To jest strona archiwalna
   Co to był za portal ?   
Najnowsze informacje
Zapraszamy, promujemy
Reklama
OGŁOSZENIA i REKLAMY (arch.)
Reklama
Reklama
Reklama
InTARnet poleca
Reklama
Reklama
Źródło: inTARnet.pl
  
   Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne: z problemami czy bez? aktualizacja   -   26/10/2011
MPK wygrało z ... Magistratem
Według naszych ustaleń, Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne Sp. z o.o. w maju b.r. pozwało Gminę Miasta Tarnowa, domagając się podniesienia cen za wozokilometr, w związku ze wzrostem cen paliw, powodującym „rażące straty u wykonawcy”. Z informacji pozyskanych z Zarządu Komunikacji Miejskiej oraz od prezesa Spółki wynika, że w lipcu b.r. zawarta została ugoda, w wyniku której MPK uzyskało dodatkowe przychody w wysokości 70 tys. zł. To dość niecodzienna sytuacja, w której miejska spółka pozywa swój organ prowadzący. Niecodzienna tym bardziej, że najwyraźniej o całej sprawie nie byli poinformowani radni – temat ten nie zaistniał np. na wrześniowej sesji Rady Miasta Tarnowa, gdzie „kwitowano” miejskie spółki za rok 2010. Jest to sytuacja niecodzienna również pod tym względem – że z pewnego pisma Skarbnika Miasta dotyczącego sytuacji finansowej spółki za pierwsze półrocze b.r. wynika, że sytuacja MPK jest dobra, podczas gdy w tymże samym półroczu Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne wytoczyło miastu proces, domagając się dodatkowych środków finansowych... AKTUALIZACJA: już po napisaniu niniejszego artykułu, dowiedzieliśmy się, że w czasie trwania postępowania przed sądem, lub wkrótce po zawarciu z miastem ugody, Prezydent Tarnowa wydał zarządzenie o... przyznaniu prezesowi MPK Jerzemu Wiatrowi nagrody za rok 2010, kiedy to spółka przyniosła straty...

Ogloszenie
>

O całej sprawie dowiedzieliśmy się kilka dni temu przypadkiem, zapoznając się z pismem, w którym Związek Zawodowy „Solidarność 80” i Związek Zawodowy Pracowników MPK wyrażają „uznanie dla starań Zarządu Spółki w związku z rosnącymi kosztami działalności polegające na uzyskaniu rekompensaty w postaci wyższego wozokilometra w procesie sądowym” (pisownia oryginalna).
Próbowaliśmy uzyskać informację na ten temat od tarnowskiego magistratu – w końcu, było nie było, pozwana została Gmina Miasta Tarnowa - jednak po wysłaniu dwóch mailowych zapytań, odesłano nas do prezesa zarządu MPK. Informacji na ten temat zasięgaliśmy również w ZKM.
Od prezesa MPK Jerzego Wiatra otrzymaliśmy informację o następującej treści: ”W istocie złożyliśmy pozew sądowy przeciwko Gminie Miasta Tarnowa w dniu 12 maja 2011 celem oznaczenia sposobu wykonania zobowiązania MPK w taki sposób, aby podnieść ceny na wybranych kontraktach przewozowych. Pozew uzasadniliśmy nadzwyczajnym wzrostem cen paliw, który spowodował rażące straty u wykonawcy. W wyniku sprawy sądowej uzyskaliśmy dodatkowe przychody w kwocie ok. 70.000 zł. Niestety ze względu na fakt, że pozew zawiera dane wrażliwe z punktu konkurencyjności Spółki z przykrością informujemy, że nie możemy przedstawić treści pozwu.”

Zastanawiający jest fakt, że na wrześniowej sesji, której istotna część poświęcona była wynikom i sytuacji spółek miejskich za rok 2010 i pierwsze półrocze roku 2011, temat ten nie zaistniał. Tymczasem zawarta ugoda tworzy wyrwę w budżecie Zarządu Komunikacji Miejskiej, który – jak dowiedzieliśmy się od dyrektora Krzysztofa Kluzy – ma zamiar dopiero wystąpić na najbliższej sesji o uwzględnienie przez magistrat dodatkowych wydatków, które ZKM w związku z zawartą ugodą będzie musiał ponieść. (ZKM o zawartej przed sądem ugodzie dowiedział się „post factum”). Póki co, punktu tego nie ma jednak w porządku obrad.

