To jest strona archiwalna
   Co to był za portal ?   
Najnowsze informacje
Zapraszamy, promujemy
Reklama
OGŁOSZENIA i REKLAMY (arch.)
Reklama
Reklama
Reklama
InTARnet poleca
Reklama
Reklama
Źródło: inTARnet.pl
  
   Publicystyka: Ewa Czajkowska-Smożewska o Helenie Modrzejewskiej    -   05/5/2010
Była w scenach wariacji okropnie piękna
„Miałem wizję”- rzekł Jan Styka, malarz krakowski, pośledniego talentu zresztą, współautor Panoramy Racławickiej, malujący na dziele tym głównie trawę podobnoż. ”Będę malował Pana Jezusa wiszącego na krzyżu. A żeby obraz był święty, to będę go malował na kolanach”. Na to rzekł Pan Jezus; „Ty mnie nie maluj na kolanach, ty mnie maluj dobrze.” Wiem że znane, ale śmieszne. O Modrzejewskiej na kolanach wypadałoby pisać, bo że dobrze to nie ulega wątpliwości. Nie mówię tu broń boże o poziomie pisania mojego, lecz o Samej Helenie.

Ogloszenie
>

Niezwykła postać, niezwykła aktorka, jedna z największych swojej epoki. Patriotka, dama, artystka która zagrać umiała wszystko.
Legenda głosi że tarnowianka, pomimo że oficjalnie za miejsce urodzenia podawany jest Kraków. Legenda - choć w nią nie wierzę, miła dla naszego Grodu jest, więc z przyjemnością ją przekazuję.
Dziecko nieślubne powiła wdowa Józefa Blendowa, które na chrzcie otrzymało imię Helena. Ojcostwo przypisywano arystokracie, księciu Władysławowi Sanguszce, panu na Gumniskach koło Tarnowa. Ówże Władysław Sanguszko córkę już co prawda posiadał, która dziwnym zbiegiem okoliczności, również Helena miała na imię. Piękne dziewczyny, jak dwie krople wody podobne do siebie były. Dagerotypy do dziś zachowane mówią, że podobieństwo niezwykłe. Bawiły się razem jako dziewczynki, a przyjaźń ich przetrwała całe życie. Mniemać zatem należy, że Helenka Blendówna kontakt z rodem Sanguszków od dziecka miała. Już jako dorosłe i niesłychanie dorodne kobiety, listy słały do siebie.
Pani Blendowa kilkoro dzieci posiadała. Przyrodni bracia Heleny Józef i Feliks również aktorami byli, nic więc dziwnego, że i Helena do teatru poszła. Jako pseudonim artystyczny przyjęła nazwisko Modrzejewska, bo modrzewie kochała. Debiutowała w Bochni. Był rok 1861. Pierwsze kroki aktorskie na deskach prowincjonalnych teatrów stawiała, chłopców nawet grywając. Wreszcie Kraków podbiła. I pomimo że później Obywatelką Świata została, możemy śmiało powiedzieć Nasza Była. Galicyjska.

W Warszawie w roku 1968 osiągnęła status gwiazdy. Choć zawiści dużo było. Tytuł niniejszego artykułu, to fragment recenzji z warszawskiego pisma „Kalina”. Zdanie nieco uszczypliwe nieprawdaż?
Wymogła nawet zgodę na granie Słowackiego, którego zaborca rosyjski grać zakazał. Pomogła jej w tym niezwykle przychylna Maria Kalergis.
Z wydarzeniem tym związana jest szeroko komentowana sprawa uczniów, którzy wręczali jej bukiet kwiatów. Siedemnastu uczniów gimnazjalnych postanowiło uczcić aktorkę i złożyło się na wieniec dla niej. Bukiet był związany wstążką w kolorach narodowych, na której znajdował się napis w języku polskim „Helenie Modrzejewskiej od uczniów gimnazjalnych”. Kwiaty zostały wręczone aktorce podczas jednego z przedstawień w Warszawie. Wspomniani gimnazjaliści zostali oskarżeni przez władze o patriotyczną demonstrację. Uczniów ukarano relegowaniem ze szkoły i jednocześnie zakazano przyjęcia ich do jakiejkolwiek innej szkoły. Jeden z uczniów, Ignacy Neufeld, zastrzelił się 21 stycznia 1880, a Modrzejewska brała udział w jego pogrzebie.

