To jest strona archiwalna
   Co to był za portal ?   
Najnowsze informacje
Zapraszamy, promujemy
Reklama
OGŁOSZENIA i REKLAMY (arch.)
Reklama
Reklama
Reklama
InTARnet poleca
Reklama
Reklama
Źródło: inTARnet.pl
  
   Gorące kubańskie rytmy w środku zimy w Millennium Classic    -   25/2/2011
BUENA VISTA SOCIAL CLUB
Po ogromnym sukcesie płyty Buena Vista Social Club amerykański gitarzysta Ry Cooder aranżuje kolejny wspólny projekt z grupą legendarnych muzyków z Kuby. Tym razem towarzyszy mu Wim Wenders wraz z ekipą filmową. Kamera śledzi pracę muzyków w studio i ich codzienne życie w Hawanie. Dokument obejmuje też dwa koncerty w Amsterdamie oraz występ w Carnegie Hall w Nowym Jorku, latem 1998 roku, prawdopodobnie ostatni, który muzycy dali w tym składzie. Przypominamy: film „Buena Vista Social Club” obejrzeć będzie można w poniedziałek, 28 lutego o godz. 20:00 na jednorazowej projekcji z cyklu „Millennium Classic” w kinie Millennium. Cena biletu tylko 10 zł.

Ogloszenie
>

O FILMIE

Ry Cooder i Wim Wenders znają się od 20 lat. Cooder napisał muzykę do Paris, Texas i The End of Violence. Podczas wspólnej pracy nad drugim z w/w filmów często, z dużym entuzjazmem, opowiadał Wendersowi o swojej wyprawie na Kubę i płycie, którą tam nagrał z grupą kubańskich muzyków starej daty, z których część popadła już w zapomnienie. Później ukazała się płyta zatytułowana Buena Vista Social Club, która stała się sukcesem na skalę światową, sprzedając się w milionowym nakładzie, uhonorowaną nagrodą Grammy.

Kiedy Ry Cooder ponownie wybrał się na Kubę w początkach 1998 roku, by nagrać solowy album Ibrahima Ferrer z udziałem muzyków, współtworzących wcześniej płytę Buena Vista Social Club (którzy obecnie przybrali nazwę Super Abuelos czyli Super Dziadkowie) Wenders towarzyszył mu z niewielką ekipą filmową. Obserwował muzyków podczas ich pracy w studio nagraniowym, podążał za nimi po Hawanie śledząc ich prywatne życie. Zdjęcia kontynuowano wiosną tego roku w Amsterdamie, gdzie Buena Vista Social Club dał dwa koncerty, a zakończyły się latem w Nowym Jorku na prawdopodobnie ostatnim koncercie zespołu, triumfalnym występie w legendarnym Carnegie Hall (prawie każdy z jego członków ma na Kubie swój własny zespół).
Wenders będący w młodości dziennikarzem piszącym o rocku mówi, że muzyka zawsze odgrywała istotną rolę w jego filmach. ”Moim ulubionym etapem procesu twórczego jest owa cenna chwila w trakcie montażu, kiedy po raz pierwszy widzi się obraz w połączeniu z muzyką. Jakichkolwiek doświadczałoby się podczas zdjęć trudności, cierpień czy kłopotów, ta chwila czyni je wartymi przeżycia. Zdjęcia na Kubie stawiały wyzwania. Miałem pewien zamysł jak kręcić, jak zaaranżować pewne pomysły, ale kiedy się tam znaleźliśmy, wszystko trzeba było natychmiast odrzucić. Pracowaliśmy z dnia na dzień, odkrywając miejsca do zdjęć w miarę jak posuwaliśmy się naprzód.” - mówi.
Reżyser wrócił z Kuby z 50-godzinnym materiałem, a gdy muzycy przybyli do Nowego Jorku na swój pamiętny koncert, upłynęły właśnie cztery miesiące, od momentu gdy Wenders zaczął kręcić o nich film.
”Miałem poczucie, że ten koncert dopełni opowieść. Liczy się postawa ludzi zza kamery w stosunku do tych, którzy znajdują się przed nią. Staraliśmy się oddać sprawiedliwość tym zadziwiającym ludziom i pozwolić, by muzyka mówiła sama za siebie” - mówi reżyser.
Film zawiera wiele silnie przemawiających obrazów jak Cooder jeżdżący ze swym synem po Hawanie na starym motocyklu z przyczepą, Ferrer wzruszająco opowiadający o swej matce, która zmarła w 1939 roku, kiedy on sam był jeszcze chłopcem, Gonzales wygłupiający się podczas wizyty w Empire State Building.
Jednakże ulubionym fragmentem samego Wendersa jest scena, gdy podczas jednego z koncertów Ferrer śpiewa w duecie z 67-letnią Omarą Portuondo przejmująco piękne bolero, Dos Gardenias. Śpiewaczka zaczyna płakać, a Ferrer delikatnie ociera jej łzy.
”Kiedy po raz pierwszy słuchałem tej muzyki, dotarło do mnie głęboko wzruszające uczucie doświadczenia połączonego ze szczerością, coś czego nigdy przedtem nie słyszałem” - mówi Wenders. ”Jest to coś tak emocjonalnego, bogatego i przepełnionego historią ich życia. Kuby nie da się porównać do żadnego innego miejsca na naszej planecie.”