W przypadku znajdującego się „pod kreską” MPK, w ostatnim czasie raz karmieni byliśmy informacjami, że spółka ta prężnie się rozwija, innym razem – informacjami o coraz większych stratach. O tym, że sytuacja tej spółki jest dobra, mniemania mogli nabrać radni przysłuchując się wystąpieniom jej prezesa podczas wrześniowej sesji (nagrania z części sesji dotyczącej tej, i innych spółek zamieszczaliśmy na naszym portalu).
W tym kontekście najciekawsza jest jednak lektura korespondencji między NSZZ „Solidarność”, a Skarbnikiem Miasta, w przedmiocie wyników MPK za pierwsze półrocze tego roku. Z pisma wysłanego przez Skarbnika wynika, że nie ma powodów do obaw. Skoro jednak sytuacja spółki jest dobra, to dlaczego w okresie tego samego półrocza, MPK musiało pozywać do sądu Gminę, domagając się pieniędzy? Ale po kolei...

Z pisma, złożonego jeszcze przed wrześniową sesją, w dniu 18 września, a adresowanego przez Komisję Międzyzakładową NSZZ „Solidarność” w MPK Sp. z o.o., do Prezydenta Miasta Tarnowa oraz poszczególnych klubów – pisma złożonego, jak się dowiedzieliśmy, „niezwłocznie po otrzymaniu wyników spółki za pierwsze półrocze b.r., w wyniku analizy otrzymanych danych” - dowiadujemy się, że związek ten zwraca się o podjęcie przez władze miasta działań zmierzających do poprawy sytuacji ekonomicznej MPK, a to w związku właśnie z wynikami za pierwsze półrocze b.r., wskazującymi na „bardzo duże zobowiązania finansowe wobec wierzycieli oraz innych podmiotów”. ”Zrealizowanie tych zobowiązań w oparciu o wpływy Spółki ze swojej działalności wydaje się być niemożliwe do zrealizowania bez szkody dla załogi przedsiębiorstwa. Dowodem tego jest już od pewnego czasu spadek średniej płacy w zakładzie. Zachodzi też obawa destabilizacji ekonomicznej firmy. Dlatego konieczna jest wymierna pomoc ekonomiczna Samorządu dla swojej miejskiej Spółki. Wnosimy też o dokonanie rzetelnej analizy zaistnienia tej sytuacji w oparciu o efektywność podejmowanych decyzji przez Zarząd Spółki” - czytamy w piśmie, które nawiasem mówiąc, w części wskazującej na niedostatek pomocy ekonomicznej Samorządu dla Spółki, jest (cokolwiek by o tym nie sądzić) – zapisem wypisz wymaluj bliżniaczym z tym, który znaleźć można w raporcie Najwyższej Izby Kontroli... Przy czym warto podkreślić, że kierując pismo to do Prezydenta Tarnowa Ryszarda Ścigały, „Solidarność” nie miała jeszcze świadomości zakończonego ugodą postępowania sądowego. Dodajmy, też, że po dziś dzień świadomości tej prawdopodobnie nie ma większość radnych.
W odpowiedzi na to pismo, odnosząc się do wyników Spółki za wspomniany czasu, Skarbnik Miasta Sławomir Kolasiński pisał, iż wzrost „zadłużenia długoterminowego” za pierwsze półrocze 2011 roku związany jest z zakupem nowych autobusów i koniecznością sfinansowania udziału własnego w tej inwestycji. ”MPK Sp. z o.o. nie ma żadnych zobowiązań przeterminowanych i nie ma żadnego zagrożenia dla płynności firmy w dającej się przewidzieć perspektywie. Obserwowany wzrost całej pozycji sprawozdania F-01 „Zobowiązania i rezerwy na zobowiązania” jest spowodowany wzrostem rozliczeń międzyokresowych związanych ze sposobem księgowania dotacji na zakup autobusów z Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego i nie a żadnego wpływu na realne zadłużenie Spółki. Średnia płaca bez nagród jubileuszowych za sześć miesięcy 2011 roku w MPK Sp. z o.o. wy niosła 2.472 zł (o płacach i innych problemach wspominaliśmy w artykule „MPK: coraz gorsze płace” - przyp. Red.) i była niższa od średniej płacy za analogiczny okres 2010 roku o 22 zł. Oznacza to niewielki, niespełna jednoprocentowy spadek średniej płacy, będący skutkiem wysokich cen paliw, który zmusił Zarząd Spółki do szukania oszczędności między innymi na funduszu premii motywacyjnej. Z uzyskanych informacji wynika, że Zarząd Spółki planuje wzrost średniej płacy w kolejnych miesiącach. Odnośnie dokonania rzetelnej analizy sytuacji przedsiębiorstwa informuję, iż taka analiza dokonywana jest systematycznie przez przedstawicieli Miasta w Radzie Nadzorczej Spółki, którzy o wszelkich ewentualnych zagrożeniach związanych z jej funkcjonowaniem zobowiązani są informować na bieżąco Prezydenta Miasta Tarnowa”.

