To jest strona archiwalna
   Co to był za portal ?   
Najnowsze informacje
Zapraszamy, promujemy
Reklama
OGŁOSZENIA i REKLAMY (arch.)
Reklama
Reklama
Reklama
InTARnet poleca
Reklama
Reklama
Źródło: inTARnet.pl
  
   Panie Marszałku, Wysoka Przyzbo, Ojcze Dyrektorze!   -   03/9/2007
Pragniemy zaprezentować drogim internautom nigdy nie zagubiony, a odnaleziony fragment pewnego obwieszczenia, zawierającego przemówienie, po przeczytaniu którego nic już nie będzie takie samo. Nie znamy wprawdzie autora tychże słów, ale coś nam podpowiada, że do czynienia mamy z postacią na wpół mityczną, co to przez wieki, a już na pewno przez ostatnie dziesięciolecia jak złowróżbna kometa zamiatał ogonem naszą ziemię, przeorywując głęboko dzieje kolejnych Rzeczypospolitych...

Ogloszenie

Panie Marszałku, Wysoka Przyzbo, Ojcze Dyrektorze!
Na wstępie pragnę zaznaczyć, że dzięki umiejętności wybiórczego nadstawiania ucha komu trzeba i ignorowania tego, co niewygodne, po szeregu rytualnych „modłów” w Radiu Maryja, prawdziwi katolicy mają dziś w Sejmie godną siebie reprezentację! Jednak nasz niestrudzony marsz ku naprawie Rzeczypospolitej wciąż trwa i żadną miarą nigdy zakończyć się nie może, dopóki niegodna reprezentacja niegodnej części społeczeństwa nie znajdzie się za uświęconymi prawem i sprawiedliwością kratami. Dopiero co razem z bratem rozwikłaliśmy kolejny układ, bolesny układ, bo obok zatrzymanego byłego szefa policji Konrada Kornatowskiego i prezesa PZU Jaromira Netzla, znalazł się były szef MSWiA Janusz Kaczmarek. Do kolekcji brakuje nam jeszcze szefa Prokomu Ryszarda Krauze i byłego szefa CBŚ Jarosława Marca. Ujawnione nagrania pokazały, jak wyżej wymienieni panowie wymieniali między sobą grypsy i wkrótce, mam nadzieję, grypsować sobie będą mogli za murami więzienia. Dzięki temu mogliście też Państwo zobaczyć, że pan Kaczmarek jest człowiekiem niewiarygodnym, a jego wysuwane pod naszym adresem oskarżenia – nieprawdziwe. Pragnę w tym miejscu podkreślić, że to zupełny przypadek, iż aresztowania dokonano w przeddzień kolejnych zeznań Kaczmarka przed sejmową komisją, w których ów człowiek, na którym tak bardzo się zawiedliśmy, bezczelnie kłamie, jakobyśmy za pomocą podległych nam służb podsłuchiwali polityków, dziennikarzy oraz szukali na nich „haków”. W „aferze gruntowej”, która w tym miejscu osobom nam nieżyczliwym może przyjść na myśl, służby specjalne działały w granicach prawa, w imieniu wszystkich uczciwych Polaków, a podrabianie dokumentów przez te służby odbywało się w szczytnym celu naprawy państwa! W budowanej przez nas IV RP wymiar sprawiedliwości jest niezawisły, a służby specjalne działają zgodnie z procedurami i mocne słowa oraz porównania naszych rządów z okresem PRL-u czy stanem wojennym, są elementem kampanii wyborczej ciemnych sił zła! Raz jeszcze podkreślam: wobec prawa i sprawiedliwości wszyscy Polacy są równi, a tam, gdzie tej równości nie ma, w ramach Polski solidarnej będziemy ją bezkompromisową siłą wprowadzać, czyli równać!

Obecnie wciąż badamy różne wątki związane z przeciekiem w sprawie „afery gruntowej” w Ministerstwie Rolnictwa. Wiemy już, kto za tym wszystkim stoi! Wiemy, że ktoś doniósł Andrzejowi Lepperowi o szykowanej wobec niego prowokacji, hmm, przepraszam, akcji. Niech nikogo nie zmyli fakt, że autorem przecieku był Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro! On musiał uprzedzić szefa Biura Ochrony Rządu, by jego ludzie nie strzelali, gdy wicepremier Lepper będzie skuwany w kajdanki przez obcych mężczyzn. On szefowi biura po prostu zaufał, że gdy ten już wszystkich swoich ludzi o tym poinformuje, to żaden z nich pary z gęby nie puści! Poza tym nie po to powołaliśmy tyle różnych nowych służb specjalnych, wyposażając je w odpowiednie kompetencje, żeby ich funkcjonariusze przez pomyłkę między sobą strzelali! Minister Zbigniew Ziobro cieszy się naszym pełnym zaufaniem i czekamy na kolejne odsłony sięgających wszędzie macek układu; pan minister dopiero co zapowiedział ujawnienie kolejnych faktów i dowodów, które właśnie teraz, zbiegiem okoliczności jeszcze przed spodziewanymi wyborami, będą mówić o Donaldzie Tusku, Wojciechu Olejniczaku, Romanie Giertychu i Andrzeju Lepperze!

