Źródło: inTARnet.pl

   Metallica w Millennium   -   13/9/2004

Od niecodziennego wydarzenia zainauguruje swoją działalność po remoncie mościckie kino Millennium. 15 października na jedynym seansie w Tarnowie zaprezentowany zostanie głośny dokument "Some Kind of Monster", ujawniający burzliwe kulisy powstawania albumu „St. Anger” grupy Metallica. To nie jest jednak film tylko dla miłośników Metalliki. Zainteresuje każdego, kogo ciekawi proces twórczy i złożoność ludzkich relacji. A my już dziś mamy konkurs dla inTARnautów, związany z projekcją filmu i - oczywiście - legendarnym zespołem.

Ogloszenie

>

Obraz kreśli intymny portret członków najsłynniejszej grupy heavymetalowej – poza estradowym blichtrem, bez masek gwiazd i idoli. Jedyny seans odbędzie się 15 października w świeżo odnowionej sali kina w Mościcach o godzinie 20.00. Już niebawem ruszy przedsprzedaż biletów na ten niecodzienny film.

METALLICA: SOME KIND OF MONSTER

USA, 2004,
120’, 15 lat
Obsada: Metallica: Kirk Hammett, James Hetfield, Dave Mustaine, Jason Newsted, Bob Rock, Phil Towle, Robert Trujillo, Lars Ulrich, Torben Ulrich
Reżyseria: Joe Berlinger, Bruce Sinofsky
Zdjęcia: Wolfgang Held


Gra na nerwach
Mirosław Pęczak, POLITYKA

Zespół Metallica, aby dalej grać, musi się poddać psychoterapii. Powstał o tym film.

O tym, że rock jest bardzo fotogeniczny, wiadomo od dawna. Powstawały filmy o gwiazdach tej muzyki, relacje z koncertów i festiwali. Teraz mówi się o nowym gatunku – dokumencie filmowym, który nie skupia się na występach estradowych, ale na życiu wewnętrznym artystów.

Takim filmem jest „Metallica: Some Kind of Monster” Joego Berlingera i Bruce’a Sinofsky’ego, który wchodzi właśnie na polskie ekrany. Historia rozpoczyna się w 2001 r. Metallica, światowej sławy amerykański zespół heavymetalowy, ma już za sobą 20 lat wspólnego grania, 9 wydanych płyt i miliony fanów na wszystkich kontynentach. I ma już chyba tego wszystkiego dość. Kryzys wydaje się dojmujący: odchodzi wieloletni basista grupy Jason Newsted, a trzej pozostali członkowie bez przerwy się kłócą. Fani protestują przeciw wojnie, jaką zespół toczy z Napsterem, internetowym serwisem muzycznym, w wyniku której Napster zostaje zamknięty, a dostęp do darmowych plików utrudniony. Poza tym zespół wydaje się być zmęczony. Krytycy głoszą: Metallica jest skończona.

Menedżerowie zespołu proponują, by muzycy poddali się terapii grupowej. Zatrudniony zostaje doświadczony psycholog Phil Towle. Rejestrowane przez kamerę sesje terapeutyczne stanowią najważniejszy element tej filmowej psychodramy. Czegoś takiego w rockowym kinie jeszcze nie było, bo właściwie nigdy dotąd nie zdarzyło się, by autorzy filmu opowiadali historię zespołu rockowego zdając się całkowicie na niekontrolowany bieg zdarzeń.

„Gdy postanawiasz nakręcić film w stylu cinema-vérité, nigdy nie wiesz, co z tego wyjdzie” – mówi dziennikarzom Joe Berlinger, ale jeszcze lepiej specyfikę pracy przy filmie ilustruje wypowiedź Bruce’a Sinofsky’ego: „Minęło zaledwie parę miesięcy, gdy niespodziewanie James (Hetfield, wokalista i gitarzysta) poszedł na odwyk. Jest w filmie taka scena, gdy wychodzi ze studia w Presidio. Nikt wtedy nie wiedział, że on w tym momencie naprawdę odszedł. Przepadł na parę miesięcy”.

Metalowcy z San Francisco przez lata swojej kariery uchodzili za typowe wcielenie stereotypu rockmanów. Luzacki styl życia, popijanie w trakcie koncertów, w czym celował zwłaszcza Hetfield, a na widowni dziewczyny, które w przypływie entuzjazmu rozbierały się dla swoich idoli.

Amerykańscy krytycy pisali, że nie jest to film o rocku, ale o stosunkach międzyludzkich. „Some Kind of Monster” to film bardzo interesujący. Nie tylko dlatego, że pokazuje muzyka rockowego jako „zwykłego pracownika”, ale też opowiada, kim on jest poza sceną. Także i przede wszystkim dlatego, że sięga po pomysły, które jeszcze niedawno w przypadku filmowych portretów rocka i rockmanów nikomu nie przychodziły do głowy. Co prawda autorzy uważają, że ich dzieło jest antytezą reżyserowanej „Rodziny Osbournów”, ale faktem pozostaje, że wykorzystuje świeże doświadczenia telewizji „realistycznej”, doprowadzając je do postaci ekstremalnej.

Bo o ile nie do końca można ufać w szczerość bohaterów rozmaitych reality shows, to w przypadku sytuacji terapeutycznej szczerość jest conditio sine qua non. Poznajemy więc ludzi, a nie ich wystudiowane wizerunki, widzimy bohaterów w scenach, które reżyserują się same, bo nikt, nawet terapeuta, nie ma do końca na nie wpływu. Nie ma też powodu, by podejrzewać, że poza sekwencjami terapeutycznymi ludzie z Metalliki udają gniew, ekscytację czy radość.

Amerykanie już znaleźli nazwę tego nowego gatunku filmowego: „rockumentary”, co można przełożyć nie do końca adekwatnie jako „dokument rockowy”. Takich filmów będzie pewnie coraz więcej, w końcu rock ma 50 lat i niczego nie musi już udawać.

Dwa podwójne zaproszenia na film otrzymają szczęśliwcy, których wylosujemy spośród osób, które nadeślą do naszej redakcji prawidłową odpowiedź na pytanie : "Ile lat gra już Mettalica i w którym mieście debiutowali muzycy tej grupy?"
Odpowiedzi należy nadsyłać drogą elektroniczną do naszej redakcji na adres: redakcja@intarnet.pl do dnia 14 października do godziny 14.00. W temacie odpowiedzi-wiadomości należy wpisać: METALLICA a samą odp. podpisać imieniem, nazwiskiem oraz podać tel. kontaktowy. Zwycięzców konkursu ogłosimy w portalu wieczorem 14 X. Zapraszamy do zabawy !

MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Sun, June 1, 2025 08:45:15
IP          : 216.73.216.33
Browser     : Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : www.intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html