Popremierowe refleksje
”Spektakl jest leciutko grany, zdawałoby się że bez żadnego wysiłku, a o zakład idę, że i „Kminek” i „Dezyderiusz” mają po przedstawieniu po trzy kilo mniej. Muzyka nie nachalna, współgrająca ze słowem, autorstwa świetnej krakowskiej kompozytorki Ewy Korneckiej, teksty piosenek Andrzej Stalony – Dobrzański. A nad całością czuwa niewidoczna, ale jakże ważna Krysia Fudyma.”- swoimi refleksjami po premierowym pokazie „Kukuryku na patyku, czyli o dwóch takich” Tarnowskiego Teatru im. L. Solskiego, dzieli się się Ewa Czajkowska-Smożewska.