To jest strona archiwalna
   Co to był za portal ?   
Najnowsze informacje
Zapraszamy, promujemy
Reklama
OGŁOSZENIA i REKLAMY (arch.)
Reklama
Reklama
Reklama
InTARnet poleca
Reklama
Reklama
Źródło: inTARnet.pl
  
  19. TNF - dzień pierwszy i drugi   -   11/5/2005
Premierowym seansem "Zakochanego Anioła" a potem projekcją ubiegłorocznego hitu polskich kin - "VINCI" rozpoczyna się dzisiaj w Tarnowie Festiwal 19. Tarnowska Nagroda Filmowa. Już wczoraj rozpoczęliśmy na stronach portalu prezentacje poszczególnych festiwalowych propozycji, ogłosiliśmy pierwszy konkurs i rozdaliśmy pierwsze wejściówki na filmy. Dziś zapraszamy na projekcje czwartkowe - „W DÓŁ KOLOROWYM WZGÓRZEM” w reż. Przemysława Wojcieszka oraz „PRĘGI” Magdaleny Piekorz. Znowu mamy wejściówki dla inTARnautów !

Ogloszenie

Dzisiejsza inauguracja a po niej seans "Zakochanego Anioła" w reż. Artura "Barona" Więcka zaplanowano na godzinę 17.00, pokaz "VINCI" w reż. Juliusza Machulskiego - o godz. 19.15. Spotkanie z odtwórcą roli Juliana (Szerszenia) w tym filmie - Borysem Szycem nastąpi w kawiarni kina "Marzenie" po projekcji.
Jutro rano o godzinie 9.00 w ramach okołofestiwalowego cyklu TWÓRCY POLSKIEGO KINA – Wojciech Pszoniak (ten wielki aktor jest tegorocznym przewodniczącym Jury TNF) wyświetlona zostanie na ekranie kina "Marzenie"
„ZIEMIA OBIECANA” w reż. Andrzeja Wajdy.
W czwartek o 17.00 tarnowską publiczność czeka kolejny pokaz premierowy - tym razem film Przemysława Wojcieszka "W dół kolorowym wzgórzem". Po projekcji ok. 19.00 w kawiarni kina odbędzie się spotkanie z odtwórcą głównej roli Dariuszem Majchrzakiem.

W DÓŁ KOLOROWYM WZGÓRZEM

Premiera : 2005.03.04
Polska, 2004
Dramat, 114 min.
Reżyseria: Przemysław Wojcieszek
Obsada: Dariusz Majchrzak, Aleksandra Popławska, Rafał Maćkowiak

Jest żywy dowód na to, że w polskim kinie można zrobić coś sensownego bez wielkich pieniędzy, bez znajomości w Warszawie, a nawet bez dyplomu reżysera. Ów dowód nazywa się Przemysław Wojcieszek: jest to młody, wszechstronnie zdolny człowiek z Dolnego Śląska. Pisze, reżyseruje, ostatnio debiutował w teatrze. „W dół kolorowym wzgórzem”, jego trzeci film, przyjmowany był z honorami na ostatnim festiwalu w Gdyni, gdzie Wojcieszek dostał prestiżową nagrodą za reżyserię. To zarazem wyróżnienie za poszukiwanie własnych tematów. Wojcieszek filmuje wciąż prowincję, wcale nie upiększoną, oraz mieszkających tam młodych ludzi, którym powodzi się gorzej niż średnio, ale oni (przynajmniej niektórzy) chcą pozostać w swoich małych ojczyznach i szukać tam szczęścia. Taki bohater pojawiał się w poprzednim filmie „Głośniej od bomb”, taki jest też Rysiek ze „Wzgórza”. Wychodzi właśnie z więzienia (kara za błędy młodości), chce wrócić na wieś na ojcowiznę i do dziewczyny, zacząć życie od nowa. Niestety, czekają go same niemiłe niespodzianki: ukochana jest obecnie z jego bratem, który w dodatku postanowił sprzedać gospodarstwo i przenieść się do miasta. Spotkanie braci po latach kończy się bijatyką i porażką Ryśka. Ale widz już jest po jego stronie i zostanie przy nim do końca filmu. Happy endu wprawdzie nie będzie, ale historia nie kończy się beznadziejnie. W tle sporo ciekawych obserwacji obyczajowych z „innej Polski”. Zwraca też uwagę aktorstwo: Dariusz Majchrzak, Rafał Maćkowiak i Aleksandra Popławska w rolach głównych oraz rewelacyjny Przemysław Bluszcz w drugim planie.
Recenzja Zdzisława Pietrasika - Polityka

W czwartek o godzinie 19.30, w ramach TNF, zaplanowano jeszcze wernisaż wystawy „KOBIETY POLSKIEGO KINA w obrazach Henryka Cześnika” – TCK – Rynek 5
O 20.30 nastąpi druga czwartkowa projekcja festiwalowa - „PRĘGI”.