  MUZYCY

  RY COODER to wirtuoz gitary, banjo, mistrz techniki slide. Karierę rozpoczął w połowie lat 60-tych u boku bluesmana Taj Mahala, potem muzyka rockowego Captaina Beefhearta, by na końcu stać się muzykiem sesyjnym, nagrywającym m.in. z The Rolling Stones, Little Feat i Johnem Lee Hookerem.
W latach 70-tych rozpoczął nagrywanie albumów solowych. Muzyk znajdował się kolejno pod wpływem muzyki Gospel, hawajskiego slack-key oraz Tex-Mex. Całą swoją karierę poświęcił na zgłębianie różnych dziedzin i aspektów muzyki, czego dowodem są jego albumy począwszy od Paradise&Lunchh i Bop Till You Drop po Borderline.
Płyta, którą stworzył z myślą o dzieciach, Pecos Bill, na której wystąpił Robin Williams, otrzymała w 1988 roku nagrodę Grammy. Nagrodę tę przyniosła mu również Meeting by the River, płyta nagrana w duecie z wirtuozem gitary, Vishwa Mohan Bhattem pochodzącym z północnego stanu Indii, Rajastanu, jak i Talking Timbuktu stworzona wraz z malinezyjskim gitarzystą, Ali Farka Toure w 1995 roku.
W 1980 roku zaczyna komponować muzykę filmową. Jest autorem soundtracków do następujących filmów: Alamo Bay, Blue City, The Border, Brewsters Mollions, Crossroads, Dead Man Walking, The End of Violence, Geronimo: an American Legend, Johnny Handsome, Last Man Standing, The Long Riders, Paris, Texas, Primary Colors, Southern Comfort, Streets of Fire, Trespass.