Zastanawiające jest więc, skoro sytuacja w MPK za I półrocze tego roku przedstawiała się stosunkowo korzystnie – to dlaczego w tym samym półroczu, w maju, Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne zmuszone było pozywać przed sądem swego właściciela, czyli Gminę Miasta Tarnowa, jednoosobowo reprezentowaną przez Prezydenta Miasta?
Jak cytowaliśmy prezesa Jerzego Wiatra, owo postępowanie sądowe zakończone ostatecznie ugodą, miało związek ze wzrostem cen paliw, powodującym „rażące straty u wykonawcy”. Być może warto, by radni postawili pytanie, czy równie „rażąco” z rzeczywistością rozmijają się zapisy dotyczące cen wozokilometra w przedstawionym przez prezesa jakiś czas temu planie restrukturyzacyjnym. I czy na kondycję spółki rzeczywiście aż tak duży wpływ mają tylko rosnące ceny paliw... Trudno jednak spodziewać się miarodajnych odpowiedzi na te pytania, skoro od lat – mimo podjętych swego czasu przez opozycyjne PiS prób – radni z ugrupowania „Tarnowianie” oraz z Platformy Obywatelskiej dołożyli wszelkich starań, by nie dopuścić do przeprowadzenia rzetelnej debaty na temat MPK. Polityczny parasol pozostaje mimo wszystko szczelny...

Dla porządku warto zaznaczyć, iż autor niniejszego artykułu oczekuje na kolejną rozprawę z powództwa wytoczonego przez MPK (reprezentowanego przez prezesa Jerzego Wiatra?) i dyrektora Roberta Grelę - za dwuczęściowy artykuł „Jeździliśmy tykającymi bombami?” z 2009 roku. Autor niniejszego artykułu oczekuje również na wyznaczenie terminów rozpraw w sprawie dwóch artykułów poświęconych radnemu PO Bartłomiejowi Babuśce, związanemu z kierownictwem wspomnianej miejskiej spółki.

AKTUALIZACJA:
Zabawne w całej tej sprawie jest to, że – jak się dowiedzieliśmy już po napisaniu niniejszego artykułu – o ile w lipcu zawarta została przed sądem ugoda, w wyniku której MPK ma uzyskać od magistratu dodatkowe środki, to jednocześnie w tym samym czasie, 19 lipca b.r., Prezydent Miasta Tarnowa podpisał Zarządzenie nr 285, w sprawie... przyznania prezesowi MPK Jerzemu Wiatrowi rocznej nagrody za rok 2010 w wysokości 10 tys. zł brutto. Dodajmy, że w roku minionym spółka ta przyniosła 180 tys. zł strat... Podobnie było rok wcześniej – tyle że wówczas Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne zanotowało niewielki zysk, zaś prezes otrzymał nagrodę od zysku tego większą.
Żeby było ciekawiej, zarządzenie o przyznaniu prezesowi nagrody za rok 2010, podpisane w lipcu tego roku na wniosek Rady Nadzorczej – nastąpiło przed przyjęciem przez radnych informacji z działalności spółek miejskich za ubiegły rok, co miało miejsce dopiero na wrześniowej sesji, nie zaś jak dotychczas – na sesji czerwcowej.
Dodajmy, też że, (jak pisaliśmy w innym artykule), podczas gdy kierownictwo spółki jest nagradzane, jednocześnie płace pracowników MPK w ostatnim czasie stają się coraz gorsze, dużo niższe niż w innych tego rodzaju przedsiębiorstwach (np. w Kielcach).
Poza tym, cóż - nagradzanie strat, i to w okresie, gdy podwładny pozywa pracodawcę – trudno orzec, czy podobnych sytuacji szukać należy w komediach Stanisława Barei, czy u Sławomira Mrożka...

M. Poświatowski
Sonda inTARnetowa
 
A to czytałeś ?

Warning: mysql_connect() [function.mysql-connect]: Unknown MySQL server host 'mysql5-3.premium' (1) in /home/intarnet/www/www1.atlas.okay.pl/poll/include/class_mysql.php on line 32
Connection Error
MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Fri, April 19, 2024 05:13:52
IP          : 18.227.228.95
Browser     : Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : www.intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html