To jest strona archiwalna
   Co to był za portal ?   
Najnowsze informacje
Zapraszamy, promujemy
Reklama
OGŁOSZENIA i REKLAMY (arch.)
Reklama
Reklama
Reklama
InTARnet poleca
Reklama
Reklama
Źródło: inTARnet.pl
  
  Premier RP i prezydent Tarnowa złamali prawo?    -   04/10/2010
Koniec z dopalaczami w Tarnowie?
W ostatni weekend w całej Polsce przeprowadzono nasilone kontrole sklepów handlujących tzw. dopalaczami. Działania takie prowadzone były również w Tarnowie. Przypomnijmy, że serię rozmaitych „nalotów” i kontroli w naszym kraju przeprowadzono także w ubiegłym roku, ale akcja ta nie przyniosła żadnych rezultatów. Czy jednak premier oraz prezydenci miast nie dopuszczają się łamania prawa, nękając z pomocą podległych im służb osoby prowadzące legalną działalność gospodarczą?

Ogloszenie
>

Premier Donald Tusk publicznie stwierdził, że „sklepy z dopalaczami zniknęły raz na zawsze”. Niektórzy właściciele sklepów zamknęli ja na czas zapowiadanych kontroli sami. Nie inaczej było w Tarnowie – jak informuje tarnowski magistrat, w sobotę liczący dziesięć osób zespół Straży Miejskiej odwiedził cztery tarnowskie sklepy oferujące taki asortyment. Wszystkie tarnowskie punkty handlujące dopalaczami były jednak zamknięte. Jak się okazało, zamknęli je sami właściciele. Również dziś, w poniedziałek, 4 października, żaden z funkcjonujących wcześniej w Tarnowie sklepów z dopalaczami nie został na powrót otwarty.

Komentarz
Nie jestem ani miłośnikiem narkotyków, ani sklepów z dopalaczami; handlujący nimi napełniają mnie odrazą. Funkcjonowanie takich sklepów uważam za przejaw cwaniactwa w najgorszym wydaniu – a także wyraz niekompetencji rządzących, którzy nie potrafili dotąd odpowiednio zmienić prawa. Jest jednak coś groźnego w sytuacji, w której rząd i prezydenci miast urządzają „naloty” i nasyłają rozmaite kontrole na legalnie prowadzone sklepy, w dodatku publicznie się tym chwaląc. Jeżeli prawo nie zakazuje takiej działalności, to należy je poprawić, a respektować prawo obowiązujące, bo złe prawo nadal pozostaje prawem – i żadna sytuacja nie usprawiedliwia jego łamania. A przecież w tym przypadku mamy do czynienia z niebezpiecznym, zmasowanym, bez mała „systemowym” pogwałceniem prawa przez organy, które najbardziej powinny się do niego stosować. 1000 nękanych sklepów – nękanych celem utrudnienia, czy wręcz uniemożliwienia im działalności – jak zapewniał nas premier Donald Tusk - to tysiąc wygranych procesów – niechby i przed międzynarodowymi trybunałami – z polskim państwem lub z samorządami. To także koszty odszkodowań dla handlowców, którzy zgodnie z prawem uruchomili działalność gospodarczą, wynajęli obiekty handlowe, zakupili towar itd. itp. – a tu państwo wbrew obowiązującemu prawu uniemożliwia im prowadzenie działalności. Rządzącym chyba kolejny raz pomyliły się epoki. Tylko czekać na aktywną walkę ze „spekulantami”. Dziś ofiarami nagonki były sklepy z dopalaczami. Jaki rodzaj legalnej działalności z pogwałceniem prawa prześladowany będzie jutro? Czy tępić się będzie sprzedaż określonych produktów, czy tylko nielubianych przedsiębiorców? Zapewne dowiemy się o tym wtedy, gdy znów przez media przetoczy się jakaś przygotowawcza fala wstrząsających artykułów, doniesień o tym czy innym „problemie”. Jedno jest pewne: pierwszy krok został właśnie uczyniony. A nawet nie krok, ale niebezpieczny dla porządku prawnego i wolności wyłom. Szczególnie (choć nie tylko) osoby prowadzące działalność gospodarczą otrzymały jeszcze jeden sygnał – muszą borykać się nie tylko z rozbieżnościami interpretacyjnymi prawa, ale także liczyć się z tym, że może przyjść dzień, gdy wbrew prawu, albo na jego granicy, będą prześladowani przez państwowych funkcjonariuszy coraz liczniejszych służb, tak jak swego czasu prześladowany był Roman Kluska – i nawet stojące po ich stronie prawo – ich nie obroni.
Porównanie którego za chwilę dokonam jest niestosowne i przykre, ale nasuwa się samo: skoro organy państwa tak chętnie i łatwo łamią prawo w tak oczywistej kwestii, tym łatwiej przyjdzie im np. zamykać niezależne, katolickie czy krytyczne pod adresem rządzących media, gazety, rozgłośnie, internetowe portale. Najlepiej za „mowę nienawiści”, „ksenofobię”, „antysemityzm” i „nietolerancję”.

M. Poświatowski

Foto: Hakerzy przeciw narkotykom (akcja na dopalacze.com) – za portalem wykop.pl
Sonda inTARnetowa
 
A to czytałeś ?

Warning: mysql_connect() [function.mysql-connect]: Unknown MySQL server host 'mysql5-3.premium' (1) in /home/intarnet/www/www1.atlas.okay.pl/poll/include/class_mysql.php on line 32
Connection Error
MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Tue, March 19, 2024 03:56:05
IP          : 44.206.248.122
Browser     : claudebot
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : www.intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html