powinni mieć tylko najwyżsi rangą urzędnicy państwowi. Dlatego też PO planuje w ciągu dwóch lat o 75 % ograniczyć liczbę samochodów służbowych w państwowych instutucjach i o tyle samo telefonów komórkowych.

Spotkanie w audytorium "D" Wyższej Szkoły Biznesu również zdominowane zostało przez dyskusję o finansach publicznych i podatkach. Podczas spotkania, głównie z tarnowskimi studentami, profesor Gilowska zadeklarowała, że celem Platformy jest wprowadzenie w kraju najprostszego systemu podatkowego w całej Unii Europejskiej i doprowadzenie do sytuacji, gdy Polska stałaby się swego rodzaju "specjalną strefą ekonomiczną", do której ściągaliby inwestorzy. Jednocześnie profesor zauważyła, że obniżenie i uproszczenie podatków jest na pewno warunkiem koniecznym dla uzdrowienia publicznych finansów i zwiększenia konkurencyjności polskiej gospodarki, ale bałaby się dziś określić, na ile warunkiem wystarczającym.
W takim miejscu jak uczelnia nie uniknięto oczywiście tematu edukacji i dostępu do niej. Wraz z obecnym podczas spotkania Rektorem Krzysztofem Pawłowskim wiceprzewodnicząca Platformy mówiła o wielkim paradoksie bezpłatnego szkolnictwa, szczególnie szkolnictwa wyższego. Z tego zapewnionego przez konstytucję atrybutu korzystają dziś w kraju głównie dzieci zamieszkałe w większych miastach i pochodzące z zamożniejszych rodzin, które byłoby stać na studia płatne. Pozbawiona szans studiowania jest natomiast często uboższa młodzież z mniejszych miasteczek i ze wsi.
Nie zabrakło też pretensji pod adresem ugrupowania, którego liderem jest Pani Profesor. Dwaj starsi uczestnicy spotkania zarzucili Platformie obłudę. Ich zdaniem PO uczestniczyła lub uczestniczy już przecież w sprawowaniu władzy (wskazano tu nawet palcem na obecnego na sali posła Aleksandra Grada, byłego wiceministra zdrowia). Inną z wielu pretensji wypowiadanych pod adresem PO było "zaprzedanie się" Brukseli i Bankowi Światowemu oraz - zdaniem adwersarzy "roszyfrowywanych" przez liderkę Platformy jako sympatycy LPR - "zlecona Platformie misja doprowadzenia do powolnej destrukcji polskiej państwowości". Co do pierwszego zarzutu pani profesor stwierdziła, że jest w polskiej polityce od ponad dwóch lat i jak dotychczas jest w opozycji. Nie przeczy, że są w PO politycy, którzy mają już jakieś doświadczenia władzy, ale też Platforma nie potępia w czambuł wszystkiego, co wydarzyło się w ciągu minionych 15 lat. Osobom, które są w Platformie a miały na przykład, zwykle krótkie, epizody ministerialne sporo zawdzięczamy. Nie znaleźli się więc oni w Platformie przez przypadek. Zdaniem liderki partii - tacy politycy dodatkowo uwiarygadniają postulaty PO dotyczące reformy państwa, bo obserwowali te problemy nie tylko z zewnątrz, ale też od kulis.
- Ze względu na fakt, że adwersarze nie przytoczyli żadnego konkretnego przykładu na "zaprzedanie się" PO w relacjach z zagranicznymi partnerami i instytucjami nie mogę odpowiedzieć na taki zarzut - odpowiedziała pani profesor na inny z zarzutów pod adresem jej partii. Dodała jednak, że szanuje tę mieszankę goryczy i troski o państwo, jaką wyrażają w swoich wystąpieniach przeciwnicy Platformy z LPR.

Urszula Gacek - jedna z uczestniczek i organizatorek spotkania w WSB w rozmowie ze mną nakreślała plan dalszej swojej kampanii przed wyborami 13 czerwca do Parlamentu Europejkskiego. - Zapraszając na swoje spotkania przedwyborcze wszystkich mieszkańców Małopolski, przede wszystkim chcę rozmawiać z młodzieżą i z nią spotykać się będę najczęściej. Głównie na małopolskich uczelniach.
Już we wtorek popołudniu w WSB odbędzie się otwarte spotkanie "Ucz się i pracuj w Wielkiej Brytanii", które poprowadzi kandydatka Platformy, absolwentka Oxfordu i wieloletnia mieszkanka wysp brytyjskich. Pani Urszula powiedziała mi o jutrzejszym spotkaniu :
- Wcale nie będę namawiać młodzieży do wyjazdu, raczej do solidnego przygotowania się na taki wyjazd ! I przeczekanie sytuacji, która się pojawiła się w pierwszych tygodniach naszego członkostwa. Słyszę bowiem o tym, że tylko z parafii rzeszowskich docierają do Anglii dwa autobusy dziennie pełne młodzieńców i panien, którzy chcą skorzystać z otwarcia się brytyjskiego rynku pracy. Bez odpowiedniego przygotowania i wyposażenia się w wiedzę niezbędną do podjęcia tam zatrudnienia, już za parę tygodni spodziewam się codziennych kursów z Anglii z zawiedzionymi taką wypraw młodymi ludźmi. Chcę więc przestrzec młodzież przed pochopnymi decyzjami. Pobyt w Anglii może i powinien być szansą dla młodych Polaków a nie okazją do kolekcjonowania życiowych porażek.
P.Dziża

Już we wtorek na naszej stronie - fotoreportaż z obu wydarzeń.
Sonda inTARnetowa
 
A to czytałeś ?

Warning: mysql_connect() [function.mysql-connect]: Unknown MySQL server host 'mysql5-3.premium' (1) in /home/intarnet/www/www1.atlas.okay.pl/poll/include/class_mysql.php on line 32
Connection Error
MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Tue, March 19, 2024 05:12:55
IP          : 18.205.114.205
Browser     : claudebot
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : www.intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html