Źródło: inTARnet.pl

   „Dziś „ubecy” piszą nam historię…”    -   18/1/2006

Andrzej Przewoźnik, polski historyk, sekretarz generalny Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, do niedawna kandydat na stanowisko prezesa IPN, był w sobotę gościem opłatkowego spotkania tarnowskiego „Koła Rodzin Katyńskich”. – Nadal jestem zwolennikiem jak najszerszego otwarcia archiwów, ale mówienie o tym, że udostępnić można wszystko dla wszystkich jest czystą demagogią; nie każdy potrafi „czytać” te dokumenty – stwierdził podczas krótkiego wywiadu.

Ogloszenie

>

Tarnowskie Koło Rodzin Katyńskich – Stowarzyszenie Rodzin Ofiar Katynia istnieje już trzynasty rok; należy do niego 45 osób, choć z uwagi na stan zdrowia aktywnie działa tylko kilkunastu członków. Niemały jest dorobek i rola Koła w kształtowaniu patriotycznych postaw – poprzez m.in. uroczystości i cykle spotkań z młodzieżą, czy prowadzone niegdyś na antenie RDN audycje „Tobie Polsko” Stanisławy Wiatr – Partyki, których nagrania do dziś wykorzystywane są w czasie lekcji. Dzięki staraniom lub przy udziale Koła powstało kilka miejsc pamięci zbrodni katyńskiej – od tablic i gabloty w kościele XX Filipinów, przez Pomnik Ofiar Stalinizmu, Pomnik na Starym Cmentarzu, obelisk na cmentarzu w Pilźnie, płaskorzeźbę Matki Boskiej Katyńskiej w kościele na „Burku”, tablicę w Dąbrowie Tarnowskiej, aż po odsłoniętą 17 września ub.r. tablicę przy Placu Ofiar Katynia, powstałą dzięki wsparciu finansowemu Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. „Rodziny Katyńskie” współpracują również z innymi, podobnymi organizacjami – Rodziną Policyjną 1939 czy Związkiem Sybiraków.
Podsumowaniem tej współpracy i działań był wspólny opłatek, zorganizowany w minioną sobotę w „Bombay Music”. Podczas uroczystego obiadu błogosławieństwa udzielił ksiądz prałat Aleksander Dychtoń; składano sobie życzenia, wzniesiono noworoczny toast. Można było także zapoznać się ze starannie przygotowanymi przez rodziny teczkami, upamiętniającymi straconych w Katyniu Polaków. Wśród gospodarzy i gości byli m.in.: pani Aleksandra Wróblewska, prezes Koła Rodzin Katyńskich w Tarnowie, prezes Związku Sybiraków Stanisława Wiatr – Partyka, prezes Rodziny Policyjnej 1939 Małgorzata Słomka – Narożańska, prowadzący spotkanie Henryk Słomka – Narożański, Barbara Wiatr, Marek Popiel i – honorowy gość, Andrzej Przewoźnik, sekretarz generalny Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, pomówiony o współpracę z SB w chwili ubiegania się o stanowisko prezesa IPN. Gość opłatkowego spotkania dziękował za listy i sms-y ze wsparciem „w trudnych chwilach”. –Nie spodziewałem się, że takie rzeczy mogą zdarzać się w kraju demokratycznym - powiedział. -To pokazuje, jakie skutki przynosi frywolne traktowanie dokumentów z tej epoki. Okazuje się też, że dziś „ubecy” piszą nam historię. Instytut Pamięci Narodowej nie jest w tej chwili dla mnie instytucją zaufania publicznego.
Andrzej Przewoźnik wyraził ubolewanie, że „śledztwo katyńskie” z winy rosyjskich władz praktycznie się nie toczy, szeregu dokumentów nie ujawniono, za to utajniono nawet uzasadnienie decyzji o odmowie dostępu do nich. Zaawansowany charakter mają za to rozmowy na temat budowy w Polsce Instytutu i Muzeum Katyńskiego, które byłoby zarazem nowoczesną placówką edukacyjną; dotychczasowe ekspozycja przy Muzeum Wojska Polskiego, „nie spełnia oczekiwań”. Ponadto w tym roku w kilku miejscach martyrologii i męczeństwa na Kresach wymieniona zostanie część tablic, zaś na księgarskim rynku ukażą się nowe wydawnictwa – m.in. pełny raport „Charków – archeologia zbrodni”.
Podczas spotkania Andrzej Przewoźnik otrzymał legitymację honorowego członka tarnowskiego „Koła Rodzin Katyńskich”.

W krótkiej rozmowie Andrzej Przewoźnik stwierdził, iż cały proces lustracyjny odbywa się co najmniej o dziesięć lat za późno. Pytaliśmy m.in. o kształt, jaki powinna mieć lustracja i dostęp do archiwów – dziś nie brak zwolenników zarówno udostępnienia wszystkich dokumentów wszystkim zainteresowanym, jak i przeciwników takiego rozwiązania argumentujących by „nie skłócać społeczeństwa.” Polityka grubej kreski i lustracja niewiele mająca wspólnego z prawdziwą lustracją doprowadziły obecnie do sytuacji, w której co i rusz ktoś wyciąga na kogoś jakieś „kwity”. Wobec tego zapytaliśmy również, czy wskutek braku ujawnienia wszystkim zainteresowanym zawartości archiwów IPN, nie jest zagrożona suwerenność kraju – w końcu informacje te w rękach dawnych „funkcjonariuszy” czy obcych służb specjalnych mogą być narzędziem szantażu wobec wielu osób, sprawujących dziś decyzyjne stanowiska. Posłuchaj tej rozmowy (((mp3))).

M. Poświatowski

MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Fri, April 26, 2024 11:43:30
IP          : 3.142.96.146
Browser     : Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : www.intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html