
Strażacy, którzy zginęli w październiku w akcji gaśniczej na Górze św. Marcina nie dostali rozkazu wejścia do wnętrza budynku, uczynili to samowolnie - wynika z dotychczasowych ustaleń prokuratury oraz analizy akcji dokonanej przez samą straż. Wyniki sekcji wskazują, że bezpośrednią przyczyną śmierci Grzegorza Wolaka i Henryka Rogozińskiego było zatrucie tlenkiem węgla. Sprzęt, którego używali miał odpowiednie atesty, stopień jego zniszczenia uniemożliwia jednak stwierdzenie, czy zadziałał prawidłowo. Przyczyny pożaru nadal nie są znane. Prokuratura czeka na opinie biegłych.