
Skończyła 100 lat...
Urodziła się 14 kwietnia 1912 r. w Bieśniku, Gmina Zakliczyn. Pani Ludwika Jaszczur miała ośmioro rodzeństwa. Jest panną, nie ma dzieci. Przed wojną pani pracowała u zakonnic jako hafciarka, szwaczka, itp. Po wojnie pracowała w Tarnowskiej Spółdzielni Krawieckiej jako krawcowa. Zawodowo pracowała do 1972 r. Całe życie ciężko pracowała, po przeprowadzeniu się do Tarnowa kilka razy w tygodniu chodziła na piechotę do Zakliczyna i z powrotem do swoich rodziców, pomagać im przy gospodarstwie (30 km w jedną stronę). L. Jaszczur jest osoba kontaktową porusza się o balkoniku. Najbliższą rodziną jubilatki są jej bratankowie i bratanice – 7 osób. W czasie wojny kilka razy była aresztowana przez Niemców, na szczęście udało się jej przeżyć. W Tarnowie mieszka od 17 roku życia. 13 kwietnia skończyła 100 lat i z tej okazji uhonorowana została przez tarnowski magistrat.