
Co dalej z Młynem?
Jak już wiemy, choć wciąż jeszcze tylko nieoficjalnie - tarnowski przedsiębiorca Piotr Kudelski kupił Młyn Szancera. Magistrat nie chciał jeszcze w ubiegłym tygodniu przyznać, kto został nabywcą obiektu, który niegdyś miał być „Młynem Sztuki”. Na razie nie wiadomo też co w budynku tym powstanie – z pewnością jednak nie będzie to kolejny supermarket. Obiekt sprzedano za nieco ponad 1,8 mln zł.
Ogloszenie |
|
W miniony czwartek wiceprezydent Tarnowa Henryk Słomka-Narożański nie chciał podać nazwiska nabywcy, tłumacząc, iż akt notarialny nie został jeszcze podpisany. Nieoficjalnie wiadomo jednak, że Młyn Szancera kupił syn znanego tarnowskiego cukiernika i restauratora za sumę 1 mln 818 tys. zł (tarnowski przedsiębiorca był jedynym oferentem w przetargu – cena wywoławcza wynosiła 1,8 mln zł). Tym samym miasto pozbyło się kłopotu i odzyskało włożone w obiekt pieniądze, nie licząc jednak tych funduszy, które wydatkowane były w krótkim okresie gdy np. młyn pełnił funkcję wystawienniczą dla BWA. Budynek (z przyległościami) nie jest zabytkowy, jednak jego adaptacja wymagać będzie konsultacji z konserwatorem zabytków i - z pewnością – niemałych pieniędzy. Wymaga też pilnych inwestycji – w przeciwnym razie budynek grozi zawaleniem. Na razie nie wiadomo, jakie będzie jego ostateczne przeznaczenie – być może przerobiony zostanie na hotel czy restaurację, z pewnością jednak, jak zapewnia wiceprezydent, nie powstanie tu żaden supermarket: warunki przetargu określały nieruchomość jako przewidzianą pod działalność usługową.
MP