  IBRAHIM FERRER urodził się podczas tańców w klubie towarzyskim 20 lutego 1927 roku w San Luis, miasteczku znajdującym się w pobliżu Santiago de Cuba. Nigdy nie odwrócił się od swego muzycznego rodowodu. Jego matka zmarła, gdy miał 12 lat, co zmusiło go do zarabiania na swoje utrzymanie śpiewaniem na ulicach Santiago. W rok później wraz z kuzynem stworzył zespół muzyczny, który uświetniał prywatne przyjęcia organizowane w okolicy. Nazywano ich Jovenos del Son (Młodzieńcy z Son). Wkrótce zwrócili oni uwagę muzyków z Santiago i wiele zespołów zapraszało Ibrahima, by śpiewał wraz z nimi. Były to m.in. Conjunto Wilson, Conjunto Sorpresa i Maravilla Beltran.
Później śpiewał w najznamienitszej orkiestrze Santiago, Orquesta Chepin-Choven, niezwykle wpływowym zespole grającym w stylu jazzowym, prowadzonym przez Electo Rosella. Skomponował on jeden z największych przebojów Ibrahima, El Platanal de Bartolo. W 1953 roku rozpoczął pracę z zespołem Pacho Alonso. W 1959 roku zespół przeniósł się z Santiago do Hawany, gdzie zmienili nazwę na Los Bocucos. Ferrer zdobył sobie pewną popularność śpiewając Mi Quimbin i El Platanal de Bartolo, ale musiał czekać aż do 1996 roku, by nagrać bolero godne jego talentu Dos Gardenias napisane przez Isolina Carrillo z grupą Buena Vista Social Club.
”Nie myślałem, że będę jeszcze kiedyś taki szczęśliwy. Po tournee z Los Bocucos w Chile przyzwyczajałem się do myśli o przejściu na emeryturę. Aż tu w zeszłym roku Juan de Marcos podpisał ze mną umowę i nagraliśmy płytę z Ry Cooderem. Nigdy nie myślałem, że pewnego dnia dziennikarze będą przyjeżdżali z Francji, żeby się ze mną zobaczyć. Powiem panu, że Juan de Marcos jest naszym Krzysztofem Kolumbem. Odkrył nas na nowo, mnie i innych. Zwrócił mi życie. Ciągle się szczypię. Spełniło się moje marzenie. Kiedy byłem młodszy myślałem, że objadę świat ze swoją muzyką. Jedyną szansą był wyjazd do Europy w 1962 roku. Grałem w Paryżu i Europie Wschodniej z orkiestrą Pacho Alonso. Później przez 35 lat nic się nie wydarzyło. To, co się teraz stało, dało mi chęć do życia. Przeżywam marzenie młodości w ciele starego człowieka i chcę nagrać kolejny album!” - mówi.

COMPAY SEGUNDO jest żywą legendą kubańskiej muzyki. W zeszłym roku ukończył 90 lat. Zaczął występować w latach 20-tych. Napisał setki piosenek, a dopiero w wieku 87 lat podpisał pierwszy kontrakt z hiszpańskim oddziałem East West, należącym do Warner Bros. Choć jego utwory wykonywane były przez lata przez latynoskich muzyków w Stanach Zjednoczonych, nigdy nie dostał ani centa z tytułu tantiem.

  RUBEN GONZALES to 77 letni pianista, który po pięćdziesięciu latach kariery mógł zrealizować swój pierwszy album. Był niezwykle szczęśliwy, że może grać na sprawnym instrumencie, gdyż jego własny rozpadł się przed 15 lat temu na skutek wilgoci i korników.

UWAGA: KONKURS
Mamy dwa bezpłatne podwójne zaproszenia na ten seans. Można je otrzymać po nadesłaniu do nas - drogą elektroniczną na adres konkursy@intarnet.pl - listu zawierającego w tytule nazwę filmu. W mailu prosimy podać dane kontaktowe osoby zgłaszającej (w tym koniecznie nr telefonu !). Konkurs rozstrzygnięty zostanie w dniu projekcji, po godz. 12:00. Zwycięzców o wygranej i sposobie jej odebrania niezwłocznie poinformujemy zwrotnie, drogą elektroniczną lub telefonicznie.
Sonda inTARnetowa
 
A to czytałeś ?

Warning: mysql_connect() [function.mysql-connect]: Unknown MySQL server host 'mysql5-3.premium' (1) in /home/intarnet/www/www1.atlas.okay.pl/poll/include/class_mysql.php on line 32
Connection Error
MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Thu, April 25, 2024 06:33:08
IP          : 13.59.236.219
Browser     : Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : www.intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html