Źródło: Dziennik Polski

   Żużlowcy na crossie   -   18/1/2005

Przygotowujący się do nowego sezonu żużlowcy mistrza Polski trenowali na torze motocrossowym w Zbylitowskiej Górze. Tym razem można było zobaczyć w akcji Stanisława Burzę, Roberta Wardzałę i Janusza Kołodzieja. Po opadach deszczu tor był w fatalnym stanie. Na miękkiej nawierzchni upadek zanotował Stanisław Burza (na zdjęciu).

Ogloszenie

- Podczas jednego ze skoków motocykl za bardzo poszedł w górę, przytrzymałem gaz i przeleciałem przez kierownicę. Na szczęście chyba nic mi nie jest. Jeżdżę na motocyklu Kawasaki 125, z silnikiem o pojemności 40 cm3. Jak na nasze potrzeby jest wystarczający.

Mimo nieciekawie wyglądającego upadku Staszek kontynuował trening popisując się efektownymi skokami. Robert Wardzała, jeżdżący po raz pierwszy na tym torze, testował świeżo zakupiony w Lesznie motocykl. - Zapoznaję się z torem i czuję się na nim coraz pewniej. Jest co prawda trochę błotnistej mazi i trzeba uważać, ponieważ może to skończyć się upadkiem, ale trening jest znakomity. Dwie minuty jazdy na wysokich obrotach i już "czuć" ręce. Obiekt, na którym jeździmy, ma około 1600 metrów. Posiada skocznie, ostre zakręty, rynny, po których można "śmigać". Naprawdę świetna sprawa. Musimy twardo trzymać motocykl, który wyrywa się jak "wściekły".

Janusz Kołodziej odczuwający skutki kontuzji z finału mistrzostw Europy w Danii miał niewielkie problemy sprzętowe i w drugiej części treningu jeździł na motocyklu Stanisława Burzy, który przyjechał potrenować między zajęciami w Małopolskiej Wyższej Szkole Ekonomicznej. - Bardzo dobra zabawa - mówił Koldi.

- Jeżeli tylko będą dobre warunki na pewno tu będziemy trenować. Po tej jeździe znów odczuwam skutki złamanej ręki, ale do tego już się przyzwyczaiłem. Wsiadam i jadę mimo trudnych warunków.

Zajęciom przyglądał się trener Marian Wardzała. - Zima sprzyja zawodnikom. Jestem tu pierwszy raz i tor robi wrażenie. Dla zawodników to świetne przygotowanie przed wyjazdem na tor żużlowy. Każdy obcuje ze sprzętem który się "wyrywa", trzeba wkładać maksimum siły, żeby jazda nie skończyła się upadkiem. Zawodnik, który chce się liczyć w czasie sezonu, musi jeździć na crossie i to jest już norma. Nie tylko w czasie okresu przygotowań ,ale i w trakcie sezonu.

Oglądając poczynania naszych zawodników i świetnie przygotowany tor można śmiało stwierdzić, że przy regularnych jazdach na motocrossie zamiast jechać na treningi w rejon Bydgoszczy spokojnie można zaprosić do nas braci Gollobów. (BD)

MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Sat, May 11, 2024 02:58:06
IP          : 3.141.201.14
Browser     : Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : www.intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html