To jest strona archiwalna
   Co to był za portal ?   
Najnowsze informacje
Zapraszamy, promujemy
Reklama
OGŁOSZENIA i REKLAMY (arch.)
Reklama
Reklama
Reklama
InTARnet poleca
Reklama
Reklama
Źródło: TEMI
  
   Wielka książka   -   05/1/2005
Tarnowianie otrzymali pod choinkę wyjątkowy prezent - jedenasty tom „Wielkiego Przewodnika po Tarnowie”, tym razem w całości autorstwa Stanisława Potępy, zresztą inspiratora, redaktora i wydawcy całej edycji tej monografii. Jest to lektura porywająca, a jej strona faktograficzna, to już zupełny rarytas - pisał w sylwestrowo-noworocznym numerze TEMI Tomasz A.Żak.

Ogloszenie
>

Otrzymaliśmy opracowanie historyczne, które daleko wykracza poza ramy monografii, uzbrojonej w przypisy, zdjęcia i bibliografię. Tom 11. to w zasadzie część druga tomu go poprzedzającego, a dla obu pretekstem (!) do ponad 600 stron pasjonującej lektury, jest wpisanie w dzielnice Zawale dziejów zdobycia i sprawowania w Tarnowie władzy przez komunistów po drugiej wojnie światowej.

Formalna konstrukcja tej opowieści wpisana jest w historię Miejskiej Rady Narodowej (MRN), począwszy od stycznia 1945 roku (jeszcze w tomie 10.), aż po październik roku 1956. I choć autor precyzyjnie prowadzi nas poprzez kolejne zmiany władz, pokazuje różne sytuacje i zachowania radnych, przedstawia uchwały, budżety i priorytety rządzących, to ten przewodnik (a szczególnie właśnie tom 11.), są swoistym rozliczeniem Potepy z własną młodością i osobistymi wyborami ideowymi.

Na stronie 8 czytamy: „Zaczynał się bowiem nowy rytuał, nie wiedzieć czy wzorowany na radzieckim, czy rodzimym. Bowiem im mniej demokracji, tym więcej celebrowania pozorów, co już stanie się stałym elementem rytuału władzy ludowej”. Tę niemal otwierającą książkę konstatację autor uzasadnia na setkach następnych stron, przytaczając fakty i nie koloryzując życiorysów przywoływanych postaci. Tym samym po raz pierwszy mamy okazję zobaczyć (po nazwisku!) rzeszę renegatów, przeciętniaków i cynicznych aparatczyków, którym sowieckie czołgi dały władzę w Polsce i konkretnie w Tarnowie. Możemy także zobaczyć ich nieudolność w zarządzaniu, a w konsekwencji zubożanie miasta. Drobny przykład. Okazuje się, że osiem lat po wojnie, w 1953 roku, problemem nie do rozwiązania w mieście był wywóz śmieci. Na stronie 222 czytamy: „W zasadzie nie wiadomo, o co chodziło. Tabor był, ludzie, choć w podeszłym wieku, byli, kubły na śmieci sprawiono kilka lat wcześniej... Jednak okazało się, że w blokach przy Zakładach Mechanicznych śmieci nie były wywożone od roku, to samo na Kolonii Kolejowej (...)”. Potępa wyjaśnia problem jednoznacznie: „Trzeba jednak powiedzieć wprost: pogrzeb polskiej gospodarki „socjalistycznej” zaczął się w 1949 r., w momencie, kiedy zaczęła się budowa stalinowskiej konstrukcji gospodarczej, później już, mimo rozmaitych prób, nic nie dało się zrobić, struktura ta musiała się wypalić do końca sama.” (str.141).

Co było efektem tej nowej, tym razem radzieckiej okupacji, podpartej zbrodniami Urzędu Bezpieczeństwa, to jest oczywiste. Historia pokazuje, że można ludzi zastraszyć, „zgnoić”, można ich nawet bezkarnie zabijać. Do czasu. Autora książki o stalinowskim Tarnowie interesuje jednak jeszcze coś więcej. Próbuje odpowiedzieć na pytanie: dlaczego ludzie wierzyli w tę fikcję, dlaczego ludzie inteligentni wspierali władzę złych i głupich?

Na str. 85. znajdziemy opis jednego z posiedzeń MRN z roku 1949 i wypowiedź jednego z radnych: „Ob. Babiarz Władysław dodał jeszcze, że Stalin dał „światu szczęście” i jako wyraz wdzięczności zaproponował przemianować ulicę Lwowską na ul. Generalissimusa Józefa Stalina, co jednogłośnie uchwalono”. Potępa próbuje znaleźć odpowiedź u jednego z wówczas zauroczonych. Mamy więc wmontowany w jego książkę bardzo obszerny fragment wspomnień Sławomira Mrożka, który po latach także szukał w sobie na to odpowiedzi. Mrożek zaczyn swoich wątpliwości wiąże z uświadomieniem mu przez jakiegoś kierowcę służbowego auta, że tzw. obóz pracy w Jaworznie, to raczej obóz koncentracyjny dla nieprawomyślnych. Ciekawe, kiedy zaczął myśleć i wątpić Stanisław Potępa?

Mamy więc książkę doskonałą, pełną dygresji i autobiograficznych wtrętów (np. zdjęcie z komunii św. autora z roku 1953). Nasyconą wyśmienitymi cytatami (także z ówczesnej prasy), co jest swoistym znakiem firmowym różnych publikacji Potępy. Czyta się to bardzo dobrze, a przy okazji poznaje rzeczy bliskie, a dotąd ukryte lub wręcz zakłamane. Polecam gorąco.

Tomasz A. Żak

Stanisław Potępa, Tarnów. Zawale. Wielki Przewodnik. Tom 11. Tarnów 2004, Tarnowskie Towarzystwo Kulturalne.
Sonda inTARnetowa
 
A to czytałeś ?

Warning: mysql_connect() [function.mysql-connect]: Unknown MySQL server host 'mysql5-3.premium' (1) in /home/intarnet/www/www1.atlas.okay.pl/poll/include/class_mysql.php on line 32
Connection Error
MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Thu, March 28, 2024 19:31:24
IP          : 34.227.112.145
Browser     : claudebot
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : www.intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html