To jest strona archiwalna
   Co to był za portal ?   
Najnowsze informacje
Zapraszamy, promujemy
Reklama
OGŁOSZENIA i REKLAMY (arch.)
Reklama
Reklama
Reklama
InTARnet poleca
Reklama
Reklama
Źródło: inTARnet.pl
  
   Śladem naszych publikacji o Bartłomieju Babuśce    -   02/12/2010
Paszkwil à rebours
W najnowszym wydaniu tygodnika „Temi” ukazał się wywiad z Bartłomiejem Babuśką przeprowadzony przez Ireneusza Kutrzubę, zatytułowany „To jest paszkwil na polityczne zamówienie ...”, a odnoszący się do pierwszego z serii naszych artykułów, dotyczących tarnowskiego radnego Platformy Obywatelskiej. Po przeczytaniu wywiadu, musimy pogratulować redakcji TEMI, a szczególnie red. Kutrzubie, tytułu. Bardziej trafnie nikt nie byłby w stanie oddać charakteru tej publikacji. Teraz redakcję popularnego tygodnika czeka jednak próba odwagi ciut większej. Przesyłamy jej tekst naszego oświadczenia, żądając publikacji w całości, bez jakichkolwiek ingerencji i cięć. Redaktorze Ireneuszu, to już tekst autoryzowany !

Ogloszenie

Po wywiadzie udzielonym przez Bartłomieja Babuśkę w „Temi” pozostaje nam, redakcji portalu inTARnet.pl, jedynie raz jeszcze podkreślić, iż podtrzymujemy to, co napisaliśmy w naszych publikacjach, w których pojawia się nazwisko radnego – tak jak już uczyniłem to ja, niżej podpisany, w zamieszczonym na portalu poniedziałkowym oświadczeniu (czytaj tutaj).
Równolegle zwracamy się do „Temi” z żądaniem zamieszczenia w najbliższym numerze stosownego oświadczenia, odnoszącego się do treści wzmiankowanego wywiadu. Kłamstwa wypowiedziane w tym wywiadzie przez radnego Babuśkę jakoś już nas nie dziwią, choć nie pozwalają nie reagować; przerażeni jesteśmy jednak skalą manipulacji dokonanych przez zadającego pytania dziennikarza. Wywiad wygląda tak, jakby treść artykułu "Afera w o(d)słonkach ?" znana była red. Kutrzubie z czyjejś relacji, a nie lektury oryginalnego tekstu. A jeśli pan redaktor faktycznie czytał artykuł, to niestety nie potrafi odróżnić stwierdzenia faktu potwierdzonego przez Prokuraturę i stwierdzenia innego udokumentowanego faktu - bez jego oceny i wyciągania wniosków - od sformułowania oskarżenia lub zarzutu.
Ufamy, że redakcja TEMI umożliwi nam odniesienie się do treści tego (raz jeszcze gratulacje za tytuł !) "Paszkwila na polityczne zamówienie ..."

A teraz już całkiem serio (choć nasze oświadczenie wysyłane do TEMI też jest na poważnie).
Cokolwiek dziwnie brzmi argument radnego oznajmiającego, że mój artykuł ukazał się „akurat teraz”, co ma sugerować iż powstał „na polityczne zamówienie”, ponieważ gdyby został zamieszczony przed wyborami, zaraz w trybie wyborczym zostałby zdjęty przez Sąd. Nie wiem, skąd radny ma takie informacje, że Sąd wydałby w tej sprawie niekorzystny dla nas wyrok.
Rozumiem, że gdybyśmy jednak zdecydowali się opublikować artykuł tuż przed wyborami samorządowymi, a był już w przedwyborczy piątek praktycznie gotowy, nie byłaby to publikacja „na polityczne zamówienie”. A może właściwy czas na publikację już minął – może powinienem był to uczynić po pierwszych ustaleniach, np. w kwietniu br.? Obawiam się, że również i wtedy byłoby to „nie w porę” i „na polityczne zamówienie”, bo być może teraz z Bartłomiejem Babuśką korespondowalibyśmy już jako ze „zwykłym” obywatelem, a nie radnym. Jest jeszcze ewentualność, że powinniśmy nasz tekst opublikować po nowym roku – tyle, że pewnie wówczas usłyszelibyśmy, iż jest elementem rozpoczynającej się kampanii wyborczej do Parlamentu.