Z tego miejsca apeluję do tych wszystkich, którzy w tych trudnych chwilach wątpią, by nie dali się zwieść słowom o dokonywanym rzekomo przez nas zamachu stanu – po prostu ten wieloletni układ jest bardzo silny, a my musimy ten układ zwalczyć, budując nowy... budując nowy system obowiązującego wszystkich Prawa i Sprawiedliwości, który zapobiegnie takim sytuacjom w przyszłości!

Budowa i naprawa demokratycznego państwa natrafia na opór. Dlatego w imię dalszej, postępującej demokratyzacji życia publicznego i politycznego, nie ustają nasze wysiłki idące w kierunku coraz to nowych zmian ordynacji wyborczej, tak, aby wyborcy jeszcze lepiej mogli wybrać tego, kogo wybrać powinni. Dlatego w cieniu przedwyborczej zawieruchy, jak podało „Metro”, przygotowujemy projekt nowelizacji ordynacji, dzięki czemu w najbliższych wyborach do Parlamentu Europejskiego miliony polskich rodzin nie będą już skazane na mękę i ryzyko nietrafionych wyborów! Jak nie w tym, to w kolejnym sejmie przegłosujemy projekt – nasz wkład w rozwój demokracji na świecie, w myśl którego nie trzeba będzie już głosować na konkretnego kandydata, ale na konkretną partię – i to partia zdecyduje, kto pojedzie do Brukseli. A nasza partia – reprezentantka wszystkich prawych Polaków, wie najlepiej, czego Polakom potrzeba i jakich powinna mieć na arenie międzynarodowej reprezentantów!

Jeszcze raz przypomnę – tylko Prawo i Sprawiedliwość jest jedyną siłą, której zaciśnięta pięść, której zbrojne ramię jest zdolne zaprowadzić w Polsce prawo i sprawiedliwość; tylko my, nasze ideowe kadry i nasza miotła, są w stanie wymieść na śmietnik historii elementy wywrotowe niszczące naszą Ojczyznę, a szukać tych elementów potrafimy nawet we własnych szeregach. Albowiem w ostatnich latach w naszej Ojczyźnie narodziło się wiele zła; mamy za sobą okres błędów i wypaczeń... Ale mogę powiedzieć jedno: Obywatele IV RP! Ludu wyborczy, ludu wytężonej pracy! Prawi rodacy! Nie lękajcie się! My nie ulękniemy się ani wrogów zewnętrznych, ani wewnętrznych, choć oni czuwają i nie śpią; a wszystko co czynimy robimy po to, aby nieśmiertelne i fundamentalne zdobycze wartości, które przynosi nam Wiara, Nadzieja, Miłość, ponieść dalej drogą, którą wskazał nam Ojciec Dyrektor! I każdy, kto ośmieli się podnieść rękę przeciw Polsce Prawa i Sprawiedliwości, może być pewien, że mu tę rękę prawo i sprawiedliwość odrąbie! Dlatego z całą stanowczością podkreślam: jesteśmy gotowi rządzić tylko w imię zasad, te zaś obowiązują! Ogłaszam stan zagrożenia, stan zagrożenia prawa, zagrożenia sprawiedliwości! Oto nadeszła chwila próby, której wszyscy musimy sprostać; nie możemy dopuścić do dalszej konfrontacji, którą otwarcie zapowiedzieli członkowie układu. I właśnie teraz, przychodzi nam, ze smutkiem, ale i z nadzieją wypowiedzieć te nieśmiertelne słowa: jeszcze Polska nie zginęła, póki my żyjemy! Amen.


Śnił na jawie: M. Poświatowski

Foto ze strony http://fraglesi.wordpress.com
Sonda inTARnetowa
 
A to czytałeś ?

Warning: mysql_connect() [function.mysql-connect]: Unknown MySQL server host 'mysql5-3.premium' (1) in /home/intarnet/www/www1.atlas.okay.pl/poll/include/class_mysql.php on line 32
Connection Error
MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Tue, March 19, 2024 09:23:12
IP          : 3.236.111.234
Browser     : claudebot
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : www.intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html