To jest strona archiwalna
   Co to był za portal ?   
Najnowsze informacje
Zapraszamy, promujemy
Reklama
OGŁOSZENIA i REKLAMY (arch.)
Reklama
Reklama
Reklama
InTARnet poleca
Reklama
Reklama
Źródło: inTARnet.pl
  
   Trzymamy kciuki za Filipa !    -   15/2/2005
Od 17 lutego przez 10 dni w Kołobrzegu o medale Mistrzostw Polski walczyć będzie 48 najlepszych młodych szachistów. Wśród dwunastki najmłodszych jest, pochodzący z Tarnowca, dziewięcioletni Filip Jasiak. Awans do krajowego czempionatu wywalczył w świetnym stylu pod koniec stycznia w Zakopanem. Tydzień temu można było sprawdzić jego umiejętności w bezpośrednim starciu na szachownicy podczas "symultany" zorganizowanej w restauracji McDonald`s. Z Filipem i jego tatą, Henrykiem, rozmawialiśmy w naszej redakcji o szachowej pasji i rozwijającej się karierze małego mistrza.

Ogloszenie
>

Filip Jasiak obecnie ma dziewięć lat; w szachy nauczył się grać mając trzy lata; w wieku lat pięciu zaczął rozgrywać partie z samym sobą. Szachami zaraziła go siostra Dominika. Najpierw grał z domownikami, chodząc po mieszkaniu z szachownicą i namawiając każdego do rozegrania partii. W końcu zmierzyć się z nim nie chciał już nikt. Zaczął uczyć się z książek, przeglądać cudze partie. Wreszcie przyszła kolej na pierwsze turnieje – i pierwsze zwycięstwa. Dziś w Tarnowie nie ma dla niego przeciwników, a zakopiański sukces pozwolił mu znaleźć się w gronie 48 najlepszych zawodników w kraju – w grupie tej jest zaledwie dwunastu dziewięciolatków.

Bardzo trudno jest w warunkach polskiej, często siermiężnej edukacji wychowywać wyjątkowo uzdolnione dziecko, wyzyskać jego talent. Być może jeszcze trudniej jest dziecka tego nie stracić – często bowiem zdarza się, że to rodzice czynią z niego „narzędzie” przedłużające własne, niespełnione ambicje. W przypadku Filipa tak się jednak nie stało. –Ja tu wręcz odgrywam rolę „hamulcowego” – mówi jego ojciec, Henryk Jasiak. –W wieku siedmiu lat był taki moment, kiedy Filip się „przepalił” i podjęliśmy wówczas decyzję o odsunięciu go na kilka miesięcy od szachów. Zresztą sukcesy szachowe nie mogą przesłonić edukacji. Choć z drugiej strony, co stwierdza literatura fachowa, dzieci do lat pięciu są najbardziej twórcze i kreatywne, a dopiero obowiązek dostosowania się do życia społecznego ogranicza ich ekspansywną działalność. Więc choć posłałem syna do szkoły wcześniej, bo Filip bardzo szybko nauczył się wiele od starszego rodzeństwa (pan Henryk ma pięcioro dzieci), to jednak to rozpoczęcie edukacji odebrałem jako przyhamowanie rozwoju dziecka. Nie zwalam tu winy na szkołę – ona po prostu ukierunkowuje umysł w inną stronę. W wolnych chwilach Filip po prostu leniuchuje, czyta książki. Jest bardzo ruchliwy, ciekawy świata, ma różne zainteresowania; jednak jego ulubionym przedmiotem jest matematyka. A jak reagują na jego talent rówieśnicy? –To nie jest tak, że uważają mnie za jakiegoś mistrza – mówi młody szachista. –Przecież każdy ma jakiś talent. Ja gram w szachy, ktoś inny znakomicie pływa, a ktoś inny jest dobry w czymś jeszcze.
W chwili obecnej Filip gra godzinkę dziennie. Razem z ojcem uczą się z książek, przeglądają szachowe partie. Wiele pomaga tarnowianin Jerzy Markiewicz, mistrz FIDE (międzynarodowy tytuł szachowy), jednak młodemu mistrzowi potrzeba wciąż regularnej, fachowej opieki, profesjonalnego trenera. To wszystko – oraz książki i wyjazdy oczywiście kosztuje; nie kończą się więc zabiegi o pomoc sponsorów. -Cenne są nawet najmniejsze wpłaty - podkreśla Henryk Jasiak. Ojcu Filipa i przyjaciołom udało się stworzyć niedawno w Tarnowcu, jako stowarzyszenie, Uczniowski Klub Sportowy "Międzyszkolny Szachowy Klub Sportowy GAMBIT". Skromne fundusze doraźnie pozyskiwane przez "Gambit" pomagają w organizacji wyjazdów na zawody, w których uczestniczy Filip. Pan Henryk marzy jednak o sytuacji, w której znalazłby się stały mencenas lub mecenasi, zasilający kilkusetzłotową kwotą konto stowarzyszenia co miesiąc. Pozwoliłoby to skupić się na treningu i sportowej rywalizacji, zamiast dylematów w rodzaju: jest awans do finału mistrzostw Poski, ale nie wiadomo, czy stać nas będzie na wyjazd...
A właśnie za kilka dni kolejne wyzwanie – w dniach od 17 do 27 lutego trwać będzie w Kołobrzegu Puchar Polski do lat 10, który towarzyszy Mistrzostwom Polski Juniorów w szachach klasycznych. Sporym wysiłkiem rodziny, przyjaciół i dzięki pomocy Starosty Tarnowskiego tym razem udało się zebrać potrzebną do wyjazdu sumę.
Kciuki za swego wychowanka trzymać na pewno będzie rodzima szkoła w Tarnowcu, pasjonaci tej dyscypliny w regionie. I my.
MP

Posłuchaj wywiadu z Filipem i jego tatą : (((mp3)))
Oto numer konta, na które można dokonywać wpłat wspomagających rozwój kariery małego mistrza szachowego z Tarnowca :
55 1020 4955 0000 7002 0066 7725
Sonda inTARnetowa
 
A to czytałeś ?

Warning: mysql_connect() [function.mysql-connect]: Unknown MySQL server host 'mysql5-3.premium' (1) in /home/intarnet/www/www1.atlas.okay.pl/poll/include/class_mysql.php on line 32
Connection Error
MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Fri, April 19, 2024 09:39:08
IP          : 3.129.247.196
Browser     : Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : www.intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html