To jest strona archiwalna
   Co to był za portal ?   
Najnowsze informacje
Zapraszamy, promujemy
Reklama
OGŁOSZENIA i REKLAMY (arch.)
Reklama
Reklama
Reklama
InTARnet poleca
Reklama
Reklama
  
   Wiejskie wakacje   -   19/7/2004
Kiedyś wakacje na wsi były nudną koniecznością. Wyjazd do babci na wsi nie był atrakcyjnym modelem spędzania letnich tygodni, choć był formą najbardziej powszechną. Wystarczyło kilkanaście lat, aby wakacje na wsi wróciły do łask. A nawet osiagnęły poziom atrakcyjności porównywany już przez wielu do egzotycznych wojaży. Wakacje na wsi stały się "trendy" ... O agroturystycznym boomie pisze w "Tarnowskim Gościu Niedzielnym" Aneta Kot.

Ogloszenie
>

Kiedyś wakacje na wsi były koniecznością. Jeśli ktoś nie załapał się na zakładowe wczasy do Bułgarii czy Jugosławii, a wnajgorszym wypadku na młodzieżowy obóz do NRD, miał niewielki wybór. Niemalże zawsze zwyciężała babcia na wsi. Świeże mleko, sianokosy i żniwa, pszczoły w ulach za stodołą - wszystko to stanowiło nudną codzienność. Atrakcją były właściwie tylko odpusty parafialne, na które bito świnie i zapraszano kilka sąsiednich wsi, obowiązkowo kończone zabawą taneczną w remizie. Powiało Zachodem. Wybudowano kilka biurowców-wieżowców, gdzie pokolenie młodych yappies, do późnych godzin nocnych zapracowuje na zawał tuż po trzydziestce, i nagle wiejskie wakacje, niczym wiejskie jaja czy sery, nabrały rangi. Stały się wręcz "trendy"...

Wystarczy spojrzeć na stronę z ogłoszeniami prasowymi lub przejrzeć oferty wakacyjne w internecie, by przekonać się, że coraz większą popularnością cieszą się w Polsce ekologiczne formy spędzania urlopu w gospodarstwach agroturystycznych.

Agroturystyka z roku na rok zdobywa coraz szersze kręgi zwolenników i staje się modna. Wypoczynek na wsi w wyspecjalizowanych do obsługi ruchu turystycznego gospodarstwach rolnych w rejonach atrakcyjnych turystycznie to najlepszy sposób ucieczki od miejskiego zgiełku i zanieczyszczonego powietrza. Ten sposób wypoczynku to nie tylko wakacje prawie na łonie natury, ale także kontakt z nowymi ludźmi (często między rolnikami a gośćmi rodzą się wieloletnie przyjaźnie), możliwość nabycia nowych umiejętności - choćby przy wykonywaniu prac rolnych czy kontakcie ze zwierzętami. Agroturystyka to także dobra i zdrowa kuchnia: świeży nabiał, domowe ciasta i konfitury.

Dla ściągnięcia i zatrzymania przy sobie turystów właściciele agroturystycznych gospodarstw prześcigają się w pomysłach urozmaicających swoim gościom pobyt. Dla miłośników turystyki aktywnej w zależności od pory roku i specyfiki regionu czekają rowery, narty, łodzie. Obok spacerów, zwiedzania czy grzybobrania dużym zainteresowaniem cieszą się przejażdżki konne. Nie brakuje też amatorów tradycyjnego wyrabiania masła, dojenia kóz czy kiszenia ogórków.

Mów mi: wuju

To, co odróżnia wczasy agroturystyczne od zorganizowanej formy wypoczynku, to na pewno atmosfera. Do gospodarzy przyjeżdża się niemal jak do rodziny. Kilkunastodniowy pobyt owocuje często wieloletnimi znajomościami. Plusem jest także niższa cena przy komforcie porównywalnym z pensjonatami, dobre jedzenie i miła atmosfera. Ważny jest również bezpośredni kontakt z gospodarzem, który doradzi, zaproponuje ciekawe wycieczki i miejsca warte obejrzenia. U gospodarzy nie jest się bezimiennym klientem. Czujesz się jak członek rodziny.

Teraz Polska

Nie da się ukryć, że ożywieniu w agroturystyce sprzyja wojna w Iraku i strach przed terroryzmem. Wiele osób nie decyduje się na zagraniczny wyjazd, a tylko najbardziej odważni wybierają wczasy w Egipcie, Tunezji czy w Turcji. Dotyczy to nie tylko Polaków.

