To jest strona archiwalna
   Co to był za portal ?   
Najnowsze informacje
Zapraszamy, promujemy
Reklama
OGŁOSZENIA i REKLAMY (arch.)
Reklama
Reklama
Reklama
InTARnet poleca
Reklama
Reklama
Źródło: TEMI
  
  Jak odkorkować centrum ?   -   09/11/2004
Władze samorządowe Tarnowa wymyśliły sposób na odciążenie ul. Narutowicza i przyległych, poprzez wybudowanie nowej drogi łączącej okolice dworców PKS i PKP z ul. Tuchowską - pisał niedawno tygodnik TEMI. Droga miałaby przebiegać południową częścią miasta, równolegle do Narutowicza. Inicjatywie można by tylko przyklasnąć, gdyby nie fakt, że prawdopodobnie nie rozwiąże ona problemów komunikacyjnych w centrum miasta, a kosztować będzie niebotyczne kwoty, na które miasta obecnie po prostu nie stać.

Ogloszenie
>

Problemów komunikacyjnych w Tarnowie jest co niemiara, układ komunikacyjny miasta jest dość przestarzały, a samochodów przybywa w błyskawicznym tempie, wrasta tez ruch tranzytowy przez samo miasto, nie wszyscy bowiem chcą ominąć Tarnów korzystając z obwodnica. Przyznać trzeba, iż w ciągu ostatnich kilkunastu lat sporo w mieście zrobiono jeżeli chodzi o poprawę układu komunikacyjnego, jednak centrum Tarnowa nadal się „dusi”, wiele ulic w godzinach komunikacyjnego szczytu ulega zakorkowaniu i konieczne jest z pewnością kompleksowe rozwiązanie problemu. Sporo w związku z tym mówiło się o komunikacyjnym udrożnieniu kierunku północ – południe, co wydawało się projektem ze wszech miar racjonalnym, ostatnio jednak zapadło na ten temat milczenie, natomiast stworzona została koncepcja wybudowania (przebudowania?) nowej drogi, które biegłaby do dworców PKS i PKP, następnie w okolicy Plan Kolejowych, obiektów MKS „Tarnovia”, przez most na Wątoku, który trzeba by wybudować, i dalej aż do ul. Tuchowskiej.

Prezydent Tarnowa Mieczysław Bień, jeden z pomysłodawców rozwiązania, jest zdania, że to jedyny sposób, aby odciążyć zatłoczoną ul. Narutowicza. – Ta inwestycja jest konieczna i moim zdaniem będzie dla miasta prawdziwym zbawieniem – mówi. - Stworzenie alternatywy dla ul. Narutowicza jest po prostu koniecznością. Jesteśmy po wstępnych rozmowach z koleją, która jest zainteresowana naszą koncepcją, gdy dojdzie do jej realizacji PKP będą uczestniczyły w finansowaniu. Kolej zalega nam z podatkami i w związku z tym przejmiemy część jej terenów, co powinno ułatwić planowaną inwestycję. Trudno na obecnym etapie mówić o jakichś konkretnych terminach – najpierw czekają nas wszystkie ustalenia, potem planowanie… To może potrwać nawet do trzech lat. Ale też ten termin może być krótszy.

W związku z tymi planami rodzi się pytanie, czy tego rodzaju inwestycja naprawdę rozwiąże problemy komunikacyjne w centrum miasta? – Nie wydaje mi się – mówi Paweł Tkacz, były tarnowianin, kierujący zespołom ds. rozwiązań komunikacyjnych w ogólnopolskiej firmie konsultingowej zajmującej się koncepcjami urbanistycznymi. - Znam dobrze Tarnów i jego układ komunikacyjny i pierwszym problemem – wąskim gardłem – będzie włączenie ruchu do planowanej drogi, czyli skrzyżowanie ul. Krakowskiej z Dworcową. Tam po prostu nie ma żadnego pola manewru dla planisty. Problemu nie rozwiąże rondo, bo należałoby dokonać wyburzeń, a to niemożliwe, nic nie da też przebudowa obecnego skrzyżowania. Trzeba by zlikwidować sporą część plant od strony ul. Dworcowej, aby to rozwiązanie miało mieć sens, a to pewnie oprotestowaliby tarnowianie. Poza tym kosztowałoby to fortunę. Drugim problemem są dworce PKS i PKP. Wprowadzenie w ich okolice jeszcze większego natężenia ruchu niż obecnie może spowodować kompletną niewydolność komunikacyjną tych miejsc, jest kwestia postoju taksówek (do likwidacji?), parkingów dla podróżnych …

