
Wszystko wskazuje na to, że widmo wyprowadzenia z Tarnowa Karpackiej Spółki Gazownictwa zostało oddalone. Podczas niedawnej wizyty w naszym mieście premier Kazimierz Marcinkiewicz kategorycznie stwierdzał, że nie zgodzi się na wyprowadzenie z Tarnowa jakiejkolwiek ważnej instytucji lub firmy, którą kontroluje państwo a o samym przeniesieniu KSG powiedział krótko: "to wykluczone".
Mimo, że premier potwierdził, że słyszał o lobbingu na rzecz przeniesienia KSG do Rzeszowa, tarnowscy posłowie PiS Józef Rojek i Michał Wojtkiewicz zaprzeczają, że taki plan w ogóle istniał.