
Prawdopodobnie od 1 lipca tego roku zacznie funkcjonować koncern energetyczny, w skład którego wejdzie obecny Zakład Energetyczny S.A. w Tarnowie. Wtedy tarnowski ZE będzie jego oddziałem. Obecnie zakład jest jednym z kilku, które tworzą grupę K-7, a grupie tej przewodzi ZE S.A. w Krakowie.
Ogloszenie |
|
Dokładnie rok temu rząd przyjął plan reorganizacji sektora krajowej energetyki. W założeniach chodzi o to, by skonsolidować duże i silne podmioty, mogące dać w przyszłości odpór międzynarodowej konkurencji. W tym celu utworzono kilka grup złożonych z regionalnych zakładów energetycznych, mających dać początek koncernom, m. in. grupę K-7. W jej skład wchodzą zakłady w Będzinie, Bielsku - Białej, Częstochowie, Krakowie i Tarnowie. Początkowo w grę wchodziły także dwa zakłady z Łodzi, lecz niedawno minister skarbu zawiesił ich udział w grupie K-7.
- Rolę wiodącą w grupie, w której znalazł się nasz zakład, przejmuje Zakład Energetyczny S.A. w Krakowie - informuje Beata Boryczko, rzecznik prasowy ZE S.A. w Tarnowie. - W związku z wycofaniem z grupy K-7 zakładów Łódź-Miasto i Łódź-Teren pracujemy obecnie w gronie 5 zakładów energetycznych.
Plany konsolidacji polskiej energetyki wywołują w niektórych regionach spory niepokój. Niepokoją się załogi zakładów. Tak jest na przykład w ZE S.A. w Rzeszowie, który wchodzi w skład grupy L-6, a jej koordynatorem zostały Lubelskie Zakłady Energetyczne S.A. W Rzeszowie związkowcy NSZZ "Solidarność" grożą strajkiem, gdyż dotarły do nich informacje, iż z planami konsolidacji może się wiązać redukcja zatrudnienia o 30-40 proc.
- Z informacji, które my mamy, wynika, że powinno być utrzymane zatrudnienie na dotychczasowym poziomie - mówi Beata Boryczko.
Obecnie Zakład Energetyczny S.A. w Tarnowie zatrudnia 1 tys. osób. (ziob)