
Kibice zgromadzeni wczoraj w hali „Jaskółka”, podczas rywalizacji koszykarzy Unii i Polonii W-wa, byli świadkami niezwykle emocjonującego spotkania i wielkiego zawodu, jaki ich spotkał. Przedłużony o dogrywkę mecz nie zakończył się jednak dla "Jaskółek" i tarnowskich kibiców happy endem. A przecież wszystko wskazywało na niego po I połowie meczu. Na przerwę drużyna Unii schodziła, prowadząc 19 punktami! Ta wysoka przewaga została w drugiej połowie zupełnie roztrwoniona. A w dogrywce "jaskółkom" brakło już sił na odniesienie zwycięstwa. "Czarne koszule" nadal zatem liczą się w walce o pierwszą ósemkę, a Tarnowianom pozostały już na ten temat tylko mgliste, czysto teoretyczne rozważania. Inaczej mówiąc - złudzenia.