Źródło: Dziennik Polski

   Wybrali łagodniejszą wersję   -   18/6/2004

Radni powiatu dąbrowskiego przyjęli łagodniejszą wersję planu restrukturyzacji szpitala. Zakłada on, że placówka przestanie przynosić straty w roku 2008. Sposobem na poprawę sytuacji ma być m. in. połączenie i reorganizacja niektórych oddziałów.

Ogloszenie

>

Ostatecznie radni powiatu dąbrowskiego zdecydowali się poprzeć łagodniejszą wersję programu naprawczego. Bardziej radykalna zakładała likwidację kilku oddziałów przynoszących największe straty i uzyskanie dodatniego wyniku finansowego ZOZ-u w 2006 roku.

- Przez najbliższych kilka miesięcy potrwa okres dostosowawczy. Spośród pracowników powołane zostały komisje, które wraz z dyrekcją będą szukać możliwych oszczędności - mówi starosta dąbrowski Krzysztof Kaczmarski. - Zmiany w szpitalu muszą być przeprowadzane tak, by nie pociągały za sobą dodatkowych kosztów związanych z adaptacją oddziałów. Mają one dawać oszczędności, a nie pociągać za sobą wydatki.

Przyjęty przez radę powiatu program restrukturyzacyjny zakłada m.in. połączenie oddziału ginekologiczno - położniczego z oddziałem noworodków, przeniesienie oddziału płucnego do budynku po oddziale zakaźnym. Na tym ostatnim zmniejszy się także liczba łóżek. Zmiany te oznaczają redukcję zatrudnienia, pracę straci około 35 osób. Liczba te nie jest ostateczna, część pracowników rozważa przejście na świadczenia przedemerytalne. Jak podkreśla starosta, szpital wprowadza także inne oszczędności, by jak najbardziej zmniejszyć koszty. - Wprowadzono bardziej racjonalny system zaopatrywania w żywność, zlikwidowane zostały zespoły zajmujące się tym na każdym z oddziałów oddzielnie. Podobnie z ekipami sprzątającymi. Zlikwidowano również lekarskie tzw. "dyżury pod telefonem". Zawarto umowę z dwoma innymi szpitalami na wspólny przetarg na leki, co pozwoli zapłacić za nie około 60 tys. złotych mniej niż zakładano - wymienia starosta.

Podkreśla, że spore oszczędności przynoszą zmiany związne z reorganizacją pracy. Około 70 proc. wszystkich kosztów ponoszonych przez ZOZ to koszty osobowe. Ponadto szpital wynegocjował korzystniejsze warunki finansowania od 1 lipca. NFZ wypłaci także częściowo należności za wykonane zabiegi nie objęte kontraktem, da to kwotę około 200 tys. złotych.

- Chcemy tak wdrażać program restrukturyzacyjny, by był jak najmniej dotkliwy, a przyniósł jak najwięcej korzyści. Teraz potrzeba dużej determinacji wszystkich, ponieważ istnienie szpitala jest zagrożone - podkreśla Krzysztof Kaczmarski.

Żeby pozbyć się najbardziej palących zobowiązań, szpital chce zaciągnąć kredyt w wysokości 4 mln złotych. Trwają rozmowy z bankiem w tej sprawie. - Czekamy na ofertę ze strony banku, od niej zależeć będą ostateczne warunki kredytu. Poręczenie gwarantuje powiat i najprawdopodobniej gmina Dąbrowa, zabezpieczenie stanowić będą także budynki szpitala - mówi starosta Kaczmarski. - Staramy się, by otrzymać kredyt jak najszybciej. W obecnej sytuacji każdy dzień powoduje, że narastają karne odsetki i wzrasta zagrożenie, że zostaną one wykupione przez zajmujące się tym firmy, a to oznaczałoby około trzykrotnie wyższe koszty ich spłaty. (baja)

MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Tue, April 16, 2024 14:09:56
IP          : 3.135.205.146
Browser     : claudebot
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : www.intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html