Niebagatelny wpływ na wzrost zainteresowania ofertą turystyczną polskiej wsi ma również przystapienie Polski do Unii Europejskiej. Od 1 maja br. zanotowano kilkukrotnie wiekszy niż w latach ubiegłych napływ zagranicznych turystów. Wielu zachodnich sąsiadów z ciekawości wybiera na cel wakacyjnej podróży Polskę, by na "własne oczy" poznać nowy kraj członkowski UE.

Nie można pominąć jeszcze jednej kwestii: społeczeństwo ubożeje i ludzie szukają tańszych form wypoczynku. Agroturystyka akurat do nich należy. Za stosunkowo niewielkie pieniądze cała rodzina możne zdrowo i atrakcyjnie spędzić urlop.

Nie wystarczą chęci

Jacek, intelektualista po trzydziestce, postanowił ubiegłoroczny urlop spędzić właśnie u gospodarzy. Wraz ze znajomymi przeglądali oferty gospodarstw agroturystycznych w Internecie. Na zdjęciach wszystko wyglądało pięknie. Zarezerowali termin i po kilku godzinach jazdy samochodem dotarli na miejsce. Gospodyni pokazała im niezbyt estetyczne pokoje i kuchnię, do której strach było wejść, a co dopiero przygotowywać w niej posiłki. Poprosili o pokazanie domku w lesie. Owszem, był. Zagracony i brudny, a pobliskie prysznice zardzewiałe. Kiedy turyści zapytai gospodyni, kiedy ostatni raz miała gości, obraziła się. Na szczęście to wyjątek, który nie zraził turystów. Kilka kilometrów dalej znaleźli zadbane i wygodne gospodarstwo, którego właściciele nie bali się inwetycji i miotły.

"Biesiada Agroturystyczna"
to gwarancja atracyjnej, a co najważniejsze - skutecznej formy promocji gospodarstw otwartych na turystów. Doskonale zdają sobie z tego sprawę właściciele gospodarstw agroturystycznych z Porabki Uszewskiej. Biesiadę zorganizowano tam już po raz siódmy. Organizatorzy - Stowarzyszenie Agroturystyczne "Galicyjskie Gospodarstwa Gościnne" Koło Terenowe w Porąbce Uszewskiej, Małopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Krakowie, oddział w Zgłobicach - są przekonani, że impreza taka jak ta z 4 lipca, ściągnie do Porąbki jeszcze wiecej turystów. Biesiada rozpoczęła się ok. 14.00 od konkursu potraw domowych. Potrawy były wszelkiego smaku i konsystencji: przekąski, dania główne, nalewki i wspaniałe ciasta. Gospodynie prezentowały specjały przygotowywane według receptur przekazywanych z pokolenia na pokolenie. Potem były prezentacje dorobku artystycznego miejscowej młodzieży szkolnej, występy zespołów folklorystycznych no i na koniec ognisko z ludowymi przyśpiewkami. Dzięki wspaniałej organizacji i znakomitej pogodzie przez Biesiadę przewinęły sie tłumy ludzi. Przez cały czas trwania VII Biesiady Agroturystycznej prowadzona była loteria fantowa, prezentowane oferty gospodarstw agroturystycznych, można było pojeździć konno lub zwiedzić okolicę bryczką.

***

Takie imprezy, jak ta w Porąbce Uszewskiej, są dowodem na to, że polsa wieś coraz lepiej się promuje. W tym biznesie, by odnieść sukces, trzeba upływu czasu i sporych nakładów pracy. Nie wystarczy już mieć wolny pokój i dobre chęci, bo i turysta coraz bardziej wybredny. Mamy wspaniałe walory przyrodnicze i kuchnię, a paradoksalnie, nasze przywiązanie do tradycji, które w niektórych kręgach może uchodzić za zacofanie, jest naszym atutem na turystycznej mapie Europy.

Aneta Kot

Ofert agroturystycznych najlepiej szukać przez Internet. Jest tam całe bogactwo ogłoszeń z cennikami, zdjęciami i opisem dostępnych atrakcji. Szczególnie cenne są opinie internautów na temat odwiedzonych gospodarstw. Strony godne polecenia:
- http://www.agroturystyka.pl
- http://www.agrogory.republika.pl
- http://www.wakacje.agro.pl
- http://www.e-agroturystyka.pl
Sonda inTARnetowa
 
A to czytałeś ?

Warning: mysql_connect() [function.mysql-connect]: Unknown MySQL server host 'mysql5-3.premium' (1) in /home/intarnet/www/www1.atlas.okay.pl/poll/include/class_mysql.php on line 32
Connection Error
MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Thu, April 25, 2024 13:43:47
IP          : 3.141.202.187
Browser     : Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : www.intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html