Źródło: inTARnet.pl

  Finał festiwalu "Dozwolone do 21"    -   29/5/2005

23 Międzynarodowy Festiwal Filmowy „Dozwolone do lat 21” oraz towarzyszące mu warsztaty „Europejski Zoom na Tarnów” dobiegają końca; dziś o godzinie 11.30 w tarnowskim teatrze odbędzie się uroczysty finał, podczas którego poznamy zwycięzców. W konkursie wzięło udział 96 propozycji z całej Europy – te nagrodzone pokazane zostaną raz jeszcze, na wieńczącej festiwal gali.

Ogloszenie

>

Festiwal „Dozwolone do lat 21” jest jedną z tych nielicznych imprez, w których surowy werdykt jury nie pociąga za sobą jedynie wręczenia statuetek; jurorzy wypowiadają się na temat obejrzanych filmów – wczoraj, podczas spotkania z twórcami i publicznością można było swobodnie porozmawiać, zadać kilka pytań, usłyszeć o najczęściej popełnianych błędach i warsztatowych mankamentach. Dzięki temu festiwal „żyje”; nie ma tu miejsca na „poklepywanie po ramionach” – jest za to miejsce na wyciągnięcie wniosków na przyszłość i dalsze doskonalenie warsztatu.

Jurorów (na zdjęciu) cieszył dystans autorów, względem prowadzonej przez nich narracji, choć podkreślano, iż w tym roku poziom prezentacji był średni, a niektóre fabuły nie powinny były się znaleźć wśród festiwalowych propozycji. Zdaniem prof. Henryka Kluby poprawiło się aktorstwo, natomiast dojmujący jest brak filmów czysto realistycznych; znaczną część obrazów stanowiły filmy prześmiewcze, parodie. Juror przestrzegał także przed nadmiarem ostrych efektów dźwiękowych, (jak zamykanie drzwi) – buduje to wprawdzie dramaturgię, ale łatwo tu o przesadę. –Największy ból sprawiły mi ścieżki dźwiękowe – stwierdził profesor. –Większość filmów jest zawalona muzyką; zawierzcie ciszy, operowanie kontrastem jest podstawą każdej sztuki; dajcie widzowi oddech. Z kolei Dagmara Drzazga zwróciła uwagę na silenie się twórców na pseudofilozoficzne głębie. –Weźcie kamerę, wyjdźcie na ulice, popatrzcie na ludzi – apelowała dziennikarka. –Najlepiej róbcie filmy takie, jakie sami chcielibyście oglądać. Zwróćcie także uwagę na proporcje – w dwudziestominutowym filmie przyglądanie się, jak ktoś tylko chodzi przez kilka minut jest nużące.

Kolejny z jurorów, Andrzej Jan Kuśmider mówił o niewielkiej liczbie dokumentów obecnych na festiwalu; dokumentów, które są przecież „świadectwem czasu i dają poznać warsztat filmowy”. Wskazywał także na mało klarowną myśl przewodnią niektórych filmów. –Mam ogromny problem z oceną tych filmów, choć nawet te słabsze oglądałem z zainteresowaniem – stwierdził juror. –Mam bowiem świadomość, iż z jednej strony widziałem propozycje młodych, kilkunastoletnich pasjonatów, a z drugiej dzieła studentów na trzecim roku.
Witold Kon natomiast proponował, by przed zrealizowaniem fabuły dać scenariusz, opowiedzieć go osobie zupełnie nie związanej z filmem; -jeśli oni tą historię „kupią”, to znaczy że jest trafiona i przygotowując obraz warto tą metodę stosować – powiedział przewodniczący Federacji Niezależnych Twórców Filmowych. Zwrócił również uwagę na niechlujstwo dialogów – niedopuszczalna jest sytuacja, w której należy domyślać się co mówią aktorzy; rażący jest także nadmiar niczym nie uzasadnionych wulgaryzmów – które zaświadczają o ułomności autorów, pragnących w ten sposób „obronić” swoje dzieło. Natomiast Łukasz Maciejewski skrytykował namolnie stosowane „dowcipasy”, osłabiające poszczególne filmy: –Z drugiej strony imponowała mi ta wasza przygoda z filmem, kreująca wrażliwość; widziałem, że film robił ktoś, kto czuje, myśli, kto wie jakie jest jego miejsce na ziemi, nawet jeśli efekt końcowy nie jest zadowalający.

Podczas wczorajszego spotkania z publicznością padło pytanie o poziom tegorocznego festiwalu, w stosunku do poprzednich edycji; zdaniem jurorów poziom poszczególnych festiwali przypomina sinusoidę i tegoroczny nieco się obniżył, podobnie jak i całe kino europejskie. Czasem bywa też i tak, że zbyt dobry sprzęt i warunki techniczne prowokują do niechlujstwa. To, co natomiast cieszyło jurorów, to fakt uaktywniania się coraz to nowych środowisk filmowców nieprofesjonalnych.
Gdyby chcieć podsumować opinie jury – młodym filmowcom „wręczono” bardzo cenną wskazówkę: podczas realizacji filmu należy „odejmować, odejmować i jeszcze raz odejmować – aż pozostanie samo sedno, aż pozostanie to, co naprawdę potrzebne.”

Przed nami ostatni dzień festiwalu i filmowa uczta dla tych, którzy nie oglądali wszystkich prezentacji. Podczas uroczystego finału, zaplanowanego dziś w tarnowskim teatrze w godzinach 11.30 – 14.30, obejrzeć będzie można nagrodzone filmy oraz zrealizowany przez międzynarodową ekipę obraz, przygotowany podczas warsztatów filmowych. Warto!

Posłuchaj wypowiedzi jurorów – prof. Henryka Kluby, rektora PWSFTiT w Łodzi oraz Łukasza Maciejewskiego (((mp3)))
MP

MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Thu, April 25, 2024 13:20:30
IP          : 13.58.252.8
Browser     : Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : www.intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html