Źródło: inTARnet.pl

   Pierwszy odważny ?   -   07/1/2005

Burmistrz podtarnowskich Ryglic Bernard Karasiewicz jest prawdopodobnie pierwszym szefem samorządu lokalnego w kraju, który nakazał w placówkach oświatowych swojej gminy wprowadzenie ewidencji czasu pracy nauczycieli. Do urzędu gminy spłynęły właśnie pierwsze formularze, wypełniane przez pedagogów od października ubiegłego roku. Burmistrz nie ukrywa, że jako pracodawcy, chodzi mu o kontrolę i zdyscyplinowanie podległych mu pracowników szkół i walkę z ... obłudą niektórych nauczycieli, którzy sami uskarżali się, że poświęcają pracy w szkole więcej niż 40 godzin tygodniowo.

Ogloszenie

Na wrześniowej naradzie dyrektorów szkół podstawowych, gimnazjów i przedszkola z Ryglic burmistrz polecił sporządzanie rozliczeń z przebiegu 40 godzin swojej pracy w tygodniu każdemu nauczycielowi przed dyrektorem własnej placówki. Burmistrz powołuje się na zapisy art. 42 Karty Nauczyciela, który mówi jedynie o tym, że czas pracy pedagoga nie może być dłuższy niż 40 godzin tygodniowo. W listopadzie do szkół trafiły wzory odpowiednich formularzy miesięcznych kart ewidencji tego czasu. Uwzględniają one rubryki na następujące zajęcia nauczycieli: edukacyjne (w tym też wycieczki), pozalekcyjne (w tym pracę w organizacjach szkolnych, opiekę nad uczniami podczas zawodów, czy dyskotek), dyżury i zebrania z rodzicami, rady pedagogiczne, doskonalenie zawodowe (z wyłączeniem awansu zawodowego i studiów wyższych do uzyskania podstawowych kwalifikacji zawodowych), przygotowanie się do lekcji (w szkole) oraz inne zajęcia.
Do przełożonych formularze ewidencyjne trafiać mają co 3 miesiące, zapisy w comiesięcznym formularzu muszą być potwierdzone przez dyrektora placówki. Jeżeli w jednym miesiącu nauczyciel ma przepracowanych mniej godzin może to "nadrobić" w ciągu dwóch pozostałych. Np. czas wielodniowych wycieczek szkolnych może "zapracować" również na kolejne miesiące.

Burmistrz Karasiewicz nie ukrywa, że jego decyzja jest kontestowana przez sporą część środowiska nauczycielskiego. Oficjalnych protestów nie ma, ale tuż po ogłoszeniu decyzji w gminie pojawiła się np. Państwowa Inspekcja Pracy, która w wystąpieniu pokontrolnym krytykowała niektóre fragmenty wprowadzonego formularza. Związkowcy oświatowi w gminie czekają natomiast na decyzję Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu, które bada, czy rozporządzenie wewnętrzne burmistrza Ryglic jest zgodne z przepisami. Burmistrz jest przekonany o tym, że nie przekroczył w tym względzie prawa: - Mam jednak świadomość, że poruszyłem pewne "tabu". Odważyłem się na tak formalne postawienie kwestii czasu pracy pedagogów, bo chcę wywołać dyskusję i uzyskać pytanie na odpowiedź, czy nauczyciele są odmienną kategorią pracownika niż inni mi podlegający? Czy pracodawca - w tym przypadku gmina - nie ma prawa zapytać, co taki pracownik robi w trakcie wykonywania swojej pracy? Przecież listy obecności i inne formy ewidencji czasu pracy są w zakładach pracy czymś zwyczajnym. Nasz formularz uwzględnia specyfikę wykonywania zawodu nauczycielskiego. Doskonale wiem, że realizuje się go nie tylko w sali lekcyjnej.
Burmistrz podkreśla, że nowy przepis, będący usciśleniem wewnętrznego regulaminu pracy nauczycieli w gminie, nie jest skierowany przeciw dobrze i wydajnie pracującym pedagogom: - Mam wrażenie, że oni akurat przyjęli tę decyzję ze zrozumieniem. Czują się zagrożeni jednak ci, którzy mają coś "na sumieniu". Wiem przecież o przypadkach prowadzenia działalności gospodarczej przez niektórych nauczycieli, o pracy na drugich i trzecich etatach. Nie będę widział w tym nic złego, jeśli teraz pedagodzy ci udowodnią, że te inne zajęcia nie kolidują z ich pracą w szkole - mówi Bernard Karasiewicz.

Mimo, że decyzję o wprowadzeniu formularzy ewidencyjnych burmistrz podejmował samotnie i w przekonaniu o uczynieniu pewnego precedensu, niedawno, od redaktora "Wspólnoty" (ogólnopolskie czasopismo samorządowe) uzyskał informację, że na podobne rozwiązania zedydowało się już w sumie osiem gmin na terenie całego kraju. Nasz mały rekonesans telefoniczny w innych podtarnowskich gminach wskazuje na to, że inni samorządowcy czekają teraz na decyzję ministerstwa. W przypadku, gdy ministerstwo nie dostrzeże żadnych istotnych uchybień w tym względzie nie wykluczają, że zdecydują się na podobne jak w Ryglicach rozwiązanie u siebie.

MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Wed, April 24, 2024 11:58:19
IP          : 3.15.221.67
Browser     : Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : www.intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html