Źródło: inTARnet.pl

   Zarzuty wobec Ścigały "wyborcze", czy nie ?    -   10/11/2006

W ostatnich minutach niedzielnej prezydenckiej debaty radiowej na antenie RDN-Małopolska poseł Józef Rojek poinformował - używając formuły "na mieście mówi się ..." - o tym, że w prokuraturze pojawiło się zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez byłego prezesa ZAT Ryszarda Ścigałę, obecnie kandydującego na urząd Prezydenta Tarnowa. Przyjrzeliśmy się bliżej tej sprawie.

Ogloszenie

Rzecznik tarnowskiej prokuratury, Bożena Owsiak potwierdza, że do Prokuratury wpłynęły 3 zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez były zarząd Zakładów Azotowych. Zawiadomienia zwrócono nadawcy, którym jest zatrudniona przez ZAT krakowska kancelaria prawna "Tyniec i Partnerzy", ponieważ zawierały braki formalne (m.in. brak określenia kto jest zawiadamiającym i brak dokumentów potwierdzających formułowane w zawiadomieniach zarzuty). Doniesienia dotyczyły nieprawidłowości związanych z niekorzystną dla ZAT umową z "Polchemicą" (sprzedaż kwasu solnego) i umowy z Zakładami Azotowymi w Kędzierzynie na licencję ws.instalacji granulacji nawozów oraz błędów w umowie z firmą Zimmer (brak analizy technicznej dla rozbudowy linii technologicznej poliamidów).

O komentarz do sprawy poprosiliśmy:
- posła Jozefa Rojka: (((mp3)))
- rzecznika prasowego ZAT Jacka Dziekana: (((mp3)))
- byłego prezesa ZAT Ryszarda Ścigałę: (((mp3)))
Wysłuchaj ich wypowiedzi.

*** Jesteśmy w stanie przyjąć argumentację rzecznika Zarządu Zakładów Azotowych. Zarząd ZAT nie upubliczniał wcześniej informacji o przygotowanych zawiadomieniach do prokuratury ponieważ po pierwsze: zawiadomienia nie zostały skutecznie złożone (wnioski zawierają braki formalne), po drugie: sprawę pozostawiono do oceny prokuratura, który ma dopiero powziąć decyzję, czy w ogóle wszczęte zostanie w tej sprawie śledztwo i ewentualnie na jego końcu postawione zarzuty. To, co musi zastanawiać, to czas złożenia zawiadomień a w zasadzie próby ich złożenia, bo formalnie zarejestrowanych wniosków wciąż w Prokuraturze nie ma. Braki w dokumentacji dostarczonej Prokuraturze mogą budzić podejrzenia o pośpiech w formułowaniu zarzutów. Zarząd ZAT tłumaczy, że nie chciał, aby tę sprawę potraktowano jako szukanie "wyborczego haka", stąd wynika ponoć fakt zatrzymywania tej informacji w ZAT. "Wyciek" informacji jednakże nastąpił ...
O ile jednak argumentacji zarządu ZAT trudno odmówić logiki, to sposób upublicznienia tej informacji przez posła Rojka (przypomnijmy, powiedział o tym używając sformułowania "mówi się na mieście", w ostatnich minutach programu, używając go w kontekście wypowiedzi o ... "czystej kampanii wyborczej") musi budzić niesmak. Tym bardziej, że potem, również w rozmowie z nami, poseł nie chciał rozwinąć tematu, nie był w stanie lub nie chciał informować o szczegółach doniesień. Józef Rojek potraktował zatem zdobytą "na mieście" informację jako narzędzie, rodzaj hasła (tu, wymierzonego w kontrkandydata), którego można użyć w kampanii wyborczej. Rzecz jasna - nieskazitelnie czystej.
Do całkiem poważnej być może sprawy, przylgnie teraz etykietka "wyborczej zagrywki". Krótkowzroczność polityków czasami poraża.
PD, MP

MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Fri, April 26, 2024 13:00:50
IP          : 3.144.102.239
Browser     : Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : www.intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html