To jest strona archiwalna
   Co to był za portal ?   
Najnowsze informacje
Zapraszamy, promujemy
Reklama
OGŁOSZENIA i REKLAMY (arch.)
Reklama
Reklama
Reklama
InTARnet poleca
Reklama
Reklama
Źródło: inTARnet.pl
  
   Roztrojenie jaźni w Solskim    -   13/5/2008
W trakcie weekendu mieliśmy na tarnowskiej scenie wyjątkową okazję zapoznania się z propozycjami repertuarowymi Teatru im. A.Mickiewicza w Częstochowie. Trzy zaprezentowane spektakle okazały się różne nie tylko pod względem gatunku, ale też własnej jakości twórczej. Wystawiona w piątek "Zemsta" w reż. Grzegorza Warchoła okazała się - mimo niezbyt konsekwentnych prób nadania klasycznemu utworowi Fredry "szybszej" konwencji i nowoczesnego anturażu muzycznego - zaledwie poprawnym, szkolnym przedstawieniem, nie wartym poświęcania mu większej uwagi. Niedzielna bajka "Jaś i Małgosia" podobała się dzieciom, rodzicom już chyba mniej. To oczywiście nie jest zarzut. Prawdziwe (niecodzienne ostatnio na deskach Solskiego) zjawisko teatralne mogliśmy jednak obejrzeć w sobotę ...

Ogloszenie

Mowa o znakomitym spektaklu Łukasza Wylężałka (artysta na zdjęciu) zatytułowanym „Nowonarodzony". Poemat dygresyjny i bardzo smutna komedia - tak w didaskaliach określił swój dramat częstochowski reżyser. Wylężałek za pomocą stereotypów, głębokich choć ironicznych refleksji ukazuje portret przeciętnego Polaka. Doskonały tekst, brawurowa gra aktorów i wyszukane poczucie humoru sprawiają, że sztukę ogląda się z dziką rozkoszą.

Trwający ponad godzinę spektakl oparto na monologu. Jest grudzień, dwa dni przed Wigilią. Na pustym przystanku autobusowym stoi zgorzkniały, zmęczony rzeczywistością mężczyzna (Michał Kula). Ma ze sobą mocno sfatygowaną choinkę, która budzi w nim szereg osobistych wspomnień. Narrator snuje więc opowieść o swojej rodzinie - o pradziadku, wujku Alojzym, czeskiej babce Haneczce, ojcu introligatorze - prawniku i o sobie samym. Jednak te znakomicie napisane wspomnienia rodzinne okazują się tylko pretekstem do rozważań na temat narodowych kompleksów, wad i specyficznej polskiej mentalności (celne uwagi w stylu: „wierzby płaczące bez których żaden Chopin nie może się obejść"). Bohater świąt nie lubi (zawsze w Wigilię zdarza się coś, co przesądza o losach jego rodziny), nie zabije również karpia. Dużo większą przyjemność znajduje w namiętnym wadzeniu się… no właśnie, z kim? Z Polską? Z nowonarodzonym Bogiem? Z sobą? Narrator mówi głosem trzech mężczyzn. Towarzyszą mu bowiem dwie cieniowe postacie, swoiste alter ego, czyli rewelacyjni Adam Hutyra i Marek Ślosarski, którzy również dźwigają choinki. Trójka aktorów tworzy na scenie właściwie jeden organizm. Spleceni w emocjonalny supeł, zsynchronizowani rytmicznie, integralni rytmicznie, prezentują jasną stronę schizofrenii. Niczym chór rezonują oni monolog głównego bohatera, a niekiedy też dopowiadają tekst i wzmacniają niektóre kwestie. Jednak alter ego nie tyle dynamizują sztukę, co uniwersalizują jej treści. Dzięki nim ta tragifarsa wyraźnie staje się udziałem wszystkich innych Polaków. Świetna jest scena, gdy bohater opowiada o dwóch mężczyznach wypuszczonych z obozu. Więźniowie szli przez kilka kilometrów bojąc się obejrzeć za siebie, bo w każdej chwili spodziewali się strzału w plecy. Dramatyczną opowieść nagle przerywa dzwonek telefonu komórkowego i szybka rozmowa z żoną na temat karpia i choinki. Uderzające jest to zderzenie duchowości z komercją, z nieznośną prozą życia. Tym bardziej, że telefon regularnie, co pewien czas brutalnie przerywa wspomnienia narratora, a głos po drugiej stronie często należy do bliżej niezidentyfikowanej osoby proponującej przedświąteczne bonifikaty w „sklepie nie dla idiotów".

Różnorodne, trochę szalone, ale bardzo spójne przedstawienie Wylężałka poprzez schizofrenię polskiego „wariata" pokazuje, że coś jest w tej naszej narodowej rzeczywistości nie tak. Chętnie kontynuowałabym ten wątek, ale Druga Setlikówna zaproponowała, a Trzecia w zasadzie się z nią zgodziła, żebyśmy wzorem skacowanego urzędnika z „Nowonarodzonego" poszły się teraz czegoś napić.
Agnieszka Setlik
Sonda inTARnetowa
 
A to czytałeś ?

Warning: mysql_connect() [function.mysql-connect]: Unknown MySQL server host 'mysql5-3.premium' (1) in /home/intarnet/www/www1.atlas.okay.pl/poll/include/class_mysql.php on line 32
Connection Error
MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Fri, March 29, 2024 13:26:54
IP          : 3.90.255.22
Browser     : claudebot
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : www.intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html