Źródło: inTARnet.pl

   Ostatni dzień TALII   -   08/10/2005

To już ostatni dzień IX Festiwalu Komedii TALIA, odbywający się w Tarnowie w dniach 30 IX – 8 X 2005 r. Łącznie na scenie Teatru im. L. Solskiego obejrzeliśmy 15 spektakli konkursowych oraz szereg imprez towarzyszących, które obejrzało ni mniej ni więcej, tylko 3.500 widzów. Dzisiaj późnym wieczorem Jury w składzie Anna Burzyńska, Olga Lipińska /przewodnicząca/, Anna Retmaniak, Paweł Głowacki i Józef Opalski ogłosi swój werdykt. Transmisji z ogłoszenia wyników Festiwalu mozna będzie posłuchać na anternie Radia Kraków. Pula nagród tegorocznej TALII wynosi 20 tysięcy złotych. Zwycięzca otrzyma statuetkę Tarnowskiej TALII /autorką rzeźby jest tarnowianka Ewa Fleszar/, i czek na 10 tysięcy. Finałową galę zakończy recital Marty Bizoń oraz bankiet... Ale zanim to nastąpi odbędą się jeszcze dwa ostatnie konkursowe spektakle.

Ogloszenie

O godzinie 17 na małej scenie teatru zaprezentuje się Teatr Ludowy z Nowej Huty z przedstawieniem Miro Gavrana „Mąż mojej żony”, w reżyserii Tomasza Obary.
Gavran to najwybitniejszy współczesny pisarz chorwacki, w 1999 roku uznany za najlepszego dramatopisarza Europy Środkowej i nagrodzony międzynarodową nagrodą \\\"Central European Time\\\", przyznawaną przez międzynarodowe jury w Budapeszcie. Jego utwory przetłumaczono na kilkanaście języków. Jest też pierwszym chorwackim autorem granym w Stanach Zjednoczonych. Ma nawet własny festiwal - GAVRANFEST, podczas którego co roku prezentowane są realizacje jego sztuk.

Rzecz jest o miłości i nie bardzo chciałbym ukonkretniać resztę, gdyż zdradziłbym ciekawy pomysł autora. Jak wiadomo, miłość dla różnych ludzi ma różne oblicza. To, które przedstawia Gavran, jest rzadko spotykane, chociaż nie niemożliwe. O podobnych przypadkach można przeczytać w kronikach sądowych bądź w gazetach typu \\\"Detektyw\\\". Nie zdradzę intrygi, bo nie będę sobie strzelał samobójczych goli. Dodam tylko, że choć w sztuce występuje jedynie dwóch bohaterów, to nie są to żadne filozoficzne dywagacje na temat miłości, lecz wartka akcja, dynamiczne zdarzenia i silne emocje, które towarzyszą bohaterom. Tomasz Obara

Natomiast o godzinie 19 na dużej scenie teatru zobaczymy laureata jednej z poprzednich TALII krakowski kabaret Rafała Kmity. Program nosi tytuł „Aj waj!, czyli historie z cynamonem”, a w obsadzie m.in. Marta Bizoń i Tadeusz Kwinta, niegdyś aktorsko i reżysersko związany z Tarnowem. Nowa, od dawna oczekiwana premiera Grupy Rafała Kmity. Rzecz osnuta jest na motywach kultury żydowskiej - składa się z piosenek, dowcipów, zabawnych, podszytych głęboką życiową mądrością historii o małżeńskich kłótniach, zalotach młodych i troskach starych. O sposobach oswajania życia, które jakie jest każdy widzi. A wszystko to opowiedziane, odśpiewane i odtańczone jest z niebywałym wdziękiem i temperamentem. Śmiech prawie nie milknie na widowni -są jednak różne rodzaje śmiechu. Ten jest w najlepszym gatunku.

Przez sto minut bawiłem się w wypełnionej szczelnie sali STU podawanym z wdziękiem humorem - sytuacyjnym, słownym, muzycznym; raz jeszcze Tadeusz Kwinta pokazał swą klasę, raz jeszcze i Andrzej Róg dowiódł swego talentu i edukacyjnej siły Studia Aktorskiego, jakie kiedyś działało przy STU, raz jeszcze Sonia Bohosiewicz potwierdziła, że nieprzypadkowo tak świetnie wypadła, grając blisko sześć lat temu obok Anny Polony, swej pani profesor z PWST, w Twórcach obrazów. Dobrze, że ma tego Kmitę... A on - pokazał literacki smak, poczucie humoru i fenomenalną zdolność, jak na człowieka, który wyszedł z kabaretu, przystało, puentowania scen. Wacław Krupiński (Dziennik Polski).

Wszystko, co dobre musi się kiedyś skończyć, a więc i dziewiąta edycja TALII także. Mocnym akcentem ją kończącym będzie zaplanowana na godzinę 21 „Wielka gala, czyli końcówka” w wykonaniu krakowskiej gwiazdy Marty Bizoń, która swój recital zatytułowała „63 cm w talii”, i są to podobno jej prawdziwe wymiary.

Artystka jest doskonałą interpretatorką piosenki francuskiej, włoskiej i klezmerskiej, a przede wszystkim jest niezrównaną interpretatorką poezji śpiewanej. Jest urodzoną pieśniarką kabaretową, ma w swoim repertuarze blisko 200 piosenek, m.in. Ordonki, Edith Piaf, Lisy Minelli, Hemara i Kerna, Kabaretu Starszych Panów i Agnieszki Osieckiej. Jest śpiewającą poliglotką, najpopularniejsze szlagiery światowej muzyki rozrywkowej wykonuje w pięciu językach.

I to by było na tyle. Szczegółowe podsumowanie TALII anno domino 2005 już niebawem.

Zobacz też:
- program TALII
- Pierwszy dzień Festiwalu
- relację z wernisażu Marka Raczkowskiego
- relację z koncertu Ultradycyjnego Duo Jazzowego
- Drugi Dzień Festiwalu
- Trzeci Dzień Festiwalu
- Komentarz M.Poświatowskiego do niedzielnych wydarzeń na Rynku
- Czwarty Dzień Festiwalu
- Komentarz M.Poświatowskiego do poniedziałkowej debaty CO-MEDIA
- Piąty Dzień Festiwalu
- Szósty Dzień Festiwalu
- Siódmy Dzień Festiwalu
- Ósmy Dzień Festiwalu

MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Fri, December 13, 2024 19:12:05
IP          : 18.97.14.80
Browser     : CCBot/2.0 (https://commoncrawl.org/faq/)
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : www.intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html