Radny na łamach „Temi” ocenia nasze polityczne sympatie, jako wrogie Platformie Obywatelskiej, stwierdzając, że wystarczy poczytać nasze artykuły. Rzeczywiście, wystarczy poczytać nasze artykuły, najlepiej poczynając od krytycznych tekstów powstałych w czasie, gdy władzę w Polsce sprawował PiS, a na „Azotach” trwała karuzela stanowisk. Wśród tych – jak sądzę „propisowskich” i „antyplatformianych” publikacji można znaleźć filmik, na którym w czasie rządów PiS przedstawiciel Nafty Polskiej przeprasza mnie za wyrzucenie z walnego zgromadzenia Zakładów Azotowych, na którym byłem zresztą jedynym obecnym dziennikarzem.
Bo trzeba przyznać, że tamta władza, choć waliliśmy w nią jak w bęben, umiała się czasem przyznać do błędów.

Nasz portal chyba inaczej pojmuje dziennikarską profesję i jej zadania niż radny Bartłomiej Babuśka. I wszystko wskazuje na to, że rozumiemy ją inaczej niż redaktor Kutrzuba. Uważamy bowiem, że obowiązkiem nadrzędnym mediów jest patrzenie ze szczególną uwagą na ręce władzy – jakakolwiek by ta władza nie była. Ten obowiązek wynika z samej istoty funkcjonowania wolnych mediów i jest jednym z fundamentów demokracji. W kontekście ostatnich wydarzeń, jeśli już miałbym sobie coś zarzucić, to ewentualnie to, iż być może na przestrzeni paru lat ja i mój redakcyjny kolega nie dość wnikliwie przyglądaliśmy się tak poczynaniom Platformy Obywatelskiej jako takiej, jak i np. lokalnie koalicji PO – Tarnowianie w Radzie Miasta Tarnowa.
Obiecuję jednak, że od tej kadencji postaramy się ten błąd naprawić.

W zamieszczonym w „Temi” wywiadzie istotne jest w tej chwili dla mnie to, iż radny Bartłomiej Babuśka próbuje mnie zdyskredytować, oskarżając iż artykuł, z założenia pociągający za sobą kolejne publikacje, powstał „na polityczne zamówienie”. Radny zniesławia mnie, publicznie podważając moją wiarygodność, tak fundamentalną w dziennikarskiej pracy. Rozumiem, że radny ma na swoje słowa dowody.
Wobec powyższego, wzywam radnego Bartłomieja Babuśkę, aby w przeciągu trzech dni, do dnia 5 grudnia br. przedstawił dowody, iż dotycząca go publikacja (teraz już publikacje) zamieszczone na naszym portalu, powstały „na polityczne zamówienie”. Jeżeli radny takich dowodów nie posiada i /lub ich nie przedstawi, domagam się zamieszczenia, we wskazanym wyżej terminie, stosownych przeprosin pod adresem moim oraz portalu inTARnet.pl. Przeprosiny te powinny pojawić się na naszym portalu oraz w kolejnym wydaniu tygodnika „Temi”, na łamach którego zniesławiono mnie i redakcję, rzucając fałszywe oskarżenia. W przeciwnym wypadku sprawa zostanie niezwłocznie skierowana na drogę sądową.

Mirosław Poświatowski

P.S. Musimy przyznać, że zostaliśmy z kolegą znokautowani zdaniem wypowiedzianym przez B.Babuśkę w wywiadzie, w którym radny z porażającą szczerością oświadcza, że ... gdybyśmy mu przedstawili tekst przed jego publikacją, to "tekst nie mógłby powstać, więc to może dlatego ..."
Och, żeby tak inni jeszcze lokalni prominenci potrafili równie precyzyjnie formułować pomysły na to, jak wyobrażają sobie relacje z dziennikarzami.
I żeby równie precyzyjnie był w stanie się radny Babuśka wytłumaczyć z dziwnych nieścisłości i braków w jego oświadczeniach majątkowych ...
Sonda inTARnetowa
 
A to czytałeś ?

Warning: mysql_connect() [function.mysql-connect]: Unknown MySQL server host 'mysql5-3.premium' (1) in /home/intarnet/www/www1.atlas.okay.pl/poll/include/class_mysql.php on line 32
Connection Error
MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Sat, April 20, 2024 03:10:15
IP          : 18.117.196.217
Browser     : Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : www.intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html