Była uwielbiana i jako aktorka i jako kobieta. Sienkiewicz szalał za nią i nie jestem pewna czy bez wzajemności. Związana była z dwoma mężczyznami; najpierw był Gustaw Zimajer, który wprowadził młodziutką Helenę w świat teatru, będąc jej pierwszym nauczycielem i jakbyśmy to dziś nazwali impresariem. Miała z nim dwoje dzieci. Mężem zaś, pomimo sprzeciwów rodziny która mezaliansem rzecz zwała, został w 1868 roku ziemianin Karol Chłapowski.
Wreszcie z różnych powodów przyszła decyzja o emigracji. Wraz z rodziną wyjechała w 1876 roku do Kalifornii. Mając trzydzieści prawie siedem lat i nie znając angielskiego. I tu wydawałoby się, że zakończy swoją teatralną karierę. Nic podobnego. Po kilku latach intensywnej nauki języka zadebiutowała za Oceanem. Ameryka oniemiała! Po kalifornijskiej premierze Helena wysłała do Polski telegram: „Modjeska. Zwycięstwo!” Bo pod takim pseudonimem Helena Modrzejewska w Ameryce występowała. Modjewska.
Helena Modjewska. Była tak popularna, że nawet cukierki „Modjeska” nazwano. Zyskała uznanie i niebywały rozgłos występując głównie w repertuarze szekspirowskim. Liczono się z nią, szanując również jej intelekt, czar , niezwykłą osobowość. Zapraszana na salony bywała ich ozdobą. Podczas jednego ze spotkań poproszono „Madame” Modjewską o powiedzenie czegoś po polsku. Przystała na to, wywołując występem swoim salwy śmiechu. Po owacji zapytano, jaką scenę tak zabawnie zagrała. „Liczyłam od jeden do stu” odpowiedziała, pozostawiając w osłupieniu rozbawioną publiczność.
Była nie tylko emancypantką, ale również patriotką. Zaproszona do wygłoszenia odczytu w Chicago, opowiedziała o sytuacji kobiet polskich pod zaborami rosyjskim i pruskim. Odpowiedzią był ukaz carski zakazujący Modrzejewskiej wjazdu na tereny rosyjskie.
Premiera w Nowym Jorku w 1905 roku, owacyjnie przyjęta, a po niej dwuletnie, wyczerpujące tournee. Po nim powiedziała „dość”! Zaczęła pisać. Po angielsku spisane pamiętniki „Wspomnienia i wrażenia” wydane zostały natychmiast.

Zmarła w Ameryce w 1909 roku. Sprowadzono do Polski jej prochy i złożono na cmentarzu Rakowickim, a uroczystości pogrzebowe przerodziły się w manifestację patriotyczną. Wróciła do Krakowa. Do Galicji wróciła.
Zagrała 260 ról, w tym 35 po angielsku. Była matką chrzestną Ethel Barrymore i Witkacego. Krew z krwi, kość z kości – syn jej Rudolf zbudował w Ameryce prawie 40 mostów, które urodą porównywane były do stalowych katedr. Oto namacalny ślad po Modrzejewskiej w Ameryce zostawiony…Ale i tak Nasza Była...

Ewa Czajkowska-Smożewska
Sonda inTARnetowa
 
A to czytałeś ?

Warning: mysql_connect() [function.mysql-connect]: Unknown MySQL server host 'mysql5-3.premium' (1) in /home/intarnet/www/www1.atlas.okay.pl/poll/include/class_mysql.php on line 32
Connection Error
MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Wed, April 24, 2024 07:08:11
IP          : 18.118.145.114
Browser     : Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : www.intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html