
Brzoza nie mogła spowodować tej katastrofy !
Naukowcy zebrani wczoraj na Uniwersytecie Jagiellońskim, po zapoznaniu się z ekspertyzą prof. Wiesława Biniendy z Uniwersytetu w Akron Ohio USA, dotyczącą technicznych aspektów katastrofy smoleńskiej Tu-154M w dniu 10 kwietnia 2010 r., wykluczyli możliwość spowodowania katastrofy pod Smoleńskiem przez brzozę. Wydaje się, że w ten sposób ostatecznie podważona została gówna teza raportów MAK i raportu tzw. komisji Millera, że to właśnie ta drzewna przeszkoda była przyczyną odłamania skrzydła Tupolewa i - w efekcie - tragicznego upadku samolotu z obecnymi na pokładzie prezydentem RP i jego małżonką oraz resztą delegacji z udziałem generalicji i najwybitniejszych przedstawicieli życia państwowego i społecznego Polski. Czy po tym oświadczeniu, rządzący zdecydują się nareszcie wznowić prace nad wyjaśnieniem przyczyn największej tragedii narodowej po 1945 roku i uwiarygodnić te prace obecnością osób, które podważyły dotychczasowe "ustalenia" komisji Millera ?