PRĘGI

Premiera : 2004.10.04
Polska, 2004
Dramat, 91 min.
Reżyseria: : Magdalena Piekorz
Obsada: Michał Żebrowski, Wacław Adamczyk, Jan Frycz

Film Magdaleny Piekorz według scenariusza Kuczoka opowiada o dramacie "zatrutej duszy". Struktura filmu w porównaniu z powieścią "Gnój", na której motywach oparto scenariusz, uległa maksymalnemu uproszczeniu. Sytuacja rodzinna małego bohatera (utalentowany i świetnie prowadzony Wacek Adamczyk) została wypreparowana i sprowadzona do relacji ojciec-syn, czyli kat-ofiara (w powieści chłopiec ma biorącą go w obronę matkę, za ścianą mieszkają ciotka i wuj). Życie Wojciecha twórcy filmu podzielili na dwa etapy: proces zatruwania w dzieciństwie i próby walki z zatruciem, ucieczki od koszmaru dzieciństwa w dorosłym życiu.
Trzeba być wdzięcznym reżyserce, że nie ma tu śladu udziwniania, nie ma pokusy estetyzacji zła czy nachalnie generalizującej symboliki. Piekorz wie, o czym mówi i jakim językiem się posługuje. Dosłowność kina i właściwy mu voyeryzm zamiast zmuszać do ostrożności w pokazywaniu przemocy i okrucieństwa, ostatnimi czasy prowokują twórców do najdzikszych na tym polu harców. Reżyserka "Pręg" na szczęście świetnie wyczuła granicę, poza którą naraziłaby się na zarzut nadużycia - o co przy poruszaniu tematu krzywdy dziecka nietrudno. Akty agresji wymierzone w chłopca przez psychopatycznego ojca zostały w powieści przedstawione tak sugestywnie, że czytelnik przy ich lekturze z trudem łapie oddech (to nie są puste słowa: utknęłam na opisach katowania pejczem i musiałam odłożyć "Gnój" na kilka miesięcy, by powrócić do czytania dopiero po obejrzeniu filmu). W "Pręgach" wystarczy jedna scena bicia. Reszta to pełna napięć gra między ojcem a synem. Przykurczone dziecko, rzucające spojrzenia spłoszonego zwierzątka, nieprzewidywalny w swoich reakcjach, wiecznie przyczajony i podejrzliwie obserwujący syna ojciec (genialny jak zawsze, gdy rola godna jest jego aktorstwa, wzbudzający nienawiść i współczucie zarazem Jan Frycz). Oglądamy terror zrytualizowany, między kuchnią a telewizorem, wpisany w rozkład zajęć domowych, wyposażony w zestaw zwyczajowych gestów i słów (w ocierającej się o groteskę stylistyce realizmu obyczajowego widać wyraźne pokrewieństwo z kinem Marka Koterskiego). Ucieczka małego Wojciecha z domu bezpośrednio poprzedza drugą część filmu, która jest właśnie opowieścią o uciekaniu. Dorosły Wojciech w wykonaniu Michała Żebrowskiego (wreszcie bez kostiumu, wreszcie grającego ciałem, wręcz ekshibicjonistycznego) opanował chowanie się w stopniu doskonałym: chowa się w jaskiniach jako grotołaz, chowa się w swoim osamotnieniu, w małym pustym mieszkaniu, chowa się nawet w swoim ciele. Aktor pokazuje to zamknięcie usztywnionym chodem, spiętym grymasem twarzy, komiczną bezradnością wobec prób dziewczyny (Agnieszka Grochowska) przełamania jego obcości i zbliżenia się. W "Pręgach" jednak, tak jak w życiu, ucieczka nie może być dobrym rozwiązaniem. Uciekając Wojciech nie uleczy swojej "zatrutej duszy". Proces detoksykacji musi zacząć od skonfrontowania się z tym, co najbardziej boli. Zderzenie ze wspomnieniami z dzieciństwa następujące pod wpływem wiadomości o śmierci ojca ma moc katharsis tylko dlatego, że Wojciech dzięki Tatianie pozwolił zaistnieć swoim uczuciom. Pozwolił sobie na miłość. W kapitalnej scenie miłosnej (dawno nie widziałam w kinie polskim tak dobrej) pożądanie wynika z rozpaczy, namiętność - z osamotnienia; kochanka pochyla głowę jak pieta nad ciałem udręczonego syna.
W Polsce kino psychologiczne ma bardzo wątłe tradycje. Zajęci wyłącznie sprawami największego kalibru z lekceważeniem odnosiliśmy się do "grzebania się" w sobie, w swoich urazach i kompleksach. Nie mieliśmy czasu na obserwowanie siebie na poziomie kuchni, w relacjach z matką, z ojcem czy siostrą. Zapomnieliśmy, że jesteśmy nie tylko wobec ojczyzny, społeczeństwa czy świata, ale też - a może przede wszystkim - jesteśmy wobec rodziny. Zdaje się, że nadchodzi nowe pokolenie filmowców, które ma wszelkie dane, by te zaległości nadrobić. Nieprzypadkowo operatorem filmu Magdy Piekorz jest jej kolega ze studiów, Marcin Koszałka, autor najgłośniejszego chyba debiutu dokumentalnego ostatnich lat, "Takiego pięknego syna urodziłam". Debiutu, który powstał z prostej konstatacji: nie poznam prawdy o sobie bez prawdy o mojej matce. Dzisiaj formuła "rodzina jest święta" już nam nie wystarcza.

