Tradycyjnie, najwięcej popierają akcje ci co dali 50 groszy i wydaje im się, że zebrali 23 mln. Ci co przeklinali i darli sie na roznych imptrezach. Nie wspomne o "artystach", oświetleniowcach, obsłudze tego czy tamtego. WOŚP to czas świetnego zarobku dla nich. Nic nowego. Nawet Jurek Owsiak jezdzi za pieniadze fundacji na safari czy do Norwegi zobaczyc fiordy. Twierdzi, ze nalezy mu sie nagroda. Moze i tak. Tylko dlaczego tyle przy tym wznioslych (pustych) slow. Panie Jurku, pan naprawde nie jest bogiem "uświadom to sobie, sobie".
A kto najwięcej dał? Wystarczy zobaczyć, gdzie głównie zbierano kasę. Przed kościołami. Starsze panie, wyśmiewane na co dzień, za to i za tamto, od dewotek itp. dawały od serca swoje pieniądze z tych marnych emerytur, ktore mają dla dobra małych dzieci. Ponadto matki i ojcowie bedacy z dziecmi na spacerze. To oni są prawdziwymi bohaterami tej akcji!!! numery ip komentujących są rejestrowane. . |
|