Źródło: Dziennik Polski

   Szkoda, że nie przejęliśmy Centrum   -   22/11/2003

Mija piąta rocznica objęcia funkcji Starosty Tarnowskiego przez Michała Wojtkiewicza. Z tej okazji kilka pytań obecnemu włodarzowi powiatu zadał "Dziennik Polski".

Ogloszenie

>

Rozmowa z Michałem Wojtkiewiczem, starostą powiatu tarnowskiego


- Czy w ciągu pięciu lat można dużo zrobić dla naszego regionu?
- Do realizowania ważnych i trudnych projektów potrzeba poparcia społecznego oraz sprawnego działania. Nam dużo udało się zrobić.
- Z czego jest Pan najbardziej zadowolony po pięciu latach "starostowania"?
- Ze zmian w szkolnictwie. Wiadomo, żeby nam się lepiej żyło, musimy być wykształceni i zacząć myśleć nowocześnie. Zależało nam na wysokim poziomie kształcenia. Zrozumieli nas pedagodzy. Powiedziałem im: dajecie z siebie wszystko, a my też zrobimy wszystko. Przecież im więcej uczniów w szkołach, to jest praca dla nich i nie muszą obawiać się o byt. Efekt? Obecnie mamy prawie sześć tysięcy uczniów. Wybudowaliśmy jedną nową szkołę w Ciężkowicach oraz cztery sale gimnastyczne. Również postawiliśmy na remont dróg. W tym zakresie mamy duże opóźnienia z lat ubiegłych. Musimy wyremontować ponad 560 km dróg. To odległość z Tarnowa do Gdańska. Obecnie dzięki naszym wyremontowanym drogom dojechaliśmy za Kielce.
- Nikt nie neguje inwestycji w oświacie czy drogownictwie, jednak padają zarzuty, że powodują one zadłużanie budżetu starostwa?
- Nasz budżet jest mały. Chcąc coś robić, trzeba szukać pieniędzy. Działając w oparciu o własne środki, czekalibyśmy na rozpoczęcie niektórych inwestycji latami. Nasze zadłużenie jest bezpieczne i wynosi obecnie około 10 procent.
- Ale jednak są obawy, że dzięki zadłużeniu zabraknie starostwu wkładu własnego wymaganego przy ubieganiu się o dofinansowanie ze środków zewnętrznych.
- Nie ma takiej obawy. My przecież nie jesteśmy zadłużeni nawet w połowie. Ja martwię się, czy będą pieniądze z Unii. Niech mi ktoś powie, skąd je wziąć. Ja się cieszę, że w tym roku pozyskaliśmy prawie 4 miliony złotych na różne inwestycje.
- A czy nie brakuje ich na zadłużony szpital w Tuchowie?
- To jest sprawa budżetu centralnego oraz dyrektora tej placówki.
- A szkolenie rolników - tu też padają zarzuty, że w kontekście naszego wejścia do Unii Europejskiej zbyt późno zaczęliście ich szkolić?
- To w głównej mierze zadania ludzi z IASC. Jak ich jest trzech czy czterech to wiadomo, że nie wiele zrobią, że brak im materiałów. My ze swojej strony w tym zakresie zrobiliśmy wszystko. Daliśmy ludzi i przygotowaliśmy odpowiednie dokumenty.
- Co nie udało się Panu w ciągu tych pięciu lat?
- Szkoda, że nie przejęliśmy Centrum Administracyjnego. To błąd polityczny całej tarnowskiej klasy politycznej.

RozmawiaŁ (AMIZ)

MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Sun, April 28, 2024 10:21:27
IP          : 52.14.22.250
Browser     : Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : www.intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html