Znów o sześciolatkach...
O „sześciolatkowej” reformie i jej następstwach pisaliśmy wielokrotnie i bardzo krytycznie (choć z przedstawieniem argumentacji obu stron). Przypomnijmy, że reforma ta, uchwalona została przez PO, a ze szczególną intensywnością stręczona była przez tarnowską posłankę Urszulę Augustyn, wcześniej dziennikarkę diecezjalnego radia RDN Małopolska. Obecnie Sejm, pod naporem społecznym, zdecydował się przesunąć ustawowy obowiązek posyłania dzieci sześcioletnich do szkół na rok 2014. Mimo to magistrat zachęca, by pociechy w tym wieku posyłać do szkoły już teraz , przekonując – jak podczas wczorajszej konferencji prasowej – że tarnowskie placówki są doskonale przygotowane na przyjęcia maluchów i jednocześnie chwaląc się, iż zainteresowanie ze strony rodziców „rośnie”. Przyczyną tej jednostronnej „promocji” jest oczywiście kryzys i niedostatek środków w miejskiej kasie oraz niż demograficzny – efekt antyrodzinnej polityki państwa, z większym lub mniejszym natężeniem prowadzonej za wszystkich kolejnych rządów.