Recenzja Manany Chyb - KINO

Kolejne projekcje filmów 19 Tarnowskiej Nagrody Filmowej prezentować będziemy codziennie aż do soboty, z jednodniowym wyprzedzeniem, ogłaszając każdorazowo KONKURS, w którym nagrodą będą dwie bezpłatne wejściówki na zapowiadane filmy, a w sobotę również na recital Janusza Radka i finał festiwalu.
Wejściówki na środowe projekcje otrzymały pierwsze 4 osoby. Prawidłowa odpowiedź na wczorajsze konkursowe pytanie to - Konrad Niewolski za film \\\"Symetria\\\".
Dziś mamy do rozdania po dwie pojedyncze wejściówki na jutrzejsze projekcje - W DÓŁ KOLOROWYM WZGÓRZEM i PRĘGI. Wystarczy dziś jeszcze (środa) odpowiedzieć na pytanie : Jakie statuetki (chodzi o ich nazwy) przyznawane są laureatom Tarnowskiej Nagrody Filmowej ?. Odpowiedź z tematem TNF należy nadesłać na adres: konkursy@intarnet.pl dziś do północy. Dwaj zwycięzcy - wylosowani spośród osób, które udzielą prawidłowej odpowiedzi - mogą szukać jutro rano w swojej skrzynce e-mailowej informacji z instrukcją, jak skorzystać z zaproszenia. Odebrać je będzie można przez cały jutrzejszy dzień, w godzinach pracy naszej redakcji.

W kolejne festiwalowe dni organizatorzy zaplanowali jeszcze następujące seanse i wydarzenia :

13 maja 2005 r. (piątek)
TWÓRCY POLSKIEGO KINA – Wojciech Pszoniak
9.00 – „DANTON” reż. Andrzej Wajda (130’)– kino Marzenie
11.15 - Spotkanie z aktorem Przewodniczącym Jury 19 TNF – Wojciechem Pszoniakiem - (TCK lub Kino)
12.00-16.00 - „CO NAS KRĘCI czyli zróbmy sobie film” – otwarte warsztaty filmowe dla wszystkich -wielka prezentacja technologii obróbki obrazu - Tarnowski Rynek – prezentuje Akademia Filmu i telewizji
17.00 – „ONO” reż. Małgorzata Szumowska (101’) – kino Marzenie – pokaz premierowy
19.00 – „ WESELE” reż. Wojtek Smarzowski (109’) – kino „Marzenie”
ok.21.00 – Spotkanie z twórcami filmu: reżyserem Wojciechem Smarzowskim i aktorem Bartłomiejem Topą – kawiarnia kina Marzenie
21.30 - NOC DOKUMENTU – „POSZUKIWANIE CZŁOWIEKA” - pokaz filmów dokumentalnych TVN 24 – piwnice TCK – Runek 5

14 maja 2005 r. (sobota)
15.00 - „MÓJ NIKIFOR” reż. Krzysztof Krauze (100’) - kino Marzenie
17.00 - „TULIPANY” reż. Jacek Borcuch (92’) - .kino „Marzenie” - pokaz premierowy
19.00 – „NIEPOCHOWANY” reż. Marta Meszaros (96’) - kino „Marzenie” – pokaz przedpremierowy
20.45 – Spotkanie z odtwórcą głównych ról w filmach „Tulipany” i „Niepochowany” Janem Nowickim – kawiarnia kina „Marzenie”
21.30 – NOC ETIUD FILMOWYCH – studentów Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie – piwnice TCK – wstęp wolny

15 maja 2005 r. (niedziela)
16.00 - „BAR POD MŁYNKIEM” reż. Andrzej Kondratiuk (80’) - .kino „Marzenie” - pokaz przedpremierowy
17.30 – „TRZECI” reż. Jan Hryniak (95’) - kino „Marzenie” – pokaz premierowy
19.00 – Spotkanie z Katarzyną Figurą – Laureatką 18 TNF – kawiarnia kina „Marzenie”
20.00 – „SERWUS MADONNA” - recital JANUSZA RADKA - UROCZYSTE ZAKOŃCZENIE I OGŁOSZENIE WYNIKÓW 19 TARNOWSKIEJ NAGRODY FILMOWEJ z udziałem laureatów 18 TNF.
Sonda inTARnetowa
 
A to czytałeś ?

Warning: mysql_connect() [function.mysql-connect]: Unknown MySQL server host 'mysql5-3.premium' (1) in /home/intarnet/www/www1.atlas.okay.pl/poll/include/class_mysql.php on line 32
Connection Error
MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Tue, April 23, 2024 22:04:17
IP          : 3.142.250.114
Browser     : Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : www.intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html