Fachowcy od inżynierii ruchu mają również poważne wątpliwości, co do budowy estakady nad Plantami Kolejowymi i „Tarnovią” od strony Placu Dworcowego. Twierdzą, że to naprawdę olbrzymie koszty, na które miasta chyba nie stać. Istnieje też konieczność „wejścia” w park, który od razu, z uwagi na natężenie ruchu, hałas i spaliny, przestanie spełniać swoją funkcję, czyli na dobrą sprawę można by go było od razu zlikwidować. Konieczne też może być może zabranie części boisk „Tarnovii”. Potem pozostaje kwestia bardzo poważnych wydatków na budowę mostu nad Wątokiem i włączenia ruchu w ulicę Tuchowską. To może być najpoważniejszy problem…

Ten element planu wykazuje jego nieprzydatność w rozwiązaniu problemów, które ponoć ma rozwiązać. Otóż planowana droga łączyć ma się z wąziutką w tym miejscu ul. Tuchowską i to na zakręcie o kącie 90 stopni. Obecnie, bez zatrzymania ruchu z przeciwka, nie jest w stanie tego zakrętu pokonać autobus. Dodać trzeba, że od strony Tuchowa droga biegnie wąskim pasem pod wiaduktem, co w sposób znaczny ogranicza widoczność. A powstać ma tu bardzo ruchliwe skrzyżowanie…Wystarczy jeden samochód, który będzie chciał tam skręcić z głównego ciągu komunikacyjnego i… wszyscy stoją. O katastrofie, jaką spowodowałoby uruchomienie w tym miejscu sygnalizacji świetlnej lepiej nie myśleć. A możliwości zmian nie ma żadnych: z jednej strony Stary Cmentarz, z drugiej tory kolejowe, a pod nimi wąziuteńki przejazd.

A co z ruchem na ul. Tuchowskiej, gdy rozpocznie się budowa? To równie poważny zgryz.

Mieczysław Bień, którego zapoznaliśmy z tymi zastrzeżeniami jest zdania, iż wydawanie tak daleko idących opinii na etapie wstępnych koncepcji jest nieporozumieniem. – To przecież dopiero pewna idea, a jej skrystalizowanie nastąpi na etapie planowania – mówi prezydent Tarnowa. – W związku z tym jakakolwiek dyskusja o jakimś skrzyżowaniu, czy konkretnych rozwiązaniach inżynieryjnych jest po prostu bez sensu. Poza tym nie będzie to przecież jakaś droga tranzytowa, ale alternatywa dla ruchu miejskiego. Przywołany problem budowy mostu byłby problemem 200 lat temu. Teraz, gdy trzeba przekroczyć rzekę, mosty się po prostu buduje.

Prezydent przyznaje, że miasto samo nie udźwignie finansowo takiej inwestycji. – Ale proszę pamiętać, że od dwóch lat nie finansowaliśmy nowych rozwiązań komunikacyjnych z własnego budżetu. Również i w tym przypadku pieniędzy szukać będziemy na zewnątrz.
Sonda inTARnetowa
 
A to czytałeś ?

Warning: mysql_connect() [function.mysql-connect]: Unknown MySQL server host 'mysql5-3.premium' (1) in /home/intarnet/www/www1.atlas.okay.pl/poll/include/class_mysql.php on line 32
Connection Error
MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Thu, April 25, 2024 22:57:50
IP          : 3.16.76.115
Browser     : Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : www.intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html